środa, 8 lutego 2023

JOAKIM BERG "Jag Fortsatter Glomma" ( 2022 )

INDIE POP

Każdego roku ma miejsce identyczna sytuacja. Kiedy już zacznie się rok, nie ważne czy mamy luty, marzec czy nawet sierpień, kiedy nawet mam podsumowany rok poprzedni, okazuje się, iż wynajduje płyty, które gdzieś tam po cichutku się ukazały, a o których istnieniu nie miałem pojęcia. Nie inaczej jest tym razem. Mało tego. Ostatnio nawet przyjechały do mnie dwa albumy o wiele wcześniejsze, z 2014 oraz 2017 roku. A ciągle wyłapuje kolejne pojedyncze tytuły. W latach 1990-2016 istniał taki kapitalny szwedzki pop-rockowy zespół KENT. Na swoich okłądkach mieli nawet logo zapisane identyczną czcionką co.....turecka firma produkująca w latach 90. słynne gumy TURBO, do których załączano obrazki z samochodami. Mało tego, żeby było ciekawiej, firma od gum zwała się ( a może ciągle zwie, nie wiem czy istnieje choć gum już nie ma ).....KENT. Wracając do zespołu. Grupa już w 2015 zapowiedziała, że kończy działalność wraz z końcem 2016 roku, i choć nikt w to nie chciał wierzyć, tak też się stało. Dziwiłem się natomiast dlaczego wokalista od 2016 roku milczy. Na szczęście, na początku tego roku wyskoczyłem niemal z fotela na myśl, że w Szwecji w czerwcu 2022 roku....ukazała się jego pierwsza solowa płyta. Zamówiłem, przyjechała, i jest. Dla tych, którzy nie znają grupy KENT, polecam szczególnie płyty "Isola" ( 1997 ) czy "Hagnesta Hill" ( 1999 ). Tymczasem polecam solowe dzieło wokalisty, jednocześnie dedykując powyższy album koledze Pawłowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz