poniedziałek, 18 grudnia 2017

BRYAN ADAMS "Ultimate" ( 2017 ) / TEARS FOR FEARS "Rule The World: The Greatest Hits" ( 2017 )


POP / ROCK

Choć wychodzę z założenia, że kto jest fanem muzyki rozrywkowej ten powinien mieć w domu na półce płyty zarówno BRYANA ADAMSA i TEARS FOR FEARS to jednak powyższe dwie składanki, które ukazały się na rynku w listopadzie są doskonałe na prezent pod choinkę. Pewnie lepiej byłoby komuś kupić coś czego nie zna, ale....

No właśnie. Nigdy nie kupowałem składanek poszczególnych artystów ponieważ jeśli kogoś lubię to posiadam jego wszystkie płyty studyjne, a więc niepotrzebne mi są żadne składanki z zebranymi przebojami skoro wszystkie posiadam na poszczególnych płytach, a zebrane na jednej są mi po prostu niepotrzebne. Od jakiegoś czasu
wszystko się zmienia bowiem by zachęcić fana do kupna czegoś co i tak ma już w domu dokłada się jeden czy dwa nowe utwory. I tak jest też i w tym przypadku. Inna sprawa, ze zarówno BRYAN ADAMS jak i TEARS FOR FEARS to zacni artyści.

Na płycie tego pierwszego znajdziemy dwie kapitalne nowe piosenki: Singlowa "Ultimate" jest w stylu ostatniej, przyznam, że dla mnie dość średniej płyty "Get Up" z 2015 roku wyprodukowanej przez samego JEFFA LYNNE'A z ELECTRIC LIGHT ORCHESTRA. Zresztą premierowy "Ultimate Love" brzmieniowo niemal jakby wyciągnięty ze wspomnianej płyty. Drugi utwór to obłędna ballada "Please Stay". Dawno ADAMS nie miał tak pięknej piosenki. Ten album warto kupić chociażby tylko dla niej. Na nowym składaku TEARS FOR FEARS również dwie nowe piosenki i tutaj również obie świetne: singlowa "I Love You But I'm Lost" ma wszystkie znamiona przeboju, którym zresztą jest, z kolei druga - podobnie zatytułowana "Stay" jak u ADAMSA, to wyciszona kompozycja z delikatną gitarą akustyczną słyszalną w tle. Niesamowity klimat tego nagrania sprawia, że chce się go słuchać i słuchać. Składanka zawsze zapowiada, że artysta przygotowuje nas zapewne do ewentualnej nowej płyty. I taka też jest prawda. Grupa znana z hitu "Shout" ( posłuchajcie, na pewno znacie ) nie wydała płyty od 2005 roku choć dwa lata temu wydali okazjonalnego singla "Ready Boy And Girls" z okazji RECORD STORE DAY.

P.S. Pamiętajcie; zamiast wina, skarpetek czy kolejnego dezodorantu warto kupić komuś jedną z tych płyt, a najlepiej dwie. Te pozostaną z nim na zawsze dając niesamowite doznania.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=GX3oTm7Lxus

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz