Pierwsza od 10 lat płyta francuskiej wokalistki KORIN TERNOVTZEFF znanej pod pseudonimem artystycznym ENZO ENZO. Poznałem ją w 1994 roku za sprawą fantastycznej płyty "Deaux" z 1994 roku. Jej muzyka topołączenie pisenki aktorskiej z francuksim chanson, a wszystko w sosie francuskim rodem z Paryża gdzie nasza bohaterka przyszła na świat. Wtedy kupowałem jeszcze kasety magnetofonowe. Słuchałem tego albumu tyle razy, iż niemal nauczyłem się go na pamięć. W 2011 roku artystka nagarła ostatni album i postanowiła zrobić sobie 10-letnią przerwę. Po wydaniu trzech singli w roku ubiegłym, postanowiełm do niej napisać z zapytaniem, kiedy nowa płyta. Uwierzycie, że odpisała? Wspaniałe uczucie wzmożone zostało apetytem na nowe piosenki, które w końcu są. Po dekadzie niepewności i oczekiwań. Panie i panowie, przed nami ENZO ENZO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz