poniedziałek, 4 lipca 2016

KENT "Da Som Nu For Alltid" ( 2016 )

POP / ROCK

Szwedzka grupa KENT istniejąca od 1995 roku zapowiedziała na początku tej wiosny, iż jej dwunasty, dzisiaj omawiany album ma być ostatnim w ich karierze. Potem będzie jeszcze trasa koncertowa, mająca zakończyć się w grudniu 2016 roku w Stockholmie. Wielka to szkoda dla mnie jako fana. Mam tylko nadzieję, iż wokalista nie pójdzie w ślady MICHAELA STIPE'A i nie zniknie ze sceny, zaraz po tym gdy ten zakończył działalność słynnego R.E.M.

W latach 90-tych Szwedzi nagrywali zarówno swoje albumy w ojczystym języku jak i w angielskim. Od dawna jednak już tego nie robią. Od trzech płyt również na okładkach ich płyt nie pojawia się słynne logo "kent", które upiększało i tak już bardzo ładne okładki. Na szczęście muzyka bez zmian. Po średnim "otwieraczu" "Andromeda" mamy świetny "Tennsoldater" i melodyjny utwór tytułowy "Vi Ar For Alltid". Na pozycji piątej znajduje się wspaniała ballada "Nattpojken & Dagflickan" zaśpiewana w duecie z...ANNĄ TARNHEIM, którą też lubię, i której płyty mam w domowej kolekcji. Polecam też "Gigi", "Falska Profeter" oraz finał "Den Sista Sangen" co po polsku oznacza "ostatnią piosenkę". Wielka szkoda!.

Do odsłuchu singlowy "Andromeda".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=Ntus9f-r_Do

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz