Niemiecki kwintet JULI wraz ze śpiewającą EVĄ BRIEGEL pokochałem od pierwszej płyty "Es Ist Juli" wydanej w 2004 roku, a pochodzący z tej płyty megahit "Perfekte Welle" nuciłem niemal codziennie. Ten niemiecki pop-rockowy zespół był niegdyś gigantem w utrzymywaniu się na tamtejszych listach przebojów kiedy ich płyty potrafiły nie schodzić z list bestsellerów przez kilkadziesiąt tygodni.
Po roku 2010 kiedy to wydali swój trzeci album "In Love" ( wbrew tytułowi również zaśpiewanym w języku niemieckim ) jakoś o nich zapomniałem. Był rok 2017, a ja nie miałem pojęcia, iż w 2014 roku wydali swój czwarty longplay "Insel". Na szczęście w pore sobie o grupie przypomniałem tym bardziej, że nagrali album przepiękny. I niech nikogo nie zraża język niemiecki. Weźmy na przykład dwa pierwsze nagrania z nowej płyty - tytułowy "Insel" czy "Wenn Sich Alles Bewegt". Po prostu istny obłęd. Potencjalne murowane przeboje lecz niestety nie w tych czasach. W Niemczech, Austrii czy w Szwajcarii grupa odnosi jednak spore sukcesy. Życzę im kolejnych licząc już po cichu na kolejny album mimo, że przecież ten przeze mnie odkryty sprzed 4 lat jest nadal całkiem nowy
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=f6cuEtk-7WY
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz