Zawsze mówiłem, że Włosi mają najlepszy metal symfoniczny i po raz kolejny się to potwierdza. Kolega, którego w grudniu poprosiłem o kilkanaście metalowych nowości, które miały się dopiero w styczniu ukazać, wśród wielu tytułów miał właśnie ten. Już tytuł zdradzał, ze nie jest to żaden debiut, jednak nie miałem zielonego pojęcia, że grupa istnieje od 2006 roku choć debiutancki album wydali dopiero w 2010. Wcześniej pojawiła się także EPKA, ale zostawmy te szczegóły. Tym debiutanckim albumem była właśnie pierwsza część "The Black Crystal Saga", my obcujemy właśnie z częścią drugą. Oczywiście muszę za wszelką cenę zdobyć pozostałe trzy płyty tym bardziej, ze na jednej z nich gościnnie udziela się FABIO LIONE z ex-RHAPSODY OF FIRE. Zresztą muzyka ANCIENT BARDS jest jak najbardziej dla fanów RHAPSODY..., również Włochów.
Od pierwszych nut muzyka sekstetu mnie poraziła. Po wstępie, 2-minutowym "intro" mamy prawdziwą perłę - "Impious Dystopia". Fenomenalny refren, świetna wokalistka SARA SQUADRANI, genialne zwroty akcji, solówki. Prawdziwym diamentem jest jednak kompozycja numer cztery "Aureum Legacy". To co się tutaj dzieje, aż trudno opisać. Zwrotów akcji jak w amerykańskim thrillerze, genialne solówki i chóry. Obłęd!!! A zakończenie nagrania wbija w fotel, dosłownie. Fani symfonicznego metalu, zapoznajcie się z tą płytą.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=Ujq1bBi7sYU
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz