środa, 7 lutego 2018

PHIL CAMPBELL AND THE BASTARD SONS "The Age Of Absurdity" ( 2018 )

HARD ROCK

Bardzo fajna i przebojowa płyta nie odbiegająca za bardzo od grupy MOTORHEAD bo i odbiegać za bardzo nie mogła. Dlaczego? Dlatego, że PHIL CAMPBELL do niedawna był gitarzystą w tym zespole jednak jak wiemy o zakończeniu działalności zespołu zadecydowało życie: 28 grudnia 2015 roku zmarł IAN FRASER KILMISTER znany jako LEMMY. Niedawno również ze starego składu odeszli perkusista PHIL "Philty Animal" TAYLOR ( 2015 rok ) oraz gitarzysta "Fast" EDDIE CLARKE ( rok 2018 ).

Poza PHILEM CAMBELLEM mamy jeszcze MIKKEYA DEE, który zasila szeregi SCORPIONS ( dotychczasowy perkusista JAMES KOTTAK został "zwolniony" za problemy z alkoholem ). Wygląda więc na to, że szczęśliwie panowie znaleźli nową "pracę" i choć ciężko to przyznać, zdaje się, że istnieje życie po MOTORHEAD. PHILA CAMPBELLA w nowej pracy wspomagają synowie. Poza właśnie omawianym debiutem grupa wydała jeszcze w 2016 roku beztytułową EPkę. Warto ją sobie zakupić bowiem żadnego z zawartych na niej pięciu nagrań na pełnowymiarowym dziele nie znajdziemy. Choć album aż roi się od potencjalnych żywiołowych przebojów jak otwierający "Ringleader" czy "Freak Show" to mnie najbardziej urzekł finał albumu zatytułowany "Into The Dark", ballada z charakterystycznym motywem gitarowym. To najspokojniejsza kompozycja na całej płycie, najdłuższa bo blisko 7-minutowa i według mnie najcudowniejsza. Poniżej jeden utworów.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=QMVXtC3SVPE

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz