czwartek, 17 września 2015

Koncerty

Wczoraj w Bydgoszczy a już dziś tj 17 września 2015 o godz. 19.00 w Centrum Kultury i Bibliotece Publicznej Gminy Suchy Las ul. Szkolna 16 zagra niemiecka grupa RPWL. Na koncercie usłyszymy utwory grupy PINK FLOYD, ale - jak zapewnia zespół - grupa zagra również kilka swoich, rzadko wykonywanych utworów. Na koncercie będzie też sprzedawana płyta właśnie z 7-ioma utworami PINK FLOYD. Jutra grupa da koncert w Piekarach Śląskich.

 

Grupa PENDRAGON na przyszły rok zapowiada świętowanie 20-lecia wydania albumu "The Masquerade Overture". Z tej okazji rusza w mini-tournée podczas którego zaprezentuje wspomniany album. Do dziś potwierdzono dwie daty: 14 maja 2016 - The Boerderij, Zoetermeer (Holandia) i 15 maja 2016 - Z-7, Pratteln (Szwajcaria). Grupa prosi o śledzenie Pendragonowego Twittera i Facebooka, gdyż tam pojawią się kolejne daty i zaprasza na swój nowy profil BandCamp!


17 listopada w Warszawie ( Progresja Music Zone ) a 18 listopada w Krakowie ( Rotunda ) zagra URIAH HEEP. Ceny biletów oraz szczegóły na poniższym plakacie.

 
Z kolei 12 lutego 2016 w Krakowie ( Klub Kwadrat ), 13 lutego 2016 w Warszawie ( Klub Proxima ) oraz 14 lutego 2016 w Bydgoszczy ( Klub Kuźnia ) wystąpi zespół WISHBONE ASH. Ceny biletów oraz szczegóły na poniższym plakacie.
 
 

Grupa IRON MAIDEN poniższym plakatem zapowiada koncerty w Aaustralii oraz Nowej Zelandii na przełomie kwietnia i maja 2016 roku.


3 listopada w Warszawie ( Progresja ) wystąpi grupa EUROPE. Supportem grupy będzie islandzkie trio THE VINTAGE CARAVAN. Ceny biletów oraz szczegóły na poniższym plakacie.


Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

środa, 16 września 2015

EDISON'S CHILDREN "Somewhere Between Here And There..." ( 2015 )

PROGRESSIVE ROCK

Duet EDISON'S CHILDREN powstały w 2011 roku tworzą znany z grup MARILLION oraz TRANSATLANTIC gitarzysta PETE TREWAVAS oraz gitarzysta ERIC BLACKWOOD. Panowie wydali dotąd dwa albumy "In The Last Waking Moments..." ( 2011 ) oraz "The Final Breath Before November..." ( 2014 ).

Dziś omawiany nie jest albumem trzecim. Jest to - jak mówi PETE TREWAVAS - "pomost do albumu trzeciego", który ukaże się w przyszłości. Znalazły się na nim utwory niewykorzystane przy pierwszych dwóch albumach, nagrania koncertowe, wersje demo, remiksy itp. rzeczy. Mamy łącznie 17 nagrań z czego 7 absolutnie premierowych i na dodatek kapitalnych.

Płytę otwiera rewelacyjny "Light Years" z piękną gitarą i motywem muzycznym. Klejnotem albumu jest z kolei nagranie "Ever Be Friends" z cudowną melodią. Taka rozmarzona ballada, która śmiało mogłaby ten album promować w stacjach radiowych. Niesamowite nagranie. W "Growing Down In Brooklyn" mamy znów wspaniałą gitarę elektryczną. Niesamowitej urody jest też nagranie następne "Someone Took My Heart Away", które kończy z kolei delikatna gitara akustyczna.

To tyle jeśli chodzi o nagrania premierowe. Reszta to materiał dla zagorzałych fanów, którzy znają dwa wcześniejsze albumy. I kto powiedział, że albumy z "odrzutami" to albumy gorsze? Nawet jeśli to prawda to na pewno nie w tym przypadku.

Do odsłuchu nagranie tytułowe z pierwszej płyty "In The Last Waking Momments..." ( 2011 ).

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=0Y6bJPSWJak


Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

wtorek, 15 września 2015

GRACE POTTER "Midnight" ( 2015 )

POP - ROCK

GRACE POTTER to wokalistka amerykańskiej grupy rockowej GRACE POTTER AND THE NOCTURNALS istniejącej od 2002 roku po dziś dzień. Tym razem jednak jego wokalistka postanowiła wydać płytę solową. I to płytę świetną.

O pani wspominałem w ubiegłym miesiącu przy okazji omawiania albumu WARRENA HAYNESA, gdzie GRACE POTTER udziela się w jednym z utworów a konkretnie w nagraniu" Gold Dust Woman" z repertuaru FLEETWOOD MAC.

Jej solową płytę rozpoczyna przebojowy "Hot To The Touch". Trudno nabrać tchu między nagraniami gdyż mamy właściwie przebój za przebojem. Proszę zwrócić uwagę na kapitalny refren w nagraniu "The Miner". Cudo po prostu.. Po nim nie mniej udany "Delicious" a tuż za nim niesamowity "Look What We've Become". Jednym z moich ulubionych nagrań na tej płycie jest nagranie numer 9 "Biggest Fan". Cóż tam się dzieje pod koniec. Tego trzeba posłuchać. Do odsłuchu tymczasem nagranie otwierające album "Hot To The Touch". Proszę posłuchać tego refrenu. Materiał na hit!

Mnóstwo tego typu płyt się ostatnio ukazuje. O ile właściwie co roku jest ich sporo o tyle w roku bieżącym są to albumy udane czego nie można było powiedzieć o roku ubiegłym. Oby tak dalej.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=XRH97j0SocE

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

poniedziałek, 14 września 2015

LYNDA REED "Our Tree" ( 2015 )

JAZZ

Debiutująca właśnie albumem "Our Tree" LYNDA REED urodziła się w mieście Waco w stanie Texas w USA. Z muzyką miała do czynienia od najmłodszych lat a to za sprawą występów w zespole rodziców, którzy zadbali o to by LYNDA nie zboczyła ze ścieżki jaką oni jej wytyczy

Pani ma - na moje oko - jakieś 50 lat, może mniej i dopiero teraz wydaje swój pierwszy album. Dotychczas śpiewała w chórkach w wielu zespołach oraz użyczał swego głosu w różnego rodzaju przedstawieniach, reklamach itp.

O swojej płycie mówi "To nie jest solowy album, ten album to efekt współpracy wspaniałych przyjaciół z równie wspaniałymi muzykami". Płyta jest bardzo udana. Mnie przekonał do jej posiadania otwierający album utwór "Loving You". I słusznie artystka mówi o swej muzyce jazz z elementami rytmów brazylijskich. W tym nagraniu słyszalne jest to doskonale. Ale na albumie znajdziemy też country czy bluesa lecz w minimalnej dawce. Głównym elementem jest tutaj jednak muzyka jazzowa.
Kolejnym klejnotem jest nagranie "Out Tree". To taki typowy jazz. Cudownym nagraniem jest też "Being Loved".

Jedynej rzeczy jakiej nie rozumiem to nagranie 14 pod tytułem "Vignette:DJ Theory". To taki 20-to sekundowy zgrzyt gdzie słychać zabawę winylem na gramofonie. Bezsensowną zabawę, która burzy porządek na tym albumie. Ten kto to wymyślił powinien dostać linijką po rękach, nawet jeśli to pomysł samej artystki LYNDY REED. I bardzo przyjemna płyta nie jest tutaj żadnym usprawiedliwieniem.

POSŁUCHAJ:

http://www.cdbaby.com/cd/lyndareed

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

GARY RICHRATH nie żyje

Dziś rano dowiedziałem się o śmierci GARY'EGO RICHRATH'A, gitarzysty i wokalisty zespołu REO SPEEDWAGON. Muzyk grał w tym zespole w latach 1970-1989 a więc w latach największej świetności tej grupy. 

RICHRATH przygodę z zespołem rozpoczął już w 1970 roku zastępując gitarzystę STEVE'A SCORFINA, który to w zespole grał już od 1969 roku, a więc na dwa lata przed nagraniem przez grupę pierwszego longplaya "R.E.O. Speedwagon" ( 1971 ).

O śmierci muzyka poinformowali m.in koledzy RICHRATHA z jego solowego projektu z którym występował. Chodzi o panów TOMMY EDWARDS oraz TIM FIERS. Również wpis na facebooku zamieścił KEVIN CRONIN, wokalista grupy.

Dodam tylko, iż GARY RICHRATH zagrał z zespołem REO SPEEEDWAGON jeszcze 4 grudnia 2013 roku na charytatywnym koncercie "Rock To The Rescue" poświęconym ofiarom tornado w Illinois. Na koncercie, który został wyprzedany zagrali jeszcze m.in grupa STYX czy RICHARD MARX.

Nagrał jeden jedyny solowy album o jakże wymownym tytule "Only The Strong Survive" ( 1992 ). Muzyk miał 65 lat

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

niedziela, 13 września 2015

BERTINE ZETLITZ "Tikamp" ( 2015 )

POP / ELECTRO POP

BERTINE ZETLITZ poznałem w 2003 roku kiedy to nowością był jej trzeci wówczas album "Sweet Injections". Płyta dziś omawiana jest płytą siódmą.

Ta norweska piosenkarka i kompozytorka wykonuje muzykę pop z elementami elektroniki i synthpopu. Na wspomnianej powyżej "Sweet Injections" było dużo właśnie zarówno elektroniki jak i synthpopu. Do tego nas ta pani przyzwyczaiła. Tym razem jest nieco inaczej.

Nie dość, iż płyta jest zaśpiewana w całości po norwesku ( dotychczas śpiewała po angielsku ) to brakuje jej charakterystycznego, synthpopowego brzmienia. Nie jest to może jakiś wielki zarzut ponieważ płyty bardzo przyjemnie się słucha. Równie dobrze ( z biegiem czasu ) pani ZETLITZ mogła przejść z synthpopu na techno, a tego już bym nie wytrzymał.

Bardzo artystka się nam zmieniła, dojrzała na pewno muzycznie. Brzmieniowo jest zupełnie inaczej. Kto zna jej poprzednie albumy będzie zaskoczony. Najpiękniejszym nagraniem na płycie jest nagranie szóste "Smil". Wspaniała ballada z cudownym refrenem. Kto tęskni za elektroniką w wykonaniu tej pani musi posłuchać nagrania siódmego "Brukne Spyd". Tam jest wszystko to za co ją kochamy. Bardzo fajna płyta, inna ale w tym akurat przypadku nie znaczy gorsza. Cieszy fakt, że zapomniana przeze mnie artystka której płyty mam na półce ma się dobrze i nagrywa. I to udane płyty.

Poniżej próbka tego do czego pani nas przyzwyczaiła a więc cudowne nagranie "Let Armies Loose" ze wspomnianej płyty "Sweet Injections" ( 2003 ).

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=uaUEoCd1dUA


Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

sobota, 12 września 2015

ROYAL HUNT "Devil's Dozen" ( 2015 )

MELODIC PROGRESSIVE METAL

Debiutująca w 1991 roku duńska grupa ROYAL HUNT właśnie wydała 13-ty album studyjny. Trzynasty, ale na pewno nie pechowy. Album jest świetny i nabiera barw z każdym kolejnym przesłuchaniem. I cieszę się, iż do grupy powrócił wokalista D.C.COOPER, który śpiewał w zespole na mojej ulubionej płycie tego zespołu czyli "Paradox" ( 1997 ).

Grupa miała według mnie dość średni okres w latach 2008 - 2010 kiedy to powstały albumy "Collision Course...Paradox 2" ( 2008 ) czyli kontynuacja wspomnianego "Paradox" oraz album "X" ( 2010 ). I choć lubię MARKA BOALSA śpiewającego nie tylko na tych albumach ale w ogóle to muszę przyznać iż grupa VINDICTIV również obniżyła loty kiedy on się pojawił.

Na szczęście w 2011 powrócił D.C.COOPER i grupa odbiła się na albumie "Show Me How To Live". Nowa płyta zachwyca. Singlowy "So Right, So Wrong" zabija refrenem. Kolejny "May You Never ( Walk Alone )" w części instrumentalnej kojarzy mi się z utworami do JAMESA BONDA.
Kapitalna wirtuozeria, kapitalne melodie i przejścia. Wykończenia w utworach po drugich zwrotkach są bardzo pomysłowe i świeże.
Proszę zwrócić uwagę na solówkę w czwartej minucie piątego nagrania "Until The Day". Po prostu obłęd. To samo ( nawet w podobnym czasie trwania utworu ) tyczy się nagrania następnego "Riches To Rags". No i to charakterystyczne orkiestrowe brzmienie zespołu. Rewelacja. Tylko oni tak brzmią.

Najmniej podobającym mi się ale na pewno nie jakimś złym utworem jest nagranie bonusowe czyli "How Do You Know". Mogłoby go po prostu nie być. Co innego bonus na edycji japońskiej. Instrumentalne nagranie "Monochrome" jest po prostu kapitalne. Do odsłuchu wspomniany singlowy "So Right, So Wrong".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=JNQ9XbARa0s

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

piątek, 11 września 2015

NOWOŚCI PŁYTOWE część 37 ( 193 )

PREMIERY TYGODNIA:

STRATOVARIUS "Eternal"


DURAN DURAN "Paper Gods" ( wersja DELUXE EDITION zawiera trzy dodatkowe nagrania )


HOLLYWOOD VAMPIRES ( debiutancki album o sensacyjnym składzie: ALICE COOPER, JOHNNY DEPP, JOE PERRY a wśród gości m.in PAUL MCCARTNEY i nieżyjący CHRISTOPHER LEE )


JEWEL "Picking Up The Pieces" ( tym albumem JEWEL wraca do korzeni i do debiutanckiego album "Pieces Of You" z 1995 roku, na albumie m.in duet z DOLLY PARTON, która również na nowej płycie DONA HENLEYA z THE EAGLES { PREMIERA 18 WRZEŚNIA } )



LEONA LEWIS "I Am" ( również wersja DELUXE z dodatkowymi nagraniami )
 


STEREOPHONICS "Keep The Village Alive"
 


BLACK MAJESTY "Cross Of Thorns"
 


TONY BANKS "A Chord Too Far" ( 4-płytowy box zawierający nagrania z albumow solowych a więc A Curious Feeling (1979), The Fugitive (1983), The Wicked Lady (1983), Soundtracks (1986), Bankstatement (1989), Still (1991), Strictly Inc (1995) oraz z płyt orkiestrowych: Seven: A Suite for Orchestra (2004) i Six Pieces for Orchestra (2012) )



ELBOW "Lost Worker Bee EP" ( 4-utworowa EPKA )


TOMAS BODIN "She Belongs To Another Tree" ( solowa płyta klawiszowca z THE FLOWER KINGS )



STEVEN WILSON "Transcience" ( "składanka" nagrań z solowej twórczości zawierająca nową wersję utworu "Lazarus", album ukaże się tylko na podwójnym winylu zawierającym kod do pobrania wersji cyfrowej )

ZAPOWIEDZI:

CATS IN SPACE i debiutancki album "Too Many Gods", który ukaże się 2 października ma ponoć słuchacza przenieś w czasy kiedy rządzily takie grupy jak ELO, QUEEN, 10CC czy CHEAP TRICK. Głównym wokalistą jest PAUL MANZI a więc obecny wokalista grupy ARENA. Singlowy "Mr. Heartache" skomponowany przez duet GREG HART/MICK WILSON ( jak i cały album ) już do posłuchania w sieci a na gitarze i wokalu ANDY SCOTT z THE SWEET. Album ukaże się na winylu, kompakcie i w formie cyfrowej.


ALAN FREW z grupy GLASS TIGER przeżył zawał i przebywa obecnie w szpitalu.



BON JOVI i wydany 21 sierpnia album "Burning Bridges" był ostatnim dla wytwórni Mercury Records. Nowa płyta planowana na kwiecień 2016 ukaże się już dla nowej wytwórni.
 


RICK SPRINGFIELD opublikował nowego singla "Down" zapowiadającego nowy album "Rocket Science" , który ukaże sie 22 stycznia 2016 roku.
 




 
 
4 grudnia ukaże się 4-utworowa EPKA grupy TEN "The Dragon And Saint George", początkowo zapowiadana na 4 września. Okładkę projektowalł Gaetano Di Falco. EPka zawiera 3 premierowe nagrania. Są to : "Muskateers: Soldiers of the King","The Prodigal Saviour" oraz "Is There Anyone With Sense". Co ciekawe na japońskiej wersji wydawnictwa pojawi się nagranie czwarte "We Can Be As One", które w maju było dołączone jako bonus do wersji europejskiej płyty "Isla De Muerta".....a z kolei na japońskiej bonusem było wtedy nagranie "Assault And Battery". Wszystko ściśle limitowane do 350 kopii w cenie £10.99 i tylko na picture winylu.


Grupa VANDEN PLAS po zeszłorocznym albumie i jego części pierwszej dumnie zapowiada część drugą ROCK OPERY “Chronicles of the Immortals – Netherworld II” na 6 listopada.








Wytwórnia InsideOut Music ogłosiła iż grupa KANSAS nagrywa dla niej swój 15-ty album studyjny, który pojawi się w 2016 roku.

 
 
 
 
1 września 2015 roku ukaże się koncertowy album RPWL "RPWL plays Pink Floyd". Na albumie znajdzie się siedem bardzo starych kompozycji z repertuaru Pink Floyd, które niemieccy muzycy wykonywali podczas koncertów w latach 2010 – 2015. RPWL plays Pink Floyd będzie dostępne tylko w sklepie internetowym wydawcy GENTLE ARTS OF MUSIC oraz podczas trasy koncertowej zatytułowanej właśnie RPWL plays Pink Floyd. Artyści zaprezentują występy nawiązujące do krótkiej europejskiej trasy koncertowej Pink Floyd - The Man and the Journey Tour - która odbyła się w 1969 roku. Grupa pojawi się w Polsce na trzech koncertach: 16.09.2015 w Bydgoszczy, 17.09.2015 w Poznaniu i 18.09.2015 w Piekarach Śląskich. Poniżej tracklista.


 
 



RPWL plays Pink Floyd


1. Arnold Layne 5:14
2. The Embryo 17:18
3. Green Is Zhe Colour 3:24
4. Atom Heart Mother 11:33
5. Fat Old Sun 19:26
6. The Narrow Way (incl. Behold The Temple Of Light”) 8:40 7. Let There Be More Light 6:29 (Bonus Track, taken from the album “9”)
 
 



RUDOLF SCHENKER ze SCORPIONS oraz jego brat MICHAEL SCHENKER planują nagrać w przyszłym roku wspólny album pod szyldem SCHENKER BROTHERS.



 
Z nieznanych przyczyn przełożono nowy album SUEDE "Night Thoughts" z września 2015 na....22 lutego 2016.




Również nowa płyta MEAT LOAFA "Braver Than We Are" nie ukaże sie w tym roku a dopiero w marcu 2016.

25 września ukaże się nowa płyta JOHNA HACKETTA "Another Life", brata słynnego STEVE'A z grupy GENESIS, który również na całej płycie zagra wraz z ANTHONYM PHILLIPSEM, również z grupy GENESIS. Z kolei NICKA MAGNUSA usłyszymy na klawiszach. MAGNUS jest również producentem albumu.





MARILLION na początku 2016 roku wyda nowy album studyjny. Grupa w 1997 roku korzystała z tzw. crowdfundingu i tym razem również chce wydać album w ten sposób za pośrednictwem PledgeMusic.UWAGA! Album można zamawiać tutaj https://marillion.pmstores.co/ aż w......15 wersjach. Należy się spieszyć ponieważ 3 z nich są już wyprzedane.



WZNOWIENIA:


JEFF PARIS "Wired Up" ( wznowienia płyty z 1987 roku, zremasterowany dźwięk, nowe zdjęcia + wywiad, płyta ukazała się 4 września )



WHITE LION "Pride" ( wznowienie drugiego albumu z 1987 roku, zremasterowany dźwięk, bonusy, płyta ukazała się 4 września )



WHITE LION "Big Game" ( wznowienia trzeciej płyty z 1989 roku, zremasterowany dźwięk, bonusy, płyta ukazała się 4 września )


Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

czwartek, 10 września 2015

ELBOW "Lost Worker Bee EP" ( 2015 )

ALTERNATIVE ROCK

ELBOW czyli "łokieć". "Lost Worker Bee" czyli "zagubiona pszczoła robotnica". Oto ELBOW, brytyjski zespół grający rocka alternatywnego. Grupa wydaje płyty od 2001 roku, istnieje nieco dłużej. Ma na koncie sześć albumów studyjnych, epki, albumy koncertowe oraz album z b-side'ami a więc z utworami odrzuconymi z różnych płyt.

Grupę znałem niemal od samego początku jednak w 2005 postanowiłem kupić w ciemno album "Leaders Of The Free World", jak się miało później okazać - album genialny. I to w wersji limitowanej. Kiedyś go opiszę na "Muzyka z płyt" wraz ze zdjęciem pięknego, cieniutkiego wydania, które jednak mieści książeczkę oraz dysk DVD.

Tym razem grupa wydała epkę zawierającą cztery nagrania trwające łącznie nieco ponad 18 minut. I z radością informuję iż nic się nie zmieniło oprócz loga grupy ( choć widziałem w internecie zapowiedź tego wydawnictwa opatrzonego starym logiem zespołu ).

Muzyka wciąż zachwyca jak i sam głos GUYA GARVEYA, któzrego wygląd mnie zaskoczył kiedy go po raz pierwszy zobaczyłem. Postawny pan z brodą ( z niechlujnym, porozciąganym T-shirtem ).
Byłem ciekaw jak wygląda kiedy po raz pierwszy usłyszałem jego głos.

Prócz nagrania tytułowego szczególnie polecam nagranie numer trzy "Roll Call", najdłuższe ponad 6-minutowe. To taki typowy ELBOW, gdzieś tam monotonnie od niechcenia się toczący wraz z towarzyszeniem klawiszy. Ale na pewno nie usypiający. Bardzo cieszy dobra forma grupy.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=GEdLMkyeoJ4

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

środa, 9 września 2015

STEVE CARROLL nie żyje

Dziś dowiedziałem się o śmierci kolejnego muzyka. Niestety.

Informację o jego śmierci podała jego siostra AMANDA GILBY, podając datę śmierci 2 sierpnia 2015 i informując jednocześnie iż muzyk od dawna zmagał się z chorobą nie podając jednak żadnych szczegółów.

STEVE CARROLL był gitarzystą i wokalistą w zespole PRAYING MANTIS na początku lat.80-tych. Nagrał z grupą tylko jeden album "Time Tell No Lies" ( 1981 ).

Historię zespołu przytoczę wkrótce przy okazji przedstawiania ich najnowszego albumu "Legacy".

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK