czwartek, 19 stycznia 2017

RUMER "This Girl's In Love: A Bacharach & David Songbook" ( 2016 )

POP / JAZZ

RUMER, a właściwie SARAH JOYCE to 38-latka z korzeniami sięgającymi Pakistanu choć "na co dzień" jest Brytyjką. Jej muzyka jakby zatrzymana w czasie gdzieś 60 lat temu kusi mnie już od czterech płyt. Najnowsza zawiera znane światowe piosenki i to nie byle jakie bo skomponowane przez amerykańskiego pianistę i kompozytora, BURTA BACHARACHA. Jego piosenki wykonywali chociażby DIONNE WARWICK czy ARETHA FRANKLIN.

RUMER dowodzi, iż nic a nic się nie zestarzały. Zresztą są tak piękne, że nie sposób ich chyba źle wykonać. Ich piękno zabija. Przekonajcie się sami słuchając "The Look Of Love", "A House Is Not A Home" czy "Walk On By". Same piękno. Kto nie zna tych piosenek niech podniesie rękę. Nie widzę.....

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=aiOqnCns59Y

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

wtorek, 17 stycznia 2017

STING "57TH & 9TH" ( 2016 )

ROCK

Tytuł albumu odnosi się do skrzyżowania, które STING mijał w drodze do studia. To pierwszy jego gitarowy album od lat. Takie było zamierzenie choć druga połowa albumu o wiele spokojniejsza.

Bardzo ucieszył mnie singiel "Can't Stop Thinking About Yoy", który przywodził na myśl stare dobre czasy THE POLICE, z którym to STING rozpoczynał swoją karierę. Niestety album jest bardzo przeciętny, bije z niego niemoc twórcza choć samo brzmienie albumu bardzo mi odpowiada. Utwór "50,000" kończy się dość niespodziewanie. Słuchacz ma wrażenie, że coś poszło nie tak w studiu i wszystko gdzieś tam przedwcześnie się zaczyna. Za ciekawe linie melodyczne można wyróżnić także "One Fine Day" oraz "Pretty Young Soldier". Bardzo zadziorny ( STING niemal krzyczy ) jest "Petrol Head", a nastrojowy "Inshallah" też może się spodobać. Niestety wszystko to za mało. Wierzę jednak, że STING nagra jeszcze ciekawa płytę.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=ZtEIuz71tEk

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

poniedziałek, 16 stycznia 2017

ARNEL PINEDA "AP" ( 2016 )

ROCK

ARNEL PINEDA to pochodzący z Filipin wokalista, którego fani rocka poznali w 2007 roku kiedy dołączył do amerykańskiej legendy czyli do grupy JOURNEY. Udało mi się zdobyć trudną do zdobycia drugą solową płytę ( pierwsza ukazała się w...1999 roku ). Trudną do zdobycia w ogóle bo o tym, że nie ma jej w Polsce informować chyba nie muszę.

"AP to krótki niespełna 40-minutiwy album, który nie jest może odkrywczy i obok dwóch dość interesujących piosenek zawiera kilka przeciętnych. Jednak na pozycji numer 5 znajduje się bomba. Proszę posłuchać:

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=onTjhqPdRq4

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

niedziela, 15 stycznia 2017

PATRICIA KAAS ( 2016 )

POP / CHANSON

Właścicielka jednego z najoryginalniejszych głosów powraca z nowym beztytułowym dziesiątym  albumem. Na poprzednim "Kaas Chante Piaf" ( 2012 ) wykonywała utwory EDITH PIAF więc de facto ostatnim albumem z premierowym materiałem jest "Kabaret" z 2008 roku. Ja poznałem artystkę w 1997 roku kiedy nowością był jej album "Dans Ma Chair". Po wysłuchaniu kilku nut wiedziałem, że chce "mieć" tę kobietę na półce. Zawsze elegancka, kobieca.

Co mogę polecić na nowym albumie? W zasadzie...cały album, a w szczególności otwierający całość "Adele" i  druga połowę płyty, która z minuty na minutę wciąga coraz bardziej. Obłędnie piękna jest "N'oublie Jamais" ( nie, nie to nie ta kompozycja, którą rozsławił chociażby JOE COCKER ), balladę "Le Jour Et L'heure" czy kapitalny orkiestrowy finał w kompozycji "La Langue Que Je Parle". Wszystkie są smutne, ale w piękny sposób. Co dalej" Wesoła "Ma Meto Personelle" czy przepiękny bonus ( tylko w edycji DELUXE tej płyty ) "Ma Tristesse Est N'imoprte Nou". Polecam płytę tej wytwornej damy. Klasa sama w sobie.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=AivAWwmSx2A

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

piątek, 13 stycznia 2017

NOWOŚCI PŁYTOWE część 2 ( 263 )

PREMIERY TYGODNIA:

GOTTHARD "Silver"

 
LAST AUTUMN'S DREAM "In Dsiguise" ( płyta z coverami )

 
PAIN OF SALVATION "In The Passing Light Day"


DAVID BOWIE "No Plan" ( 4-utworowa EPKA zawierająca 3 premierowe nagrania z sesji do "Blackstar" )

THE FLAMING LIPS "Oczy Młody"
 

 
ACCEPT "Restless And Live" ( album koncertowy )

ZAPOWIEDZI:

KXM, projekt perkusisty Ray Luzier (KORN), basisty i wokalisty Doug Pinnick (KING'S X) oraz gitarzysty George Lynch (LYNCH MOB, DOKKEN), już 17 marca wydadzą kolejny album "Scatterbrain".


"Forever And A Day" to tytuł singla szwedzkiego projektu GATHERING OF KING, który wiosną wyda swój album. Na albumie usłyszymy m.in:
Rick Altzi (Masterplan, At Vance, Herman Frank)
Stefan Helleblad - Guitar (Within Temptation, Jono)
Martin Sweet - Guitar (Crashdiet, Sister)
Chris Laney - Keyboards, Guitar (Pretty Maids, Randy Piper's Animal)


Escape Music na 24 lutego zapowiada debiutancki album hard rockowy artystki STEFANIE.Wśród gości m.in. na gitarze Paul Crook (Meat Loaf ).


25 marca ukaże się MICHAEL SCHENKER FEST LIVE TOKYO z wokalistami GARY BARDEN, GRAHAM BONNET oraz ROBIN MCAULEY. Materiał ukaże się jako 2CD, 2CD+DVD COMBO, LP, DVD, BLU-RAY oraz DIGITAL.


Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

czwartek, 12 stycznia 2017

MINACELENTANO "Le Migliori" ( 2016 )

POP

Grupa powstała w 1998 roku i wydała wtedy beztytułowy debiutancki album. Teraz po 18 latach wracają z drugim albumem. Cóż za dwa wspaniałe głosy. Męski i żeński. Ona i on. O kim mowa? O dwojgu włoskich artystach, MINA i ADRIANA CELENTANO. Tak, tak, słynny ADRIANO na okładce to pierwszy i drugi od lewej. Dobrze widzicie.

Płyty poprzedniej niestety nie mam  więc trudno mi najnowsze dzieło porównać z debiutem. Płyta rozpoczyna się bardzo nowocześnie singlowym "Amami, Amami". Bateria syntezatorów i dyskoteka. Jeśli ktoś posłucha tego nagrania i pomyśli, że całą jest taka płyta będzie w błędzie. Bowiem od utworu drugiego mamy do czynienia z zupełnie czymś innym. "E' Lamore" to jazzowa nastrojowa piosenka, "Ti Lascio Aamore" to z kolei przepiękna ballada. Chwilowy powrót do nowoczesności to nagranie "Ad Un Passo Da Te", harmonijkę i gitarę akustyczną usłyszymy w "Non Mi Ami", nie lubiane przeze mnie reggae to "Ma Che Ci Faccio Qui", a na kolana słuchacz padnie przy "Quando La Smettero", przewspaniałej balladzie. Na płycie za mikrofonem usłyszymy obojga artystów jednak w tym nagraniu śpiewa sama MINA. I to jak śpiewa. Ileż tam uczucia i wrażliwości. A o wstrząsającej solówce gitary w "Come Un Diamante Nascosto Nella Neve" nic nie napiszę. Tego trzeba posłuchać. Kto odrzuci ten album po - mogłoby się wydawać - kiczowatym wstępie zrobi wielki błąd. Niespodziewanie świetna płyta!

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=rURdB00gUrk

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

środa, 11 stycznia 2017

METALLICA "Hardwired...To Self-Destruct" ( 2016 )

THRASH METAL

Pierwszy od ośmiu lat nowy studyjny i dziesiąty zarazem album zespołu METALLICA przynosi dawkę ( blisko 80 minut premierowego materiału + dysk trzeci z dodatkami ) muzyki za jaką ja cenię grupę. Cieszy fakt, iż nie kombinują już jak za czasów płyty "St Anger" ( 2003 ). Grupa nagrała podwójny album co jest ostatnio bardzo modne choć muzyka zawarta na nowym albumie śmiało zmieściłaby się na jednym dysku.

Już pierwszy singiel "Hardwired" zapowiadał "dobrą zmianę". Porządne thrashowe granie z brzmieniem i myśleniem zarezerwowanym tylko dla nich. Nie jest to muzyka łatwa, ale na pewno przyjemna. Utwory nie od razu zapadają w ucho i nie łatwo je sobie od razu zanucić. Kolejny ciekawy utwór to singlowy "Atlas, Rise". Zresztą muzycy zapowiadają, iż chcą całe dwanaście kompozycji zawartych na albumie wydać na singlach czy to fizycznych czy cyfrowych. Dl mnie numerem jeden jak na razie jest utwór "Dream No More". To taki spokojniejszy fragment trwający sześć i pół minuty. Kolejna bomba to otwierający drugi dysk "Confusion" przypominający trochę "Nothing Else Matters" jeśli chodzi o brzmienie linii melodycznej choć to zupełnie inny - a przede wszystkim - szybki utwór. Do kompletu można śmiało dołożyć "Here Comes Revenge" czy "Murder One".

Co ciekawe nagranie prezentowane dużo wcześniej na koncertach "Lords Of Summer" ostatecznie nie znalazło się w podstawowym programie płyty. Znajdziemy je tylko na dysku trzecim dołączonym do wersji DELUXE. Znaleźć tam można również covery DEEP PURPLE "When A Blind Man Cries" oraz IRON MAIDEN "Remember Tomorrow".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=uhBHL3v4d3I

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

wtorek, 10 stycznia 2017

ENIGMA "The Fall Of A Rebel Angel" ( 2016 )

NEW AGE

ENIGMA to projekt MICHAELA CRETU czyli byłego męża słynnej SANDRY, która w latach 80-tych biła rekordy popularności dzięki takim przebojom jak "Secret Land" czy "( I'll Never Be ) Maria Magdalena". CRETU był właśnie kompozytorem większości nagrań jak również producentem płyt. SANDRA zaśpiewała również w kilku piosenkach ENIGMY jak np "Return To Innocence" z kapitalnej płyty "The Cross Of Changes" ( 1993 ). W 1995 roku zrobiła sobie 7-letnią przerwę i od tego czasu nagrywa bardzo słabe płyty bez udziału już byłego męża. Wróćmy jednak do ENIGMY. Za największe dzieło zespołu uważam trzeci album "Le Roi Est Mort, Vive Le Roi" wydany w 1996. Cóż tam się działo. Jeszcze na czwartym "The Screen Behind The Mirror" z 2000 roku były piękne momenty jednak od piątego albumu "Voyageur" z 2003 roku coś się popsuło. Kolejne dwa jeszcze bardziej rozczarowały. Od ostatniego albumu "Seven Lives Many Faces" ( 2008 ) minęło osiem lat. Co się zmieniło?
Tradycyjnie już ENIGMA otwiera dobrze nam znanym intrem z wcześniejszych płyt tutaj zatytułowanym "Circle Eight". Niestety kolejne trzy nagrania rozczarowują. Dopiero nagranie piąte "Mother" z gościnnym wokalem indonezyjskiej gwiazdy ANGGUN to prawdziwa ENIGMA. Singlowy "Sadeness Pt 2" - również z jej udziałem - to też piękna kompozycja z fenomenalną ostatnią minutą. Płytę zamyka kompozycja "Amen" - drugi singiel promujący tę płytę - którą można uznać za trzecią i niestety ostatnią wartą posłuchania kompozycją choć najsłabszą z trzech zachwalanych przeze mnie. Cóż, czekamy na kolejną. Oby nie znów osiem lat.

P.S. Gwoli ciekawości SANDRA pod koniec lat 70-tych śpiewała w żeńskim trio ARABESQUE bardzo popularnym w Japonii, Odeszła z niego by rozpocząć karierę solową. Pozostałe dwie panie założyły duet ROUGE i w 1988 wydały jedyny beztytułowy album tylko na teren Japoni.
 

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=HHdylh210Ho

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

niedziela, 8 stycznia 2017

WZNOWIENIA część 1

STRATOVARIUS "Destiny" ( 1998/2016 )

POWER METAL

Rok rozpoczynamy od nowego cyklu "Wznowienia", w którym opisywać będę płyty - jak mówi nazwa - wznowione. Od wielu lat czyni się takie zabiegi czy to z okazji okrągłej rocznicy wydania albumu czy zupełnie bez okazji. Takie zreamasterowane i oczyszczone płyty grają zazwyczaj lepiej i głośniej, dodawane są do nich z okazji wznowienia różnorodne dodatki w postaci niepublikowanych archiwalnych nagrań. Niekiedy zmienia się też okładkę płyty czego nienawidzę, a co zrobiono właśnie w tym przypadku. Grupa STRATOVARIUS zapowiedziała, że w najbliższym czasie wyda na nowo wszystkie swoje 16 płyt. Każda z nich będzie wzbogacona o dodatkowy materiał. Na początek wybrano siódmy w dyskografii album.

Oryginalna okładka edycji z 1998 roku


Ten fiński power metalowy zespół posiada jednego z najlepszych wokalistów w świecie heavy metalu. Mowa o TIMO KOTIPELTO. Grupa miała też genialnego gitarzystę i kompozytora TIMO TOLKKIEGO. Ten jednak odszedł pod koniec ubiegłej dekady z zespołu. Koledzy kontynuują przygodę z różnym skutkiem jednak ostatni album "Eternal" z 2015 jest wyborny.

Pamiętam kiedy album się ukazał w 1998 roku. Nie mogłem przestać go słuchać. Taki chociażby tytułowy "Destiny" z tym niesamowitym żeńskim wokalem, po którym miałem ciarki na ciele czy następny "S.O.S." to arcydzieła muzyki power metalowej. Ballada "4000 Rainy Nights" wbija w fotel, a mój ukochany z tej płyty szybki "Palying With Fire" nic a nic się nie zestarzał.

Do podstawowych 9 nagrań zawartych na płycie dołożono trzy dodatkowe m.in. utwór "Blackout" z repertuaru grupy SCORPIONS oraz drugi dysk z koncertem. Już nie mogę się doczekać kolejnych wznowień.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=cviYiyOIrOg

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

piątek, 6 stycznia 2017

NOWOŚCI PŁYTOWE część 1 ( 262 )

PREMIERY TYGODNIA:

MAGNUM "The Valley Of Tears - The Ballads" ( pierwotnie płyta miała się ukazać 20 stycznia, jej premiera została jednak przyśpieszona )


TANGERINE DREAM "Particles" ( album ukazał się jeszcze w 2016 roku )
 


ENIGMA "Amen" ( singiel ukazał się jeszcze w 2016 roku )
 


ZAPOWIEDZI:

24 lutego ukaże sie nowy album koncertowy zespołu ASIA "Symfonia -Live In Bulgaria 2013 "
 


8 marca w Japonii ( z bonusem ) a 17 marca w całej Europie nowy HOUSE OF LORDS "Saint Of The Lost Souls".

Identyczna sytuacja ma miejsce z nowym albumem grupy ECLIPSE "Monumentum" ( 8 i 17 marca )....

 
 
....oraz z nowym albumem grupy BROTHER FIRETRIBE jednak tutaj trwają jeszcze rozmowy.


20 stycznia podwójny koncert MARILLION "Marbles In The Park" ( koncert z MARILLION Wekend 2015 ).

 
 
Glenn Hughes zapowiada na 20 maja nowy album studyjny BLACK COUNTRY COMMUNION.


3 marca nowy Blaze Bayley (IRON MAIDEN, WOLFSBANE) zatytułowany "Endure And Survive (Infinite Entanglement Part II)". To druga część zeszłorocznego albumu, "Infinite Entanglement", który -UWAGA!!! - jest częścią trylogii. Ostatnia część w 2018 roku.


17 lutego nowy CRYSTAL VIPER "Queen Of The Witches"
 


24 lutego nowa płyta BLOODBOUND "War Of Dragons".


Pozdrawiam

OSKAR PENDYK