wtorek, 23 lutego 2016

BLACK SABBATH "The End" ( 2016 )

HEAVY METAL

Grupa w 2013 roku powróciła w mocnym składzie OZZY OSBOURNE ( wokal ), TONY IOMMI ( gitara ) oraz GEEZER BUTLER ( bas) wydając premierowy album "13" ( 2013 ). Ostatnio z obozu zespołu dochodzą dość sprzeczne informacje dotyczące ewentualnego nowego albumu. Najpierw miał się ukazać jeszcze jeden album przed planowanym ostatnim tournée grupy lecz później grupa z tej obietnicy się wycofała. Ostatnio znów pojawiła się na to szansa. Nie wiadomo jak rzeczywiście się to skończy. Tymczasem grupa rozpoczęła niedawno swoje ostatnie ( !!! ) tournée a na ich koncertach ( tylko i wyłącznie ) można zakupić ten oto minialbum zatytułowany "The End" zawierający cztery premierowe utwory, które zostały grupie z z sesji do wspomnianego albumu "13" sprzed trzech lat oraz cztery nagrania koncertowe.

Pomińmy jednak nagrania koncertowe ( są to odpowiednio "God Is Dead", "Under The Sun", End Of The Beginning" oraz "Age Of Reason" ) a skupmy się na premierowych studyjnych. Pierwszy z nich to "Season Of The Dead", ponad 7-minutowiec, typowy, wolno się toczący, walcowaty utwór w starym stylu grupy. Kolejny "Cry All Night" rozpoczyna się dość spokojnie by potem nieco się rozkręcić i ponownie w kapitalnej części instrumentalnej znów nieco zwolnić. Następny "Take Me Home" jest nieco bardziej krzykliwy. Tutaj OSBOURNE nieco się wydziera. Do tego dochodzą melodyjne gitary - mniej mroczne w stosunku do dwóch nagrań poprzednich - oraz wyraźna linia basu. Niespodzianką jest końcówka trzeciej minuty kiedy wchodzi gitara z brzmieniem flamenco. Ostatnim z zestawu jest nieco ostrzejszy "Isolated Man", który najbardziej mi się podoba. Świetny refren i jego "tło" słyszalne gdzieś w głębi. Rewelacja.

Do odsłuchu utwór "God Is Dead" z płyty "13" z 2013 roku.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=OhhOU5FUPBE

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz