Pozostańmy jeszcze w amerykańskiej muzyce soulowo-jazzowo-bluesowej. Wczoraj za sprawą JOHNNY'EGO BRITTA mieliśmy przyjemność z zapoznaniem się z jego nową płytą, a dziś również czarnoskóra artystka, również Amerykanka, a i nawet okładki podobne.
BETTYE LAVETTE choć debiutowała już w latach 80-tych to później zrobiła sobie kilkunastoletnią przerwę. Mniej więcej na początku minionej dekady XXI wieku powróciła i na szczęście jest z nami do dziś regularnie wydając swoje nowe płyty. Najnowsza jest hołdem dla czarnoskórych pieśniarek jazowych takich jak NINA SIMONE, BILLIE HOLIDAY czy DINAH WASHINGTON. Jak śpiewa wybornie swoim chrypliwym głosem idealnym wręcz do takiej muzyki. Co ciekawe, tytułowy "Blackbird" został skomponowany przez samego PAULA MCCARTNEYA z THE BEATLES, a inspiracją w jego tworzeniu były własnie czarne kobiety z ruchu na rzecz praw obywatelskich, a więc jakże znana sprawa z naszego podwórka.
POSŁUCHAJ: https://www.youtube.com/watch?v=Fn0syI6v8Xg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz