Brytyjski COLDPLAY to już nie ten zespół z pierwszych trzech płyt. Grupie zamarzyła się stadionowość, stawiając sztukę na drugim miejscu, na pierwszym zaś granie na wielkich stadionach dla mas. Kupuję jednak każdą ich nową plytę po cichu licząc, że znajdę na niej chociażby jedną kompozycję przypominającą ich dawną świetność. Na najnowszej płycie mamy dwie dwa takie utwory, "People Of The Pride" oraz zamykający całość, zaskakujący, ponad 10-minutowy "Coloratura". Cofnijmy się zatem w czasie.
POSŁUCHAJ: https://www.youtube.com/watch?v=kWUV5-frRU4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz