Amerykańska wokalistka KELLY CLARKSON to zwyciężczyni pierwszej edycji amerykańskiego "American Idol" z 2002 roku. Wątpliwej jakości program, który zdecydowanie jest fabryką produktów, nie mający z prawdziwą sztuką niczego wspólnego, jak się okazuje, w niektórych wyjątkach, naprawdę wyłapuje prawdziwe talenty. Artystka obchodzi w tym roku 20-lecie wydania płytowego debiutu jakim fantastyczny "Thankful" z 2003 roku, będący jednocześnie 10-tym albumem w dyskografii tej oryginalnej artystki, która zdążyła się już stać prawdziwą osobowością także i telewizyjną w rodzinnej Ameryce. Kupiłem wiosną jej najnowszy album w standardowej edycji, nie mogąc nigdzie wyłapać edycji "deluxe" z dodatkowymi utworami, a - co za tym idzie - alternatywną wersją okładki. Udało się to teraz, zatem mam dwa egzemplarze tej płyty, choć właściwie każdy inny. Płyta wydaje się być lepszym albumem od poprzedniego "Meaning Of Life" z 2017 roku ( nie licząc świątecznej płyty z roku 2021 ), natomiast utwór "Skip This Part", który tę płytę otwiera, to prawdziwy klejnot w koronie.
P.S. Poniżej okładka standardowej ( czytaj: uboższej ) edycji.
POSŁUCHAJ: https://www.youtube.com/watch?v=NNcT6ycswHQ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz