Twórczość kanadyjskiego MAJOR LOVE śmiało można polecić miłośnikiem subtelnych indie popowych brzmień spod znaku ELIZABETH AND THE CATAPULT czy słuchanych ostatnio przeze mnie DIZZY, MANY VOICES SPEAK, MUNCIE GIRLS, a nawet ukochanej przeze mnie NERINY PALLOT. Zresztą wokalistka MAJOR LOVE, COLLEEN BROWN ma nawet bardzo podobną barwę głosu co wspomniana PALLOT.
MAJOR LOVE właśnie debiutują choć ich szefowa - poza jedynym albumem THE SECRETARIES z 2009 roku - wydała jeszcze cztery albumy solowe. Ponoć ostatni "Direction" jest bardzo interesujący i udało mi się go zamówić. Wkrótce przyjedzie. Tymczasem pragnę polecić przepiękne nagranie "Motherland" z wydawnictwa MAJOR LOVE. Choć to nieco ponad 3 minuty trwająca piosenka t dzieje się w niej bardzo wiele szczególnie w drugiej części. Bardzo zaskakujące zmiany nastrojów, piękna melodia, nastrój. Dlaczego u nas nikt tak nie gra? Posłuchajmy.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=nyr5MxPVa90
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz