poniedziałek, 6 września 2021

AUDYCJA część 28



Ostatnie dwa miesiące nie miałem kompletnie czasu na muzykę. Najróżniejsze zaległości, urlop, przeziębienie i sprawy życia codziennego sprawiły, iż muzyka została ograniczona do minimum. Oczywiście trochę jej było bo i być musiało. Bez niej rady bym nie dał. Były to jednak rzeczy już starsze bądź jeszcze starsze, a nowości i róznego rodzaju niespodzianki zeszły na drugi plan. Lubię słuchać muzyki na spokojnie, bez pośpiechu, a więc - jak łatwo się domyśleć - nagromadziło jej się tyle, iż śmiem twierdzić, że przyszłoroczne podsumowanie PŁYTA ROKU 2021, które przedstawiam od lat na mojej stronie w każdy ostatni poniedziałek lutego ( najbliższe przypada na dzień 28 lutego 2022 ) może się sporo opóźnić. Może to być marzec, może później, a może zdążę. Mam nierozfoliowane płyty z maja, czerwca itd, jest dużo winyli z lat 70. i 80. nieznanych zespołów, masa odkryć, premier, wilopłytowych boxów. Pisanie we wrześniu 2021 roku o tym, że nie wyrobię się na luty roku 2022 nie jest wcale na wyrost biorąc pod uwagę, że rozpoczął się jesienny wysyp płyt, a ten jak wiadomo jest najgorszy. W miniony piątek ukazało się 15 płyt, na które czekam, wystarczy wymienić IRON MAIDEN, CHRIS DE BURGH czy podwójny MOSTLY AUTUMN. W najbliższy piątek tj. 10 września kolejnych bodajże 7. A przypominam, że zaległości z ostatniego kwartału zdają się nie mieć końca. Podobno od przybytku głowa nie boli co w tym przypadku zdaje się nie działać. W każdym razie od dziś słucham muzyki, jestem jej wyjątkowo spragniony. Dobrze zatem zrobić czasami pauzę, wtedy lepiej smakuje.

22 października nowa płyta DREAM THEATER, amerykańskiego kwintetu. To jeden z moich ulubionych zespołów, a zapowiadana płyta zdaje się być powrotem do ich najlepszego okresu z lat 1999-2011. Trzymajmy mocno kciuki, żeby tak było. Z racji zbliżającej się premiery postanowiłem przybliżyć nieco te grupę właśnie ze wspomnianego okresu zatem prosze się przygotować na genialną, ponad 40-minutową suitę "Six Degrees Of Inner Turbulence", ponad 20-minutowy "Octavarium", a także trzy pozostałe, niewiele ustępujące długością kompozycje. Dużo muzyki przed nami zatem przerywamy wszystko co w tej chwili robimy i słuchamy.

POSŁUCHAJ:

1. DREAM THEATER nagranie "Scene Nine: Finally Free" z płyty "Metropolis Pt. 2: Scenes From A Memory" ( 1999 )
2. DREAM THEATER nagranie "Six Degrees Of Inner Turbulence" z płyty "Six Degrees Of Inner Turbulence" ( 2002 )
3. DREAM THEATER nagranie "Octavarium" z płyty "Octavarium" ( 2005 )
4. DREAM THEATER nagranie "The Count Of Tuscany" z płyty "Black Clouds & Silver Linings" ( 2009 )
5. DREAM THEATER nagranie "Breaking All Illusions" z płyty "A Dramatic Turn Of Events" ( 2011 )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz