DAMIANA WILSONA znany przede wszystkim jako wokalistę progmetalowego THRESHOLD. Ostatnio muzyk zrobił nam się niesamowicie płodny bowiem po płycie studyjnej jego macierzystej grupy wydał album koncertowy, w styczniu tego roku ukazał się longplay pod szyldem DAMIAN WILSON WITH ADAM WAKEMAN, w lutym druga płyta grupy HEADSPACE, wiosną MAIDEN UNITED a teraz mamy kolejny album solowy. A muzyk już zapowiada na 2017 rok nowy album THRESHOLD.
Fani talentu będą w niesamowitym szoku ponieważ muzyk nagrał kompletnie inny materiał aniżeli ten do którego nas przyzwyczaił. To popowo-rockowe piosenki, kompletnie inne od tego co znamy, ale jeśli już rockowe to w tym "miękkim" wydaniu. Już otwierający singlowy "Thrill Me" zaskakuje lekkością. Gitara w "When I Was Young" zaaranżowana jest tak, iż ma się wrażenie obcowania z płytą country. Przyjemna ballada z towarzyszeniem smyczków "Impossible" to niejedyny taki utwór na płycie. Smyczki pojawiają się także w następnych. Wyjątkiem od tej "lekkości" jest nieco ostrzejszy ( właściwie najostrzejszy na albumie ) "Sex & Vanilla" przyprawiony delikatnie bluesem.
Reasumując. Płyta w żaden sposób nie powala, a same kompozycje są dość przeciętne, ale rozumiem, że muzyk nagrywając album solowy chciał by ten był zupełnie odmienny od tego co robi na co dzień więc z mojej strony brak jakichkolwiek zarzutów pod jego adresem. Szkoda tylko, że zabrakło fajnych pomysłów.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=dqfBcDMn4t0
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz