Smutna końcówka tygodnia. Dzisiaj tj w "piątek trzynastego" zmarł amerykański wokalista, multi-instrumentalista, muzyk ogółem. Największe sukcesy odnosił na przełomie lat 70-tych i 80-tych. Nieco starsi słuchacze zapewne pamiętają jego hit "Two Tickets To Paradise". Bardzo ucieszyłem się wiosną tego roku kiedy to zapowiedziano jego pierwszy od 12 lat album. Jego premierę zapowiedziano na 19 lipca tego roku jednak do niej nie doszło. To wtedy muzyk musiał dowiedzieć się o swojej chorobie nowotworowej co domyślam się spowodowało wstrzymanie premiery. Artysta osobiście w jednym z wystąpień telewizyjnych poinformował, iż ma 4ty stopień raka. Choroba zaatakowała już przełyk, przewód pokarmowy, wątrobę. EDDIE MONEY miał 70 lat.
P.S. Poniżej wspomniany hit "Dwa bilety do raju", który dedykuje swojemu bratu FILIPOWI.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=eYEgYVyBDuM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz