Ten brytyjski wokalista i kompozytor zaczynał na początku lat 70. w takiej kompletnie dziś zapomnianej grupie TUBEWAY ARMY. Zawsze inywidualny choć inspirujący się DAVIDEM BOWIE czy JOHNEM FOXXEM. Ostatnio zrobił się dość płodny, i o ile nigdy płyt słabych nie nagrywał, o tyle nie spodziewałem się tak udanego wydawnictwa. Momentami wręcz rewelacyjnego! Melodia goni melodię, są pomysły, każdy utwór inny, nic się tutaj nie zlewa, a każda nuta ma swoje miejsce. Polecam oczywiście cały album jednak proszę zwrócić uwagę na otwierajacy całość, nowoczesny "Betrayed" z anielskim żeńskim głosem, "The Gift" ( niemal o gotyckim charakterze ), "A Black Sun" z przejmującym śpiewem artysty czy najbardziej energetyczny z kompletu "The Chosen", który, choć ewidentnie skrojony pod lata 80-te, to "ubrany" we współczesność. Komu nie szkoda forsy na muzykę, temu polecam ekskluzywną edycję płyty, droższa o ok 20 złotych, ale za to z dwoma dodatkowymi nagraniami, w tym jednym, "When You Fall", obłędnym.
POSŁUCHAJ: https://www.youtube.com/watch?v=Vh8ITj24rKk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz