czwartek, 30 sierpnia 2018

SEQUOYAH TIGER "Parabolabandit" ( 2017 )

INDIE POP

Indie popowych bądź indie rockowych, a nawet indie folkowych płyt każdego miesiąca ukazuje się tyle, iż trudno nawet poznać ich nazwy, a co dopiero przesłuchać całe płyty. To gatunek, któremu kibicuje niezmiennie od 2003 roku kiedy to miałem kontakt z człowiekiem, który przywoził mi promocyjne płyty z czasopism pokroju "Musikexpress" z taką właśnie muzyką. Były to płyty dołączane do czasopisma wydane w skromnym cienkim kartoniku i zawierające po 10 nagrań dziesięciu różnych wykonawców mających wkrótce wydać nowe płyty. Ot na zasadzie takich próbek.

Dziś podobne płyty zdobywam sam i jedna z nich właśnie przed nami. Grupa na przełomie lat 2014-2017 wydała kilka pojedynczych piosenek, jednak dopiero w 2017 roku ukazała się cała płyta. Wokalistką tego zespołu/projektu jest LEILA GHARIB, która jest też producentką, a wychowała się w Veronie we Włoszech. W jej muzyce - poza samym "indie" - sporo innego popularnego ostatnio gatunku shoegaze. To coś dla sympatyków grup a la BEACH HOUSE i tym podobnych wykonawców. Oto jak ta płyta sie rozpoczyna.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=uRF3ud-IY7Y&list=PLfPkI-PyyJn1PN9DwwI5zKAU_7wBXtjL_

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

środa, 29 sierpnia 2018

PEARL "Heartbreak And Canyon Revelry" ( 2018 )

COUNTRY ROCK

W 2010 roku zachwycałem się debiutancką płytą niejakiej PEARL zatytułowaną "Little Immaculate White Fox". Połączenie ballady z bluesem i country + talent kompozytorski sprawił, że płyta grała na okrągło nie tylko z racji kształtu. Od tamtej pory minęło jednak 8 lat, a pani zapadła się pod ziemię. Niezmiernie się ucieszyłem na wieść o jej nowej, drugiej płycie. Przy okazji także dowiedziałem się - co było dużym szokiem - że ta młoda wokalistka jest córką słynnego....MEAT LOAFA i nosi nazwisko ADAY, po żonie muzyka. Okazuje się, że wokalistka nie spoczywała na laurach przez te osiem lat. Poza chórkami u ACE FREHLEYA z KISS czy w grupie BLACK STAR RIDERS, również wraz z mężem powołała w 2015 roku do życia grupę MOTOR SISTER wydając w tym samym roku debiutancki album "Ride". Album powinien przyjechać do mnie lada dzień.

Najnowsze dzieło pani ADAY polecam szczególnie miłośnikom SHERYL CROW czy MELISSY ETHERIDGE. Warto zwrócić uwagę na takie piosenki z albumu jak "All I Got ( Gina's Song )", balladę "Who Am I" czy "Sleepless Night", nieco żywszy "Days Gone By", rewelacyjny "Mama" czy finałowy "Let It Go". Płyta może nie tak okazała co debiut sprzed ośmiu lat jednak fani gatunku będą zachwyceni.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=SxXwTGEGXb4

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

poniedziałek, 27 sierpnia 2018

MUZYKA POLSKA część 1

ANAMOR "Za witrażem" ( 2018 )

PROGRESSIVE ROCK

W lipcu 2018 roku natrafiłem na płytę polskiego zespołu ANAMOR pochodzącego z Płocka. Będąc miłośnikiem progresywnego rocka zwróciłem uwagę na album z muzyką, której w naszym kraju właściwie się nie gra. Podobnych zespołów w Polsce można policzyć na palcach dosłownie jednej ręki. Muzyka ANAMOR z pewnością przypadnie do gustu fanom polskiego QUIDAM , ABRAXAS i temu podobnych. To bardzo subtelne granie przeplatane ostrzejszymi fragmentami. Kwintetowi przewodzi wokalistka MARTA GŁOWACKA mająca zmysłowy, idealny do tej muzyki głos.

Po kilku tygodniach obcowania z ta płytą odkryłem, iż "Za witrażem" nie jest debiutem. Ten swą premierą miał 15 lat wcześniej w 2003 roku. To wtedy wydali debiutancką płytę "Imaginacje" po czym zapadli się pod ziemię. Wspomniałem o QUIDAM....Na "Imaginacje" usłyszymy flet, na którym zagrał JACEK ZASADA właśnie z tej grupy. Płyty "Imaginacje" cały czas poszukuję, tymczasem polecam chociażby otwierający najnowszy "Za witrażem" blisko 10-minutowy utwór. To jest coś co bardzo lubię i niezmiernie mi miło, że mogę takie słowa napisać o polskim zespole. Szkoda, ze zdarza się to tak niezwykle rzadko. Posłuchajcie tej wspaniałej gitary. Kompozycja "Podróż do wtedy" to coś dla fanów PENDRAGON, zwłaszcza takiego balladowego. Polecam też najgenialniejszą kompozycję tej płyty, a mianowicie kompozycje "Szmaragdowo", która składa się niejako z dwóch części: wprowadzającego 3-minutowego "Szmaragdowo Intro" oraz jej właściwej części blisko 6-minutowego "Szmaragdowo". Na koniec równie piękny finał w postaci blisko 10-minutowego nagrania tytułowego "Za witrażem". Do odsłuchu singiel promujący "Pod prąd".

P.S. Powyższy cykl "Muzyka polska" jest już 10-tym, a zarazem jubileuszowym, który pojawia się na mojej stronie. Dedykuję go wszystkim tym, którzy zarzucają mi, iż totalnie polską muzykę ignoruję. Jest w tym sporo prawdy, ale kiedy pojawiają się takie wyjątki jak ANAMOR...nie sposób tego zignorować. A to nie jedyny.....

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=4VEdm1EQvHI

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

niedziela, 26 sierpnia 2018

Od przybytku głowa...boli

Muzyką interesuję się od dziecka. Jako kilkuletni chłopak jeszcze w latach 80-tych nie mogłem przejść obojętnie obok straganu z kasetami magnetofonowymi. O tym, ze będę je zbierał dowiedziałem się w 1992 roku kiedy to moja Mama przywiozła mi pewną kasetę, która zmieniła moje życie. Poza popem zacząłem się interesować rockiem, jazzem, bluesem, muzyką filmową, heavy metalem i dziesiątkami innych gatunków. Zdążyłem poznać chyba wszystkich najważniejszych artystów tego świata, a także zdobyć ich dyskografie czy to na kasetach czy na płytach CD. Kompakty zacząłem zbierać w 1999 roku kiedy to kasety zaczęły powoli znikać. Poza tym oczywiście także winyle.

366 dni w roku to za mało by przedstawić wszystko czego słucham, co zdobywam, co odkrywam każdego roku także proszę mi wybaczyć, że nie napisałem o tej czy innej pycie. Po prostu brak czasu. Poza nowościami ( głównie one bowiem upragnione klasyki czy rzeczy starsze mam już na półce ) ciągle zdobywam wznowienia, stare winyle czy wydania kolekcjonerskie. Jednak zawsze - jak wszyscy, którzy mnie znają zdążyli zauważyć - miałem słabość do wokalistek. Czy to solistek czy wokalistek w zespołach. Wspomniany niejednokrotnie na mojej stronie kolega Piotr doskonale o tym wie i z tego właśnie powodu zrobił mi w ubiegły piątek niesamowita niespodziankę. Przyniósł mi osobiście do posłuchania ( mogę je zatrzymać ) 25 premierowych nowiuśkich płyt samych wokalistek z jednym tylko wyjątkiem - jest nim najnowsza płyta U.D.O. "Steelfactory", która oficjalnie pojawi się w sprzedaży 31 sierpnia.

Niektóre z tych płyt już się ukazały, niektóre dopiero się pojawią. Wśród całości dostałem folkowo-rockowa LA RAYNE, country wokalistkę SARĘ WHITE, soulową LORI WILLIAMS, trzeci album DIEMONDS z PRIYĄ PANDA na wokalu, kompletnie nieznana mi jednak ciekawie się zapowiadająca GRETTA RAY, najnowszą BRISE ROCHE tym bardziej, że jej płyty sa trudne do zdobycia, a także nowy album LISY GERRAD z DEAD CAN DANCE tutaj w duecie z DAVIDEM KUCKHERMANNEM, debiut psychodelicznego WHICH WITCH IS WHICH, soulowa GABRIELLE, której jestem bardzo ciekaw, kolejne nieznane mi wydawnictwo niejakiej ADRON, indie popowy DIZZY, post rockowy francuskojęzyczny WATOO WATOO, drugi album JAIN, lubianą przeze mnie LUCIE SILVAS czy MAGGOT HEART będący solowym debiutem wokalistki THE OATH. Poza tym czekam za kilkoma paczkami, wciąż nie rozfoliowałem 4 płyt=prezentów od mojej Mamy, a na stole leży ponad 20 premier z ostatnich tygodni. A już za tydzień przecież rozpocznie się najgorszy okres w muzyce, a więc tzw "jesień wydawnicza", która trwa zawsze od ostatniego piątku sierpnia do pierwszego piątku grudnia. Na sam wrzesień zapowiedziano ponad 40 albumów w tym takie petardy jak PAUL MCCARTNEY, SUEDE, STRATOVARIUS, PAUL WELLER, STEVE PERRY, SIRENIA, MYLENE FARMER i dziesiątki innych. I kto powiedział, ze od przybytku głowa nie boli?

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

piątek, 24 sierpnia 2018

NOWOŚCI PŁYTOWE część 34 ( 347 )

PREMIERY TYGODNIA:

PŁYTA TYGODNIA: INTERPOL "Marauder"


ALICE IN CHAINS "Rainier Fog"


MOB RULES "Beast Reborn"


LUCIE SILVAS "E.G.O." ( pop )


NEIL & LIAM FINN "Light Sleeper" ( NEIL to frontman CROWDED HOUSE, LIAM to jego syn )


CANDI DTATON "Unstoppable" ( soul, funk )


MARK LANEGAN AND DUKE GARWOOD "With Animals"


LAUREL "Dogviolet" ( indie pop )


EMILY KINNEY "Oh, Jonathan" ( indie rock )


SHANNON MCARDLE "A touch Of Class" ( country rock, trzeci album ex-wokalistki THE MENDOZA LINE )


JAIN "Souldier" ( drugi album debiutującej w 2015 roku wokalistki )


SARAH HARAS "Aries" ( indie pop/rock/folk )


STATUS QUO "Down Down & Disrty At Wacken" ( kolejny po niedawno wydanym "Down Down & Digniefied At Royal Albert Hall" album koncertowy )


GLASS HAMMER "Mostly Live In Italy" ( album koncertowy )


IMAGES OF EDEN "Soulrise" ( hard rock )


TALLAH "No One Should Read This" ( grupa MAXA PORTNOYA, syna MIKE'A z ex-DREAM THEATER )


NOWE SINGLE:

U2 "Summer Of Love" ( singiel zawierający 4 remiksy )


BRISA ROCHE "48" ( singiel z nowej płyty "Father" )


ALIMKHANOVA featuring SYSTEMS IN BLUE "High In The Sky"


OLAFUR ARNALDS "re:member" ( islandzki muzyk zapowiada nowy album )


NOWE EP:

RISING FIVE "No Death Reborn" - nowy projekt MIKE'A TIRELLI'EGO z RIOT, MESSIAH'S KISS czy HOLY MOTHER.


ZAPOWIEDZI:

7 grudnia prawdziwy wysyp premier. Na początek solowy JOHNNY GIOELI z AXEL RUDI PELL i album "One Voice"


Tego samego dnia nowy PALACE "Binary Music"....


...a także nowy projekt MIKE'A SLAMERA i ANDREW FREEMANA ( wokalista LAST IN LINE ) - projekt nazywa się DEVIL'S HAND...


...jak również drugi album MAGIC DANCE "New Eyes" - angielska grupa AOR.....


...koncertowy STEELHEART "Rock'n Milan"....


...ALCATRAZZ "Parole Denied" - ( grupa ALCATRAZZ powstała w 1983 roku, na wokalu GRAHAM BONNET, po nagraniu 3 albumów grupe rozwiązano, w 2017 zespół ponownie się reaktywował, ale tylko na koncerty w Japonii w marcu 2017 roku, z sesji z roku 1985 roku zostało trochę nagrań i teraz postanowiono je wydać dodając do tego dwupłytowca DVD z zapisem wspomnianych koncertów z Japonii )....


...oraz nowy album szwedzkiego melodic metalowego STATE OF SALAZAR "Superhero". Powyższe albumy z 7 grudnia wyda niezastąpiona wytwórnia FRONTIERS.


14 września TONY MITCHELL "Beggars Gold" - melodicrock, wokalista KISS OF THE GYPSY.


HANK ERIX ze szwedzkiego zespołu HOUSTON 5 października wyda pierwszy solowy album "Nothing But Trouble". Album zapowiada singiel "Fortune Hunter".

25 stycznia nowy JETBOY "Born To Fly"


19 października pierwszy od ponad 30 lat album ALDO NOVA zatytułowany "2.0". Na albumie 6 klasyków w nowych wersjach plus jeden premierowy utwór "I'm A Survivor", któryniegdyś powstał na solowy album LOU GRAMMA z FOREIGNER.


12 października DAVE DAVIES "Decade" - członek grupy THE KINKS wyda w końcu album nagrany w latach 70-tych, który do dziś leżał w archiwach.


Wokalista RATT Stephen Pearcy na 9 listopada zapowiada piąty solowy album "View To A Thrill".


25 stycznia nowy STARBREAKER "Dysphoria", trzeci album TONY'EGO HARNELLA z grupy TNT.


Na początku 2019 roku ukaże sie koncertowy album HELLOWEEN z trasy "Pumpkins United"
. Poza tym latem przyszłego roku grupa wchodzi do studia by zarejestrować nowy album studyjny. Premiera na początku 2020 roku.
Poza tym 26 października HELLOWEEN "Helloween - Starlight: The Noise Records Collection" limitowany box z nietłoczonymi od lat epkami "Helloween" i "Judas", debiutanckim "Walls Of Jericho", a także z "Keeper Of The Seven Keys" i "Keeper Of The Seven Keys Part II" a jako dodatek "The Best, The Rest, The Rare" z rzadkimi nagraniami.

 

2 listopada koncertowy OPETH "Garden Of The Titans: Live At Red Rocks Amphitheatre". Koncert zarejestrowano 11 maja 2017 w Red Rocks Amphitheatre in Denver, Colorado.


28 września RUNNING WILD's "Pieces Of Eight: The Singles, Live And Rare. 1984 - 1994". To limotowany box z singlami z czasów wytwórni Noise Records, do tego kompilacja "The First Years Of Piracy", podwójny winyl koncertowy "Ready For Boarding", a także jako dodatek koncert z 1989 dotychczas wydany tylko na KASECIE VHS.


WYDARZENIA:

W grupie POWER QUEST nowy wokalista George “The Kid” Karafotis.


POŻEGNANIE:

W wieku niespełna 69 lat zmarł ex-gitarzysta LYNYRD SKYNYRD, ED KING. Przyczyną śmierci był nowotwór płuc.


Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

czwartek, 23 sierpnia 2018

AIRRACE "Utold Stories" ( 2018 )

HARD ROCK

11 kwietnia 2018 roku w naszym nieregularnym cyklu "Płyta winylowa" pisałem o hard rockowej grupie AIRRACE, która wydała w 1984 roku genialny debiut "Shaft Of Light" po czym zniknęła na...27 lat. W 2011 roku wydali album drugi "Back To The Start", a teraz po kolejnej tym razem 7-letniej przerwie ukazuje się album numer 3, kto wie, może nawet najlepszy. Oczy i uszy przecierałem ze zdumienia słuchając tej płyty.

Tutaj nie ma słabego nagrania. Niesamowita żywiołowość, pomysły, mnóstwo zaskoczeń, urozmaiceń, kapitalnych melodii, chórków a la THE NIGHT FLIGHT ORCHESTRA i - co najważniejsze - kapitalnych kompozycji. Oto jedna z nich otwierająca powyższy album. ( "Running Out Of Time" ).

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=PN5vocB138A

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

środa, 22 sierpnia 2018

UNIVERSE INFINITY "Rock Is Alive" ( 2018 )

HARD ROCK

Moda na powrotu rockowych grup z lat 80-tych trwa w najlepsze. Po BOULEVARD, LIONHEART, a wkrótce też FORTUNE oraz FRONTLINE teraz przyszła pora na szwedzką grupę, która w 1985 roku wydała tylko jeden beztytułowy album. Jeśli ktoś lubi wczesne EUROPE czy BON JOVI to ta grupa jest dla niego.

Ale uwaga. Choć na okładce widzimy logo zespołu UNIVERSE to grupa oficjalnie zmieniła nazwę na UNIVERSE INFINITY. I tak też się nazywa choć okładka o tym nie informuje, a przynajmniej nie wprost. Mamy tylko znak nieskończoności co w angielskim oznacza..."infinity". To nie jedyny tego typu przypadek w historii muzyki choć na pewno wprowadzający lekki zamęt.
Muzyka na najnowszej, drugiej płycie tego sekstetu jest wyborna. O ile grupa nadal jest sekstetem o tyle zmienił nam się wokalista. Otóż JANNE ASTROMA zastąpił ANDERS EKLUND. Poza tym wszystko po staremu. Polecam cały album Szwedów, a na zachętę otwierający całość "Start Give All Your Love". To dowód na to, ze "Rock rzeczywiście - jak informuje tytuł płyty -  Is Alive".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=R_fRyPjzaTc

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

wtorek, 21 sierpnia 2018

MYLES KENNEDY "Year Of The Tiger" ( 2018 )

BLUES ROCK / ALTERNATIVE ROCK

MYLES KENNEDY - amerykański muzyk, gitarzysta, wokalista, kompozytor, autor tekstów. Podejrzewam, iż większość będzie go kojarzyła z grupy ALTER BRIDGE jednak ostatnio o artyście było głośno za sprawą gitarzysty GUNS'N'ROSES, a więc słynnego SLASHA. Ich współpraca dotychczas przyniosła dwa albumy studyjne - "Apocalyptic Love" ( 2012 ) oraz "World On Fire ( 2014 ). Na 21 września zapowiedziano wydanie trzeciego albumu SLASH FET. MYLES KENNEDY AND THE CONSPIRATORS "Living The Dream".

Tymczasem muzyk debiutuje solo z jakże zaskakującym albumem "Year Of The Tiger". Zaskakującym w sensie genialnych kompozycji bo o samym kierunku muzycznym albumu nie mówimy, ten był do przewidzenia jeśli choć trochę zna się tego artystę. Sam początek płyty to nagranie tytułowe "Year Of The Tiger", które jest po prostu obłędne. W tego typu muzyce ostatnio było tak normalnie, przewidywalnie, a tutaj jest po prostu świeżo, z pomysłem i bardzo interesująco. Oczywiście to niejedyny niesamowity fragment, cały album jest wyśmienity. Mamy balladę "Blind Faith", szybki w stylu country przebojowy "Devil On The Wall", rewelacyjny taki o delikatnej budowie "Haunted By Design" z gitarą a la SHERYL CROW. W "Nothing But A Name" słychać nawet brzmienie a la CHRIS CORNELL, w "Love Can Only Heal" to cudna przejmująca ballada o miłości, a całość zamyka cudny finał "One Fine Day" z rewelacyjną solówką pod sam jej koniec. Cudowna płyta, wielka niespodzianka dlatego też polecam jej wersję DELUXE z trzema dodatkowymi nagraniami demo w wersjach akustycznych.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=f3L9_6aJi2Q

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

poniedziałek, 20 sierpnia 2018

PŁYTA WINYLOWA część 30

GO WEST ( 1985 )

POP / ROCK

Ten pochodzący z Anglii duet w latach 1985-1992 wydał trzy albumy studyjne i choć nadal istniał to nie ukazywały się żadne nowe płyty. To nastąpiło dopiero w 2008 roku za sprawą comebackowej płyty "futurenow" ( to nie błąd, taki jest prawidłowy tytuł ). Niektóre źródła wspominają także o albumie "3D" z 2013 roku jednak jest on niczym innym jak kompilacją trzech 5-utworowych EPEK wydanych w latach 2010-2013. Na każdej z nich - poza 4 starymi nagraniami - dołożono po jednym nagraniu premierowym i to tyle. Ni jest to żaden pełnoprawny album, te łącznie są cztery jednak tego ostatniego nawet w życiu nie słyszałem.

Bardzo fajna muzyka pop z przeważającymi klawiszami w każdej piosence. Hitem z tego albumu były chociażby "We Close Our Eyes" czy "Call Me" z mogącym nieco śmieszyć z perspektywy czasu kiczowatym ( "kiczowatym" w dobrym znaczeniu ) teledyskiem. Zatem bardzo proszę, "Call Me" do odsłuchu.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=AV0ugZumyJU

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

niedziela, 19 sierpnia 2018

PŁYTA WINYLOWA część 29

DAVID PACK "Anywhere You Go..." ( 1985 )

ROCK

DAVID PACK, gitarzysta i wokalista istniejącej na przełomie lat 70-tych i 80-tych grupie AMBROSIA, wydał tylko trzy płyty: omawianą dziś "Anywhere You Go..." z 1985 roku oraz....dwie wydane po 20 latach przerwy w 2005 roku. I to wszystko. Jednak pragnę skupić się na tym fenomenalnym debiucie łączącym w sobie klimat pop-rocka lat 80-tych z cudownymi balladami. W jednej z nich "I Just Can't Let Go" partnerował muzykowi MICHAEL MCDONALD z THE DOOBIE BROTHERS, a samo nagranie to miód na uszy oczywiście z pasieki, od znajomego pszczelarza, nie taki z hipermarketu. Na płycie również swoje palce maczał słynny kompozytor muzyki filmowej, JAMES NEWTON HOWARD, który popełnił muzykę do takich filmów jak "Książe przypływów" z NICKIEM NOLTE, "Morderstwo doskonałe" z MICHAELEM DOUGLASAM czy "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" z EDDIE REDMAYNEM.

Tej płyty można słuchać i słuchać i w ogóle się ona nie nudzi. Takie to były czasy. 40 minutowe albumy, 10 piosenek i każda fenomenalna. Kocham takie piosenki jak "That Girl Is Gone" i jaka szkoda, że to wszystko gdzieś idzie już w zapomnienie, a samo nazwisko Artysty większości nic nie powie. A to kapitalna muzyka dla fanów BILLY'EGO JOELA, HUEY LEWIS AND THE NEWS czy właśnie wspomnianego MICHAELA MCDONALDA. Album "Anywhere You Go..." został wznowiony na CD na początku lat 90-tych, ale tylko w Japonii, dopiero po latach także w USA. A propo Japonii. Już kiedyś wspominałem, że Japończycy zawsze mieli świetny gust, zawsze u nich wydawało się bogatsze w opakowania,, ale także w dodatkowe utwory wersje płyt. Mało tego, po dziś dzień, mimo, że to nowoczesny kraj to właśnie u nich 85% sprzedawanej muzyki to fizyczne kompakty czy winyle, a nie jakieś "strumieniowanie", cyfrowe pliki i tego typu bezduszne "nośniki". Bierzmy przykład z Japończyków, którzy w 2016 roku ponownie wznowili niedostępny od lat powyższy album. Miłego słuchania muzyki....z płyt oczywiście.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=HrCETBS35DE

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK