SINGLE i MAXI-SINGLE część 21

SECRET SERVICE "Go On" ( 2019 )

POP

Uwielbiam ten szwedzki zespół. Wiele lat temu byłem odpowiedzialny za organizowanie muzyki na Sylwestra. Wyciągałem wtedy z półek kompilacje z lat 80-tych, na której pojawiło się nagranie "Flash In The Night", a więc wielki hit tej grupy. Później postanowiłem zdobyć wszystkie ich płyty co uczyniłem. Łącznie w latach 1979-1987 powstało ich 6 jednak w 2012 roku wydano jeszcze "The Lost Box", a więc zaginiony niepublikowany wcześniej album. Teraz, po ponad 30 latach grupa się reaktywuje dopisując do starej nazwy SECRET SERVICE słowo "group", co widać na okładce. Oczywiście nie ma już starego wokalisty OLA HAKANSSONA, ale nadal trzonem grupy są klawiszowcy TIM NORELL oraz ULF WAHLBERG. Za mikrofonem JOHAN BECKER choć niedawno podczas koncertów wspomagał ich MIKAEL ERLANDSSON z grupy LAST AUTUMN'S DREAM. O ewentualnie całym albumie na razie nic nie wiadomo więc nacieszmy się tym jednym nagraniem.

P.S. Gorąco chciałbym podziękować wszystkim czytelnikom za kolejny rok. Bez Was nie miałoby to sensu. Z kolei na ten nowy 2020 rok życzę Wam wszystkim spełnienia marzeń, wytrwania w postanowieniach, pogody ducha, miłości, zdrowia i radości, zrozumienia, przebaczenia, a także braku trosk, więcej czasu i  - jak zawsze - dużo cudownej muzyki.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=OUs7JULOUZ8

PŁYTA TYGODNIA część 9

CHRIS REA "The Blue Cafe" ( 1998 )

ROCK

O jednej z najcudowniejszych płyt tego świata przypomniałem sobie ponieważ kilka dni temu na jednej z aukcji kupiłem japońską edycję tej płyty z 2 bonusami z czego niemiernie się cieszę. Mam ją już na kasecie, na CD, a teraz na tzw "japończyku".

Od kilku tygodni mam gotowy tekst na temat tegorocznego wydawnictwa muzyka "One Fine Day", a więc nagranego w 1980, a wydanego w tym 2019 roku albumu jednak problemem jak zawsze jest czas. Obiecuję, iż tekst pojawi się w styczniu 2020. Tymczasem jedna z największych perełek tej płyty "Shadow Of The Big Man".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=PGxL4hKht8I

PŁYTA TYGODNIA część 8

MIKE OLDFIELD "Tubular Bells III" ( 1998 )

ELECTRONIC

Myślę, że tego artysty przedstawiać nie trzeba, a kto nie zna to lepiej niech się nie przyznaje i szybko nadrobi zaległości słuchając nagrania "Moonlight Shadow" wykonywanego wspólnie z MGGIE REILLY. Wydana w 1973 roku debiutancka płyta artysty "Tubular Bells" uznawana jest do dziś za jedno z największych osiągnięć muzyka. Niestety krytycy mocno krytykowali powstanie w 1992 roku jej kontynuacji zatytułowanej po prostu "Tubular Bells II". Gwoździem do trumny była właśnie przedstawiana "Tubular Bells III", ale krytycy muzyczni to bardzo specyficzni ludzie, którzy na siłę szukają nowych brzmień i za odpowiednią kasę napiszą wszystko. Z okazji zbliżającego się Sylwestra polecam wysłuchać kapitalnego nagrania z "trójki" "Far Above The Clouds", a wszystkich pseudoznawców dobiję wiadomością, iż artysta na 2020 rok przygotowuje "Tubular Bells IV".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=CJI7_-3PVCM

PŁYTA TYGODNIA część 7

INKUBUS SUKKUBUS "Vampyre Erotica" ( 1997 )

GOTHIC ROCK

Kiedy w 1997 roku poznałem tę brytyjską grupę po prostu oniemiałem. Powyższy "Vampyre Erotica" był wtedy ich piątym albumem. Kupowałem jeszcze wtedy kasety magnetofonowe i w szybkim czasie nadrobiłem zaległości kupując wcześniejsze cztery w niestety nieistniejących już budkach z kasetami na Placu Wolności w Poznaniu. Nie przeszkadza mi nawet, iż trio używa automatu perkusyjnego. Brzmienie oraz wokalistka CANDIA RIDLEY w pełni rekompensują brak żywego instrumentu. Zespół istnieje do dziś, a pod koniec listopada wydał nawet nową płytę "Lilith Rising", która podobno nawiązuje do przedstawionego dziś albumu jednak tej wciąż nie posiadam. Na "Vampyre Erotica" znajduje się chociażby genialnie wykonany cover THE ROLLING STONES "Paint It Black". Proszę sobie wyobrazić, iż moja babcia NUSIA uwielbiała ten zespół niejednokrotnie prosząc mnie o nastawienie czegoś z ich płyt. Zatem dziś dla Niej wspomniany cover "Paint It Black".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=LCjq-3g9ewU

NOWOŚCI PŁYTOWE część 52 ( 417 )

PREMIERY TYGODNIA:

PALLAS "Christmas At The Edge Of Time"

SINGLE:

SHAD "Fool / Belittle" ( grupa MICHAELA SHADA wraca z nowym 2-utworowym 7" calowym singlem winylowym, cały album w 2020 )
 

ZAPOWIEDZI:

14 lutego czwarty album BLIND EGO "Preaching To The Choir", a więc solowego projektu gitarzysty RPWL, KALLE WALLNERA.
 

W styczniu pierwsza od 8 lat płyta studyjna FINAL CONFLICT "The Rise Of Teh Artisan".

20 marca 2020 nowa płyta JPL "Sapiens Chapitre 1 / 3 : Exordium", a więc rock progresywny od Jean-Pierre Louvetona z grupy NEMO.

Na oficjalne ogłoszenie przez zespół poczekamy pewnie kilka dni, ale wszystko wskazuje na to, iż w 2020 roku usłyszymy nowy album IRON MAIDEN.
 

RUSSEL ALLEN z SYMPHONY X oraz ANETTE OLZON, ex-wokalistka NIGHTWISH w 2020 roku zaprezentują wspólny album pod szyldem ALLLEN/OLZON. Płyta ukaże się w barwach FRONTIERS, który niestety sztucznie ostatnio tworzy podobne kolaboracje.
 

NIGHTWISH z kolei wiosną wyda nowy album studyjny, którego miksowanie właśnie się zakończyło.

W pierwszym kwartale 2020 roku ukaże się box DEF LEPPARD zatytułowany "The Early Years". Wszystko to z okazji 40-lecia debiutu "On Through The Night".

 
RONNI LE TEKRO z TNT oraz ex-wokalista tej grupy TONY HARNELL szykują na 2020 wspólny album pod szyldem HARNELL/LE TEKRO, który ma mieć styl i brzmienie wspólnej twórczości PAGE/PLANT.

 STEPHEN PEARCY z grupy RATT potwierdza, iż nagrał 15 demówek na nowy album grupy, który będzie pierwszym od czasu "Infestation" wydanego w 2010 roku.
 

BRYAN ADAMS "Christmas EP" ( 2019 )

CHRISTMAS / TRADITIONAL

Biedny ten rok jeśli chodzi o albumy świąteczne. Każdego roku wyłapuje ich przynajmniej kilkanaście, w tym roku zdobyłem 4 czy 5. Niestety, tak jak i w latach poprzednich, wszystkie te płyty odarte są z klimatu świąt, którego nie brakowało w cudownych latach 90-tych na płytach takich artystów jak chociażby MICHAEL BOLTON, KENNY G czy CELINE DION.

W tym roku na nagranie świątecznej płyty pokusił się BRYAN ADAMS choć jak informuje tytuł jest to zaledwie 5-utworowa EPKA, a i tak trzy z zawartych na niej utworów dobrze znamy bowiem pojawiły się one już na innej świątecznej EPCE artysty, "Christmas Time" ( 1985 ). Z nowych rzeczy mamy tutaj dwie kompozycje, "Joe And Mary" oraz "Must Be Santa". Szkoda, że zabrakło klasyków pokroju "Have Yourself A Merry Little Christmas" czy "Silent Night", niemniej jednak samo wydawnictwo cieszy.

P.S. Drodzy czytelnicy i nie tylko. Wesołych Świąt, zdrowia przede wszystkim, więcej czasu dla siebie i bliskich, szczęścia i radości, tylko dobrych ludzi wokół siebie, pokoju, uśmiechu każdego dnia, wytchnienia od codziennego pędu, nadziei i wzajemnej życzliwości, a także spełnienia marzeń i dużo pięknej muzyki.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=aV-eP8K6bhw

ROBBIE WILLIAMS "The Christmas Present" ( 2019 )

CHRISTMAS / TRADITIONAL

Co roku swoje świąteczne płyty wydaje przynajmniej kilkanaście moich ulubieńców przy czym każdego roku są to inni wykonawcy. Niestety, najlepsze czasy takich wydawnictw już za nami. W latach 90-tych pojawiały się one jak grzyby po deszczu, żeby tylko wymienić KENNY'EGO G, CELINE DION czy MICHAELA BOLTONA. Od dobrej dekady płyty z kolędami straciły swój blask, klimatu świątecznego na nich nie uświadczymy, a klasyki w postaci "Silent Night" niekiedy są tak przearanżowane, że trudno je rozpoznać.

Ten rok jak żaden przyniósł zaledwie garstkę takich płyt, niestety też atmosfery świątecznej brak jak chociażby na albumach MEG & DIA "December, Darling" czy na najnowszym BRYANIE ADAMSIE "Christmas EP". Jednak jedna płyta wybija się przed szereg.

ROBBIEGO WILLIAMSA kojarzymy głównie jako jednego z członków TAKE THAT, a więc jednego z modnych w latach 90-tych boysbandów. Muzyk jednak po odejściu z zespołu zrobił wielki krok na przód pokazując, że jest prawdziwym artystą, a nie produktem wytwórni płytowych. Wszechstronny muzycznie, czasem kontrowersyjny, w Anglii ma pozycję gwiazdy choć ostatnie albumy jako całość się nie bronią. Daję sobie głowę jednak ściąć, że koledzy z dawnego TAKE THAT zazdroszczą mu jak cholera. Muzyk cały czas nagrywa i to zróżnicowane płyty czego dowodem najnowsza. W końcu ten nastrój świąt, dzwoneczki, trójkąty, atmosfera i klimat. Cudowny początek w postaci "Winter Wonderland" już zapowiadał udany album. Może zabrakło cudownego "Have Yourself A Merry Little Christmas" jednak WILLIAMS wyszedł z konfrontacji z kolędami naprawdę po zwycięsku. No i idealny tytuł płyty, jak w pysk strzelił. Dzięki Ci zatem ROBBIE za ten "Świąteczny prezent".

P.S. Album jest wydawnictwem podwójnym jednak polecam wydanie w digibooku, zawiera dodatkowe 4 utwory na dysku drugim, w tym duet z RODEM STEWARTEM.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=vqbbQvfooLM&list=PLGBhV9l7OidLiepf0R0jUWuBn54g-OouR

MUZYCZNE ARCHIWUM część 25

EXILE "Mixed Emotions" ( 1978 )

SOFT ROCK / DISCO / FUNK

Pomimo, iż ta powstała na początku lat 70-tych grupa gdzieś tam nadal podobno koncertuje ( oczywiście w nieco zmodyfikowanym składzie ) to swój ostatni album studyjny wydali w 1991 roku. Dla mnie jednak tym najlepszym okresem grupy będzie ich początek, a więc pierwsze 3 płyty wydane jeszcze w latach 70-tych.

Cały czas gdzieś tam wyciągam te stare winyle, ciągle też nabywam nowe ( tzn. stare, ale nowe dla mnie ), a w dodatku niemal przy każdej okazji obcowania ze starą muzyką co rusz coś sprawdzam natykając się to na solową płytę jakiegoś muzyka z danego zespołu czy nieznany zupełnie zespół. Cykl "Muzyczne archiwum" jak i "Płyta winylowa" mają na celu ocalenie od zapomnienia stare płyty zespołów dawno już nieistniejących bądź zapomnianych. I właśnie jednym z nich powyższy EXILE. Na dziś wybrałem ich trzeci i jednocześnie mój ulubiony album, a poniżej jeden z jego fragmentów.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=hcnBx9QPN9Y

MUZYCZNE ARCHIWUM część 24

AMBROSIA "Life Beyond L.A." ( 1978 )

SOFT ROCK

Mimo, że amerykańska grupa AMBROSIA ostatni, piąty album wydała w 1982 roku to - choć z nowym wokalistą - istnieją i koncertują po dziś dzień. Płyt co prawda nie wydają, ale w 2015 roku podobno go przygotowywali. Nie wiadomo co stanęło na drodze do jego wydania.

Przedstawiony dziś "Life Beyond L.A." z 1978 roku jest trzecim w dorobku zespołu i moim zdaniem najlepszym. Otwierający ten album utwór tytułowy po prostu obowiązkowo trzeba mieć na półce. Zresztą kto lubi np takich THE ALAN PARSONS PROJECT ten nie może tego nie znać. Płyta skończyła w roku ubiegłym 40-tkę i z tej okazji posłuchałem jej sobie dwu- lub trzykrotnie. Muszę czym prędzej nabyć wytłoczone na kompakcie w 2013 roku wydanie oczyszczone cyfrowo bowiem to wzbogacono o dodatkowy dysk z koncertem z Cincinnatti z 11 listopada 1978 roku, a i na pewno sam dźwięk dużo lepszy niż z mojego wysłużonego winyla. Poniżej "Life Beyond L.A".


POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=6zZjLPwMuVc

NOWOŚCI PŁYTOWE część 51 ( 416 )

PREMIERY TYGODNIA:

PALLAS "The Edge Of Time" ( kompilacja z na nowo nagranymi wybranymi nagraniami + rarytasy )

THE THREE TREMORS "The Solo Versions" ( w styczniu pojawiła się debiutancka beztytułowa płyta grupy w składzie: TIM "RIPPER" OWENS z JUDAS PRIEST, HARRY "THE TYRANT" CONKLIN z JAG PANZER oraz SEAN "THE HELL DESTROYER" PECK z CAGE, teraz panowie wydają 3-płytową edycje tego albumu, na każdym dysku śpiewając indywidualnie )

LAURI PORRA "Dust" ( muzyk grupy STRATOVARIUS i jego piaty solowy album )
 

KATIE MELUA featuring GORI WOMEN'S CHOIR "Live In Concert" ( album koncertowy gruzińskiej wokalistki )
 

DAVE KERZNER "Breakdown: A Compilation 1995 - 2019" ( muzyk SOUND OF CONTACT, MANTRA VEGA oraz IN CONTINUUM, kompilacja z nagraniami z całej kariery, niektóre w nowych wersjach )
 

SINGLE:

BLIND EGO "Burning Alive" ( singiel zapowiada czwarty album solowego projektu gitarzysty RPWL, KALLE WALLNERA )

VANESSA DAOU "Little Black Dress" ( zapowiedź ósmej płyty acid jazzowej wokalistki )
 

DEMONS & WIZARDS "Diabolic" ( zapowiedź lutowej płyty "III" )
 

EP:

STEVE WALSH "Brooklyn Time" ( 4-utworowe EP z premierowym materiałem )
 

ZAPOWIEDZI:

17 stycznia DAVID CROSS & PETER BANKS "Crossover", a więc ex-członek KING CRIMSON i oryginalny gitarzysta YES na wspólnej płycie.
 

14 lutego BLIND EGO "Preaching To The Choir", a więc czwarty album solowego projektu gitarzysty RPWL, KALLE WALLNERA.
 

 

21 lutego nowa płyta DEMONS & WIZARDS "III". W składzie JON SCHAFFER z ICED EARTH oraz HANSI KURSCH z BLIND GUARDIAN.

28 lutego nowy album NILSA PATRIKA JAHONSSONA "The Great Conspiracy", a więc muzyka grup LION'S SHARE czy WUTHERING HEIGHTS.
 

14 lutego 11-płytowy box M PEOPLE "Renaissance", soulowo-popowej grupy z lat 90-tych, w której śpiewała HEATHER SMALL. Box zawiera 4 albumy studyjne, 5 płyt z rarytasami oraz 2 płyty DVD. Całość zreamasterowano.

 

 W marcu nowa płyta MORRISSEYA z THE SMITHS zatytułowana "I Am Not A Dog On A Chain".

Na początku roku nowa płyta VANESSY DAOU "Cat In The Dark", acid jazzowej wokalistki.
 

Po 14 latach przerwy powraca żeńskie trio country-pop DIXIE CHICKS z albumem "Gaslighter". Premiera wiosną.
 

DANGER ZONE "Don't Count On Heroes" ( 2019 )

POWER METAL

W 2016 roku od jednego kolegi, który często na moją prośbę organizuje mi trudno dostępne płyty, dostałem w prezencie album "Closer To Heaven" włoskiej grupy DANGER ZONE. Z racji, iż jest fanem heavy metalu, zapewniał, że będę zadowolony. W natłoku dziesiątek wydawnictw dla mnie ważniejszych płyta ostatecznie wylądowała na specjalnej półce ( jak wiadomo, czas nie jest z gumy ) i stoi tam do dziś.

W październiku natknąłem się na zapowiedź nowej płyty tego zespołu, a nagranie "Demon Or Saint" ją promujące nie pozwalało zasnąć. Kiedy już płyta się ukazała, z wypiekami na twarzy zasiadłem do jej wysłuchania. I wiecie co? Jest powalająca. Ma w sobie taką moc jak niegdyś moi ulubieńcy ze STRATOVARIUS czy tym podobnych zespołów. Kapitalne melodie, pomysły, świeżość przede wszystkim obudziły we mnie chęć wyszukania tej podarowanej mi przed trzema laty płyty. Gwoli ścisłości dodam, iż najnowsze dzieło jest czwartym w dyskografii grupy jednak nie chce sobie psuć przyjemności obcowania z najnowszą propozycją muzyków i wyszukiwać na siłę dwóch pierwszych albumów. Niech los zadecyduje, a my skupmy się na tym co tu i teraz.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=NtVjLJxgPLs

CELINE DION "Courage" ( 2019 )

POP

Dwunasty anglojęzyczny, a dwudziesty siódmy w ogóle album jednej z moich najukochańszych artystek życia. Szkoda tylko, że taki kiepski. Szczerze powiem, że nawet nie mam ochoty pisać na temat tej płyty bowiem jestem mocno nią rozczarowany. Musiałbym wylać wiadro gorzkich słów na artystkę, którą uwielbiam od zawsze, a nie jest to takie łatwe pisać źle o kimś , kogo się wręcz kocha.

Niestety Celinka już na poprzednim anglojęzycznym "Loved Me Back To Life" ( 2013 ) zeszłą na złą drogę pozwalając młodym producentom kierować czymś, o czym nie mają zielonego pojęcia. Podobnie niegdyś postąpiła MADONNA chcąc jak najdłużej utrzymać się na szczycie i dziś muzycznie jest skończona. Zaczęła na siłę tworzyć aranżacje odpowiadające bieżącym trendom. W ostatecznym rozrachunku powstają płyty dla nikogo ponieważ młodzi mają swoich ( w swoim wieku ) idoli, a starych artystka pozbyła się tworząc przerośnięte forma płyty. Boję się, że z CELINE będzie podobnie. Tym bardziej, ze artystka robi wszystko by tak się stało. Na szczęście sama zainteresowana nagrywa na przemian z anglojęzycznymi także albumy po francusku, a te przeznaczone są dla innego odbiorcy i na inny rynek muzyczny, a więc muzycznie także. Jej francuskie dzieło jak chociażby ostatni "Encore Un Soir" ( 2016 ) cudowne.

O tym, że "Courage" będzie słabe wiedziałem już po pierwszym nagraniu "Flying On My Own", które jakiś czas temu zaprezentowała. Kto wpadł na tak chory pomysł by artystce o takim głosie podłożyć specjalny wokoder zmieniający ( czytaj: zniekształcający ) jej głos??? Niestety, za sterami zasiedli dwudziestoparoletni pseudoznawcy w czapeczkach, w dresach i adidaskach, którzy nie mają pojęcia o muzyce. To są ludzie z nowej generacji, którzy nasłuchali się w życiu idiotycznych rapów i tym podobnych przekleństw tego świata, które można porównać do rozszczepienia jądra atomowego. Tego typu "muzyka" ( ??? ) zabija jakąkolwiek wrażliwość muzyczną, ale świat jest dziś tak skonstruowany, że sprzedaje się gówno, a że ludzie tego gówna chcą, właśnie dla nich tworzy się takie pseudo-plastikowe-gwiazdeczki wmawiając im jednocześnie, że to artyści. To są co najwyżej wykonawcy, produkt, ale o sztuce nie może być mowy.

Na tej płycie jest kilka utworów tzw. "normalnych", a więc bez upiększających komputerów, syntezatorów, rapów czy techno-łupanki, ale co z tego skoro same kompozycje są po prostu kiepskie i nawet najlepszy piekarz nie sprawi, że powstanie z nich wysokiej jakości chleb. Nawet te utwory są po prostu nudne, a te "upiększone"....Lepiej zapomnijmy o sprawie. Pozostaje już tylko nadzieja lecz na tą liczyłem już po poprzedniej płycie.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=WN-ZHOHmvcw

RARYTASY część 5

LACUNA COIL "Black Anima" ( 2019 )

GOTHIC METAL

Włoską powstałą w Mediolanie grupą LACUNA COIL zainteresowałem się w 2002 roku kiedy to dostałem promocyjny egzemplarz ich wtedy mającego się zaraz ukazać trzeciego albumu "Comalies". Tak w ogóle fajne to były jeszcze czasy kiedy takich wydawnictw dostawałem sporo każdego tygodnia. Mało tego, wspomniany "Comalies" mimo, że wydanie promo to załączony był do niego gadżet w postaci przypinki z okładką zespołu jakie często dokłada się do dzisiejszych limitowanych wydań.
Wielkie wrażenie na mnie zrobiła CRISTINA SCABBIA, wokalistka zespołu. Nigdy później nie nagrali płyty, która odpowiadałaby mi w całości. Na każdej znajduje zazwyczaj po 3 lub 4 ciekawe kompozycje i to wszystko.

Przyznam, że na najnowszy dziewiąty już album kwintetu "Black Anima" nie czekałem z jakimiś wypiekami na twarzy i może dlatego dostałem po nosie. Przestałem już wierzyć w zespół, a tutaj nie lada niespodzianka bo - uwaga!!! - Włosi nagrali chyba najlepszy album. Kto w ogóle lubi połączenia growlingu z delikatnym i zmysłowym żeńskim wokalem będzie wniebowzięty. Pomijając intro w postaci "Anima Nera" ( nota bene płytę zamyka utwór "Black Anima", a więc ten sam tytuł po angielsku tyle, że to inna kompozycja, a nie jedna w dwóch wersjach językowych ) od numeru dwa zaczynają się dziać rzeczy niesamowite. "Sword Of Anger", "Reckless", mój ulubiony "Layers Of Time", fenomenalny "Apocalypse" z niegrowlingowym ANDREĄ FERRO na wokalu, nieco stonowany "The End Is All I Can See" będący - kto wie - może najlepszym nagraniem albumu to tylko część spośród 10 kompozycji albumu. Komu mało temu polecam wersję DELUXE wzbogaconą o dodatkowy dysk z trzema nagraniami i kartami Tarota. Już dla samego wydania żal nie kupić, a i trzy dodatkowe nagrania świetne w tym jeden obłędny. Poniżej próbka możliwości Włochów.

P.S. Przecudne niedostępne u nas wydanie LIMITED 2CD DIGIBOOK EDITTION poza dodatkowym dyskiem z trzema kapitalnymi nagraniami spoza płyty zawiera także piękne opakowanie wraz z książką oraz karty Tarota. Dziękuję mojej Mamie gdyż na moją prośbę wykopała je spod Ziemi, większość sklepów internetowych pod wydawnictwem zaznacza "sold out", a więc "wyprzedane".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=GtrwFVzfZ80

PŁYTA TYGODNIA część 6

DONNA LEWIS "Now In A Minute" ( 1996 )

POP

Kiedy w 1996 roku w rozgłośniach radiowych całego świata pojawił się przebój tej walijskiej piosenkarki "I Love You Always Forever" dosłownie oszalałem. I to nie tylko ze względu na sam przebój, ale głównie niesamowity głos artystki. W dzień premiery zakupiłem płytę, na której cała masa jeszcze lepszych piosenek od wspomnianego singla. Dwa lata później kolejny album "Blue Planet" równie wspaniały choć może bardziej stonowany. Co prawda na świecie już nie odniósł tak spektakularnego sukcesu jak jego poprzednik, ale to nie ważne. I nagle płyty artystki przestały się pojawiać w naszym kraju choć ja nadal śledziłem jej losy kupując kolejne "Be Still" ( 2002 ), "In The Pink" ( 2007 ), którego zdobycie zajęło mi 3 lata oraz jak na razie ostatni, nieco słabszy "Brand New Day" ( 2015 ) zawierający covery. Obecnie nagrywa coraz rzadziej, nie pojawia się już na listach przebojów, a o jej płyty należy indywidualnie się postarać gdyż w naszym kraju jak wiadomo poziom wrażliwości muzycznej już dawno sięgnął dna. W każdym razie dziś postanowiłem przypomnieć coś co większość z Was zapewne zna, ale dawno tego nie słyszała.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=SqdWTeXWvOg

NOWOŚCI PŁYTOWE część 50 ( 415 )

PREMIERY TYGODNIA:

STATE COWS "Challenges" ( trzeci album soft-rockowców )

BLADE CISCO "Edge Of The Blade" ( włoska grupa AOR, gościnnie na wokalu MICHELE LUPPI )

SAINTS TRADE "Time To Be Heroes" ( melodic rock )

ENYA "Christmas Secrets" ( poszerzona o 8 dodatkowych utworów EPKA "Christmas Secrets EP" wydana w 2006 roku )

BIAGIO ANTONACCI "Chiaramente Visibili Dallo Spazio" ( włoski wokalista i kompozytor rock-pop wraca z kolejną płytą )

MAIDEN UNITED "The Barrel House Tapes"

ELISA "Diari Aperti ( Segreti Svelati )" ( włoska wokalistka rock-pop z reedycją zeszłorocznej płyty z drugim dyskiem z utworami po angielsku )

VASCO ROSSI "Vasco Nonstop Live" ( 2-płytowy koncertowy album włoskiego artysty )

SILBERMOND "Schritte" ( szósty album niemieckiej grupy rockowej )

MARCO MINNEMANN "My Sister" ( kolejny solowy album muzyka THE ARISTOCRATS, tym razem podwójny, gościnnie na basie i wokalu DUG PINNICK z KING'S X )

SINGLE:

SECRET SERVICE "Go On" ( dwaj oryginalni członkowie wskrzeszają po 32 latach grupę pod nowym szyldem SECET SERVICE Group, to pierwszy nowy utwór szwedzkiej popowej grupy od 32 lat - nie licząc wydanej w 2012 płyty "The Lost Box" - z niewydanym materiałem )

HUEY LEWIS AND THE NEWS "While We're Young" ( drugi singiel zapowiadający nowy album, premiera w lutym )

SILBERMOND "In Meiner Erinnerung" ( singiel promujący nowy album niemieckiej grupy rockowej z wokalistką Stefanie Kloß )

SILBERMOND "Traum Ja Nur ( Hippies )" ( drugi singiel promujący nowy album niemieckiej grupy rockowej z wokalistką Stefanie Kloß )

EP:

STEVE PERRY "Silver Bells" ( 3-utworowy 7"calowy winylowy singiel świąteczny ex-wokalisty JOURNEY, poza nagraniem tytułowym takze "Have Yourself A erry Little Christmas", a na wersji cyfrowej dodatkowo "Silver Bells" w wersji skróconej )

L.A. GUNS "Mother Xmas In Hell" ( w składzie PHIL LEWIS i TRACII GUNS prezentują 5-utworowe świąteczne EP, na płycie covery m.in. BILLY SQUIERA, SLADE czy RAMONES )

GABRIELLA CILMI "The Water" ( to czwarte w ogóle, a pierwsze od 6 lat wydawnictwo Australijki włoskiego pochodzenia, 6 nowych utworów )

ZAPOWIEDZI:

31 stycznia debiut melodic rockowego AUTUMN'S CHILD, a więc projektu wokalisty LAST AUTUMN'S DREAM i wspomnianego nieco wyżej SECRET SERVICE, którego w latach 2016-18 także był wokalistą.

14 lutego debiut BLACK SWAN "Shake The World". Wskładzie basista JEFF PILSON z DOKKEN, gitarzysta REB BEACH z WINGER, wokalista ROBIN MCAULEY z MCAULET SCHENKER GROUP oraz perkusista MATT STARR z MR BIG czy ACE FREHLEY.

14 lutego HUEY LEWIS AND THE NEWS "Weather", pierwszy od 19 lat album studyjny z nowym materiałem, nie licząc albumu "Soulsville" z coverami z roku 2010.

28 lutego nowa płyta WISHBONE ASH "Coat Of Arms".

28 lutego także koncertowy ZZ TOP "ZZ Top: That Little Ol' Band From Texas"

31 stycznia po latach przerwy z nowym albumem powróci fińska grupa THE RAGGED SAINTS. Album zatytułowano "Sonic Playground Revisisted".

21 lutego piąty solowy album IANA PARRY'EGO "In Flagrante Delicto".

21 lutego nowa płyta PATA METHENY'EGO "From This Place".

6 marca koncertowy THE NEAL MORSE BAND "The Great Adventour - Live In Brno 2019".

Grupa ONE DESIRE na pierwszy kwartał 2020 roku zapowiada drugi album zatytułowany "Midnight Empire", a także.....

....wyrusza w trasę z THE NIGHT FLIGHT ORCHESTRA, którzy w lutym wydadzą nowy album "The Aeromance Experience".

We wrzesniu 2020 nowa płyta HELLOWEEN z wokalem...MICHAELA KISKE. Grupa już ogłasza trasę "United Alive II" 2020/2021". Czekamy!

Grupa DEAD CROSS, a więc Dave Lombardo (SLAYER, SUICIDAL TENDENCIES, MISFITS), Mike Patton (FAITH NO MORE, TOMAHAWK), Justin Pearson (THE LOCUST, RETOX) and Michael Crain (RETOX, FESTIVAL OF DEAD DEER) na 2020 rok szykuje następcę wydanego w 2017 roku debiutu )

Grupa POISON przymierza się do opublikowania nowych nagrań zapowiadających nowe wydawnictwo, pierwsze od 2002 jeśli chodzi o materiał oryginalny. Płyta z coverami "Poison'ed" ukazała się w 2007 roku.

FRONTIERS MUSIC wyda wiosną nowy album DENNISA DEYOUNGA z grupy STYX zatytułowany "26 East: Volume 1". Na płycie m.in. duet z JULIANEM LENNONEM, synem JOHNA LENNONA z THE BEATLES. Nagranie nazywa się "The Good Old Days".

WZNOWIENIA:

FOGHAT "Fool For The City" ( piąty studyjny album z 1975 roku doczekał się zreamsterowanej edycji wzbogaconej obszerną książeczką, nie dodano bonusów )
 

FOGHAT "Live" ( wydany w 1977 roku album koncertowy w nowym masteringu z bogatą książeczką, również bez bonusów )
 

EASY ACTION "That Makes One" ( drugi i zarazem ostatni album szwedzkiej grupy wydany w 1983 roku właśnie dzięki ROCK ANDY trafia ponownie na rynek w zremasterowanej wersji, na wokalu TOMMY NILSSON, na gitarze KEE MARCELLO z EUROPE, nakład limitowany do 1000 egzemplarzy, wzbogacony o trzy b-side'y z singli )
 

PRINCE "1999"( słynny wydany w 1982 roku piąty album studyjny PRINCE'A doczekał się wznowienia, album zremasterowano, a do wyboru jest aż 6 formatów 1CD albo 2 LP, 2CD albo 4LP i najobszerniejsza wersja 5CD/1DVD albo 10LP/1DVD z 35-ma wcześniej niepublikowanymi nagraniami audio i niewydanym koncertem ).