środa, 3 kwietnia 2019

FLOTSAM AND JETSAM "The End Of Chaos" ( 2019 )

THRASH METAL

FLOTSAM AND JETSAM poznałem gdzieś w okolicach roku 1999 choć grupa istniała już 13 lat wcześniej. Pewien człowiek o bardzo dobrym guście muzycznym wywołał u mnie przymus przynajmniej posłuchania każdej kolejnej płyty tego zespołu, średnio co 3 lata dostarczał mi ich nowe płyty choć wielkim fanem ich nie byłem. Mimo tego na zapowiedzianą na październik nową płytę zespołu jakoś wyjątkowo się napaliłem. Płyta się nie ukazała z niewiadomych mi względów i może to dobrze bowiem pod koniec ubiegłego roku zrobiłem sobie dłuższą przerwę muzyczną co wyszło mi na dobre.

Album oficjalnie pojawił się 18 stycznia i po pierwszym przesłuchaniu nie zrobił na mnie większego wrażenia. Dopiero kilkudniowa przerwa od tego typu muzyki i powrót do niej kilka dni później porządnie mną wstrząsnął. Jaki musiałem być głuchy by przynajmniej nie pokochać otwierającego całość "Prisoner Of Time". Typowe heavy metalowe nagranie bądź co bądź z gatunku "thrash metalu", którego - wbrew temu co inni sądzą - nie mam za dużo w swojej kolekcji. O ile powyższe nagrania można nazwać "typowym" w swoim gatunku o tyle już drugi utwór z tej płyty zatytułowany "Control" to już prawdziwa jazda bez trzymanki. Gdyby włączyć je w bloku gdzie dodatkowo za sąsiadów ma się jakąś miłą starszą panią to ta w odwecie mogła by wykręcić numer 997. Istna rzeźnia z trudną do wyłapania fenomenalną melodyjną gitarą w tle. Genialne nagranie. Również "Prepare For Chaos" to miód na moje uszy i mówimy tutaj o prawdziwym miodzie od pszczelarza, a nie o "mieszance miodów z Unii Europejskiej" z Biedronki. Nie będą zdradzał wszystkiego co się dzieje na tej płycie, a dzieje się dużo jednak dodam, iż w samym sercu albumu jest takie nagranie "Architects Of Hate", jakże adekwatne do tego co dzieje się ostatnio w naszym kraju i na świecie. Zostawmy to jednak i skupmy się na słuchaniu tej płyty, odłóżmy wciąż wałkowane te same zespoły i posłuchajmy grupy może nie tak znanej, ale uznanej i zarazem takiej, od której ci wszyscy pseudometalowcy mogą się wiele nauczyć, a i też zaskoczyć. Specjalne podziękowania dla niezmordowanego wokalisty ERICA "A.K." KNUTSONA.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=QFwTE5lVtiY

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

wtorek, 2 kwietnia 2019

SHARON VAN ETTEN "Remind Me Tomorrow" ( 2019 )

INDIE ROCK / FOLK

Piąty album amerykańskiej wokalistki i aktorki wydany po pięcioletniej przerwie przynosi nam znany, wypracowany styl, w którym artystka łączy indie rocka z folkiem. Swoją drogą niesamowite jak ten czas leci. Pamiętam jak dopiero przynosiłem do domu jej ostatni album "Are We There" z 2014 roku. Niemożliwe, że od tamtego czasu upłynęło już aż pięć lat.

Delikatny początek płyty to nagranie "I Told You Everything". Później robi się nieco nowocześniej za sprawą syntezatorowego "No One's Easy To Love", który jest po prostu cudowny. Sama płyta bardzo bogata instrumentalnie bo mamy przeróżne rodzaje instrumentów klawiszowych, tradycyjnie bas, gitarę czy perkusję, ale też czeleste czy cymbałki. Wspaniale tej płyty się słucha, a to zasługa świetnych kompozycji, ale też cała płyta została stworzona według dawnego schematu, a więc 10 nagrań, 40 minut muzyki i starczy. Im dalej w głąb albumu tym robi się ciekawiej. Posłuchajcie "Memorial Day". Skojarzenia z PORTISHEAD nasuwają się same. Kapitalne również "Comeback Kid", "Jupiter 4" w klimacie shoegaze, indie popowy "Seventeen", piękna ballada "Malibu" czy finalizujący "Stay". Krótko i na temat.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=W4etGf2PJcA

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

poniedziałek, 1 kwietnia 2019

RIVAL SONS "Feral Roots" ( 2019 )

ROCK / BLUES ROCK

Przyznam, że sięgnąłem po płyty tego kwartetu za sprawą recenzji uwielbianego przeze mnie dziennikarza muzycznego i satyryka, WOJCIECHA MANNA. Nie pamiętam, było to chyba przy drugiej płycie tej amerykańskiej grupy, której - choć wielkim fanem nigdy się nie stałem - płyty systematycznie nabywam.

Żaden ich album jakoś w całości mnie nie zachwycił jednak na każdym znajduje się przynajmniej kilka klasowych nagrań. Nie inaczej jest też w przypadku ich najnowszego, szóstego już albumu "Feral Roots". Pierwsze trzy nagrania dość przeciętne nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia chociaż otwierający i singlowy zarazem "Do Your Worst" ostatnio zaczyna mi się podobać. To co jednak najlepsze na tej płycie zaczyna się od kompozycji czwartej "Look Away". Kapitalny refren rodem z nagrań solowej twórczości RICHARDA ASHCROFTA z THE VERVE. No i ta obłędna solówka zaczynająca się mniej więcej w trzeciej minucie i czterdziestej piątej sekundzie. Posłuchajcie jednak następnego nagrania, tytułowego "Feral Roots". Klimat THE DOORS udzieli się wam od samego początku. Bez tego nagrania ostatnio nie funkcjonuje. Cóż za kosmiczny refren. Właśnie teraz gdy piszę te słowa "leci" ten utwór. Spora zasługa wokalisty JAYA BUCHANANA. To oczywiście nie jedyna perełka tej płyty. Polecam także "Imperial Joy" czy piękną balladę "All Directions". Poniżej tytułowy "Feral Roots"

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=DHScCrBrK7M

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

piątek, 29 marca 2019

NOWOŚCI PŁYTOWE część 13 ( 378 )

PREMIERY TYGODNIA:

PŁYTA TYGODNIA:  JON ANDERSON "100 Hands: Chapter One" ( imponująca liczba gości )


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Beth Gibbons & the Polish National Radio Symphony Orchestra Henryk Górecki: Symphony No. 3 (Symphony of Sorrowful Songs ) ( solowy album wokalistki trip-hopowego tria PORTISHEAD )



 
A NEW REVENGE "Enemies & Lovers" ( trzeci w tym roku projekt TIMA "RIPPER" OWENSA po THE THREE TREMORES w styczniu i SPIRITS OF FIRE w lutym, w składzie A NEW REVENGE również JAMES KOTTAN ze SCORPIONS )
 



DEVIN TOWNSEND "Empath"
 




YNGWIE MALMSTEEN "Blue Lightning" ( zawiera mnóstwo coverów )
 



SUZI QUATRO "No Control" ( wersja podstawowa będzie zawierać 11 nagrań, z kolei DELUXE - 13 )
 


L.A. GUNS "The Devil You Know" ( tylko na CD i w wersji cyfrowej będzie dołożony bonus "Boom" - na winylu go zabraknie )


 
LOONYPARK "Deep Space Eight"
 


PETER H NILSSON "Little American Dream" ( szwedzki gitarzysta )


LANA DEL REY "Norman Fucking Rockwell"
 


STEVE EARL & THE DUKES "GUY" ( album w hołdzie dla GUYA CLARKA )
 


RITA WILSON "Halfway To Home"
 


LANCE KING "ReProgram"
 


TRISHULA "Scared To Breathe" ( hard rock )
 


JOURNEY "Journey – Live In Japan 2017: Escape + Frontiers" ( w wersji DVD+2CD lub do wyboru Blu-ray+2CD )


PAUL WELLER " Other Aspects: Live at the Royal Festival Hall" ( podwójny album koncertowy )



SINGLE:

JONATHAN CAIN "More Like Jesus" ( muzyk grupy JOURNEY, singiel zapowiada nowy czwarty album muzyka, który ukaże się 3 maja )
 





JASMINE CAIN "Be Brave" ( pilotuje jej nowy album "Seven" zapowiadany na 10-ego maja )


 
THE REMBRANDTS "How Far Would You Go" ( zapowiada powrót grupy po 18 latach przerwy, album "Via Satellite" 23 sierpnia )
 


RITA WILSON "Throw Me A Party" ( zapowiedź nowej płyty - powyżej )
 


RAMMSTEIN "Deuschland" ( zapowiedź nowej płyty )
 


ŚCIEŻKA DŹWIĘKOWA:

MOTLEY CRUE "The Dirt" ( kompilacja z trzema nowymi nagraniami "The Dirt", "Ride With The Devil" oraz "Crash And Burn" )


EP:

JASMINE THOMPSON "Colour" ( indie pop, tak jak w przypadku jej dwóch płyt, również i to wydawnictwo ukaże się własnym sumptem )
 


ZAPOWIEDZI:

Trzeci album grupy SOTO "Origami" ( JEFF SCOTT SOTO na wokalu ) ukaże się 24 maja jako limited Digipak z trzema stickersami i bonusowym nagraniem oraz na winylu.
 



Grupa AXE na początku rok zaanonsowała nowy album "Final Offering" na wiosnę 2019. Zaprezentowano okładkę i cisza. Teraz podano datę premiery na 21 czerwca i opublikowano nieco zmienioną okładkę. Obie poniżej.
 



24 maja nowa płyta grupy ALLIANCE "Fire And Grace"
 


23 sierpnia pierwszy od 18 lat album grupy THE REMBRANDTS "Via Satellite".
 


Latem ukaże się nowa płyta SANTANA zatytułowana "Africa Speaks". Płytę promuje singiel "Los Invisibles"
 


Wytwórnia DIVEBOMB RECORDS wznawia zremasterowe wydanie jedynej płyty MESSANO wydanej oryginalnie w 1989 roku, a więc BOBBY MESSANO, który pod szyldem BOBBY MESSANO ( ex grupa STARZ ) wydał takze 4 solowe płyty. Na wznowieniu 5 bonusów spoza płyty. Premiera 12 kwietnia.


Ta sama wytwórnia wznawia także jedyny album KNIGHTS REIGN z 1994 roku. Grupa powstała z inicjatywy gitarzysty TONY'EGO MARSHA, który to zaprosił do wspólnego grania wokalistę TIMA KINGA ( wcześniej związanego z grupą BALTIC AVENUE ). Wznowiony album - podobno dla fanów JOURNEY czy GIUFFRIA - zawiera dodatkowo 4 piosenki spoza płyty w ramach bonusów. Także 12 kwietnia.
 


30 maja ukaże się nowe EP grupy MANOWAR "The Final Battle 1", będące pierwszą częścią trylogii trzech EP z premierowym materiałem. Na EP poznamy takze nowego bębniarza grupy, którym został ANDERS JOHANSSON ( ex-HAMMERFALL ). Część 2 i 3 EP pojawią się również w tym roku.
 




JOHN ARCH i JIM MATHEOS 10 maja wydadzą wspólny album pod szyldem ARCH/MATHEOS zatytułowany "Winter Ethereal". Na płycie także BOOBY JARZOMBEK.
 


17 maja nowy beztytułowy album RAMMSTEIN.



Słynna grupa ANGEL podpisała kontrakt z Cleopatra Records. W składzie Punky Meadows, Frank DiMino oraz Danny Farrow (rhythm guitar) zarejestrują w kwietniu 14 premierowych piosenek. Premiera latem.
 


23 sierpnia drugi album MICHAEL SCHENKER FEST zatytułowany "Revelation".



Scott Stapp, a więc ex-wokalista grupy CREED już w lipcu wyda nowy solowy album "The Space Between The Shadows" dzięki Napalm Records. Album zapowiada singiel "Purpose For Pain".
 


RECORD STORE DAY:

13 kwietnia ukaże się ok. 200 wydawnictw z okazji "ŚWIĘTA NIEZALEŻNYCH SKLEPÓW PŁYTOWYCH". Jednym z nich będzie SANTANA featuring BUIKA - 7" calowy singiel CARLOSA SANTANY zawierający nagrania "Breaking Down The Door" oraz "Dolor De Rumba".
 


Tego dnia również 10-płytowy box z 7"calowymi singlami winylowymi grupy SLADE zatytułowany "Feel The Noize - The Singlez Box".
 


POŻEGNANIE:

25 marca w wieku 76 lat odszedł legendarny brytyjski wokalista Scott Walker, znany z The Walker Brothers i twórczości solowej. Informację podała jego wytwórnia, 4AD.
 


WZNOWIENIA:

Z okazji 35 lecia grupa ALPHAVILLE wznawia swój debiutancki album "Forever Young" ( 1984 ). Zremasterowane wydawnictwo ukaże się w kliku wersjach ( CD, 2CD, na winylu czy w boxie zawierającym wszystkie formaty ), z których najważniejszą chyba jest SUPER DELUXE EDITION zawierajaca 3 CD, DVD oraz winyla ). Tam też wersje demo, remiksy i strony "b" singli, utwory śpiewane po niemiecku oraz 24-stronnicową książeczkę
 


Do nabycia również wznowiony album VAN MORRISONA "The Healing Game" oryginalnie wydany w 1997 roku. Edycja 3CD DELUXE EDITION. Do pierwszego dysku dołożono 5 bonusó spoza płyty. Na płycie drugiej znajdują się sesje i kolaboracje m.in z JOHN LEE HOOKEREM, z kolei na trzeciej płycie koncert "Live At Montreaux" z 17 lipca 1997 roku. Album również na pojedynczym winylu bez 5-ciu bonusów.
 


Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

środa, 27 marca 2019

TIM STAFFELL "aMIGO" ( 2003 ) / "Two Late" ( 2018 )

ROCK / BLUES / FOLK

Nie każdy o tym wie ( choć po kinowej premierze filmu "Bohemian Rhapsody" zapewne znajdzie się wielu "znawców" ), że zanim powstała grupa QUEEN w 1970 roku, dwa lata wcześniej BRIAN MAY, ROGER TAYLOR i właśnie TIM STAFFELL tworzyli grupę SMILE. Wydany w 1969 roku jedyny singiel "Earth" nie odniósł żadnego sukcesu. Zawiedziony STAFFELL postanowił opuścić zespół, na jego miejsce przyszedł FREDDIE MERCURY, ......a resztę historii dobrze wszyscy znamy. Mini album SMILE z nagranymi w latach 60-tych utworami opublikowano dopiero wiele lat później, a STAFFELL po epizodach w latach 70-tych w grupach HUMPY BONG czy progresywnym MORGAN właściwie zniknął ze
sceny muzycznej na dekady.

Powrócił dopiero na początku XXI wieku solowym "aMIGO" wydanym w 2003 roku ( taka jest data wydania w albumowej książeczce więc nie wierzcie w pseudoencyklopedie podające za datę wydania jako "2001" ). Przyjemna muzyka łącząca w sobie klimaty głównie bluesowo-funkowe z domieszką rocka i latino a la CARLOS SANTANA. Płyta zawierała m.in. nowe wersje utworów grupy SMILE jak wspomniany "Earth", ale także utwór "Doing All Right" skomponowany do spółki STAFFELL /MAY, a który to utwór znalazł się na debiutanckim albumie QUEEN wydanym w 1973 roku. Na płycie "aMIGO" gościnnie pojawił się sam BRIAN MAY, który gra i śpiewa w "Earth", a także w "Doing All Right". Jest też SNOWY WHITE. W styczniu tego roku w moje ręce wpadła druga płyta STAFFELLA wydana po kolejnej długiej tym razem 15-letniej przerwie zatytułowana "Two Late". Tutaj poza bluesem i funkiem zamiast latino pojawia się nieco klasycznego rocka, jazzu, a także rockabilly czy americana choć w małej dawce. Kompozycyjnie płyta nie robi wielkiego wrażenia i z pewnością posłuży jako ciekawostka, a - kto wie - być może jej powstanie podyktował STAFFELLOWI powstający film "Bohemian Rhapsody", dzięki któremu muzyk chciał wzbudzić zainteresowanie???

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=b0cvRJAhOrs

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

wtorek, 26 marca 2019

JOHN DIVA AND THE ROCKETS OF LOVE "Mama Said Rock Is Dead" ( 2019 )

GLAM METAL

GLAM METAL. Debiutujący kwintet z Kalifornii zafascynowany jest glam metalem, szalenie popularnym gatunkiem w latach 80-tych. Stroje i styl muzyków również idealnie wplata się w tamtejsze czasy, a jeśli w parze za tym idzie to co najważniejsze, a więc muzyka to....kupili mnie.

W ich twórczości dopatrzymy się wpływów MOTLEY CRUE, BON JOVI czy TWISTED SISTER. Z daleka czuć, że muzycy czują klimat tamtych czasów. czego chcieć więcej; chłopaki mają talent, JOHN świetnie śpiewa, a zaświadczyć o tym mogą chociażby dwa otwierające płytę nagrania: "Whiplash" czy "Lolita". Jednak gdyby postawiono mnie przy ścianie zmuszając do wyboru jednego tylko nagrania z tej plyty mój wybór padł by na "Blinded", piąty na płycie. Życzę im dużo szczęścia, a także potencjału na kolejną i kolejną płytę.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=QcchPICHslo

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

poniedziałek, 25 marca 2019

MERCURY REV "Bobbie Gentry's The Delta Sweete Revisited" ( 2019 )

INDIE ROCK

Powstały pod koniec lat 80-tych w Ameryce indie rockowo-alternatywno-avantgardowy MERCURY REV najbardziej kocham za albumy pokroju "All Is Dream" ( 2001 ). Strasznie ucieszyłem się na wieść o nowej płycie grupy ze względu na wokalistę JONATHANA DONAHUE jednak emocje opadły wraz z informacją, iż każdą z12-tu kompozycji zawartych na nowej płycie śpiewa...inna kobieta. Po wysłuchaniu płyty wszystko się jednak zmieniło. Dosłownie opadał mi szczęka.

Jak zwykle muzyka grupy jest zmysłowa, subtelna, wciągająca. Dwanaście kobiecych głosów, które usłyszymy to nie byle jakie głosy. Otwierająca cudowna "Okolona River Bottom Band" wykonuje NORAH JONES ( 12 kwietnia ukaże się jej nowa płyta "Begin Again" ), "Big Boss" z kolei HOPE SANDOVAL, a folkowy "Reunion" RACHEL GOSWELL z reaktywowanego po 22 latach SLOWDIVE. Trudno nie zakochać się w takich "Parchman Farm" w wykonaniu CARICE VAN HOUTEN ( polecam jej jedyny, ale za to genialny album "See You On The Ice" z 2012 roku ), "Mornin' Glory" w wykonaniu LAETICII SADIER ( arcydzieło brzmiące niczym zagubiony utwór z lat 60-tych, coś niesamowitego ) czy genialny "Sermon" zaśpiewany przez MARGO PRICE ( jej zaległy album "All American Made" z 2017 roku właśnie do mnie jedzie i jeśli poczta polska znów nie nawali... ). Mamy też moje ukochane LUCINDE WILLIAMS, BETH ORTON ( niedawno zdobyłem jej brakujące płyty ) czy MARISSĘ NADLER, taką wokalistkę dla nieco bardziej wyrafinowanego słuchacza. MERCURY REV wciąga z każdą sekundą i muszę przyznać się, iż nie spodziewałem się tak wspaniałej przebogatej płyty. Wracając do BETH ORTON. Kto zna te panią będzie zaskoczony nagraniem "Courtyard" jakie wykonała na nowej płycie MERCURY REV. Jest tutaj nie do poznania. Dosłownie! Zresztą takich zaskoczeń na tej płycie jest mnóstwo. Bogaty album zarówno aranżacyjnie jak i obfitujący we wspaniałych gości. Cudowna płyta dla osób o wrażliwym guście muzycznym.

P.S. Podczas rozmowy z kolegą, który mi tę płytę załatwił okazało się, iż w 2008 roku poza albumem "Snowflake Midnight" grupa wydała także płytę "Strange Attractor", niedostępną nigdzie indziej poza oficjalną stroną internetową zespołu, na której można ją było zamówić. Podobno jest bardzo dziwna i chociaż mam ją obiecaną ( dostanę w prezencie ) to będąc pod wrażeniem najnowszej propozycji Amerykanów położę ją na półkę. Niech sobie leży i czeka na odpowiedni czas. Ja tymczasem zapraszam do wysłuchania fragmentu z nowej płyty.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=uKmU75V3rsg

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK