wtorek, 25 stycznia 2022

CRADLE OF FILTH "Existence Is Futile" ( 2021 )

BLACK METAL

Ostatnio mniej metalu na mojej stronie. Nie wiem dlaczego bo płyt ukazuje się mnóstwo, a ja je kupuję i ich słucham. Być może ostatnio siedzi we mnie bardziej inna muzyka, inne rzeczy wywierają na mnie wplyw. Samego "black metalu" praktycznie nie słucham, ale jest kilka takich grup dość znacząco wybijających się ponad przeciętność w zalewie setek podobnych wydawnictw ukazujących sie każdego roku. CRADLE OF FILTH dodatkowo swe dania serwuje w symfonicznym sosie. I coś w tym jest. Nie słucham takiej muzyki jednak tą grupa jestem zafascynowany. Miałem w liceum takiego kolegę, MACIEJA SZYMCZAKA. Zresztą mam z nim kontakt do dziś. On teraz pisze książki,  horrory, zafascynowany jest zwłaszcza horrorem słowiańskim. Polecam zapoznać się z jego piórem. W każdym razie razem z Maciejem po skończonych zajęciach w LO zawsze wręcz biegliśmy do słynnych trzech 
kiosków z kasetami magnetofonowymi,  już dziś nie nieistniejących, a dawniej mieszczących się przy ulicy 27 grudnia w Poznaniu. Pamiętam, że ja wtedy bylem na etapie CELINE DION czy STINGA, a on zawsze stał przed tym kioskiem przeżywając, że jest to czy tamto. To zawsze były blackmetalowe rzeczy, których loga nie szło za Chiny ludowe odczytać. Fascynowało mnie to choć muzyka była mi jeszcze obca. Dziś dorosłem, zrozumiałem, czego efekt poniżej. No to co. Z dedykacją dla Macieja. Połączenie teatru z wampirami. Zapnijcie pasy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz