POP
Ta 31-letnia australijka debiutowała albumem "Innocent Eyes" w 2003 roku. To właśnie z tego albumu pochodzi genialny "Not Me, Not I". Proszę posłuchać.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=IyOQzFTILnc
Ostatnio artystka częściej pojawia się w filmach. Znajduje jednak czas na nowe albumy co kilka lat. Najnowszy jest już piątym z kolei. Mimo, że nowy album jest już inaczej, nowocześniej zaaranżowany to wciąż słychać, iż artystka ma talent kompozytorski do tworzenia melodyjnych piosenek. Szkoda tylko, iż zarobione pieniądze wydaje na operacje plastyczne.
O ile jak wspomniałem album przebojowy o tyle muzyka straciła już swój urok a to za sprawą nowoczesnej aranżacji. Chociaż taki otwierający "Feline" czy następna po niej "Wings" to bardzo udane piosenki. Piękny finał w postaci ballady "I Believe In A Thing Called Love".
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
czwartek, 25 sierpnia 2016
środa, 24 sierpnia 2016
BAT FOR LASHES "The Bride" ( 2016 )
INDIE POP
BAT FOR LASHES to pseudonim artystyczny pod którym występuje NATASHA KHAN, angielska wokalistka, kompozytorka i multi-intrumentalistka. Właśnie wydała swój czwarty album.
Artystka bardzo wysoko postawiła poprzeczkę poprzednim "The Haunted Man" wydanym w 2012 roku. Choć dwa pierwsze utwory "I Do" oraz "Joe's Dream" nie powalają to zapewniam, że "In God's House" wynagrodzi to małe rozczarowanie. Niestety nagrania "Honeymooning Alone" oraz "Sunday Love" też pozostawiają wiele do życzenia. Płyta jakby oszczędniejsza w środkach nie wbija w fotel jak jej poprzedniczka sprzed czterech lat. Nie wszystko jednak stracone bo przed nami nagranie "Never Forgive The Angels", przepiękna ballada brzmiąca niczym nagranie w wersji a capella. Im dalej w głąb płyty tym robi się bardziej nastrojowo i spokojnie Jednak nie pomaga to kompozycjom. Żadna nie wyróżnia się ponad przeciętność. Warto jednak czekać na finał "In Your Bed", zmysłowy i melodyjny.
Poniżej singlowy "Sunday Love".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=pBfZooPrmfo
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
BAT FOR LASHES to pseudonim artystyczny pod którym występuje NATASHA KHAN, angielska wokalistka, kompozytorka i multi-intrumentalistka. Właśnie wydała swój czwarty album.
Artystka bardzo wysoko postawiła poprzeczkę poprzednim "The Haunted Man" wydanym w 2012 roku. Choć dwa pierwsze utwory "I Do" oraz "Joe's Dream" nie powalają to zapewniam, że "In God's House" wynagrodzi to małe rozczarowanie. Niestety nagrania "Honeymooning Alone" oraz "Sunday Love" też pozostawiają wiele do życzenia. Płyta jakby oszczędniejsza w środkach nie wbija w fotel jak jej poprzedniczka sprzed czterech lat. Nie wszystko jednak stracone bo przed nami nagranie "Never Forgive The Angels", przepiękna ballada brzmiąca niczym nagranie w wersji a capella. Im dalej w głąb płyty tym robi się bardziej nastrojowo i spokojnie Jednak nie pomaga to kompozycjom. Żadna nie wyróżnia się ponad przeciętność. Warto jednak czekać na finał "In Your Bed", zmysłowy i melodyjny.
Poniżej singlowy "Sunday Love".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=pBfZooPrmfo
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
wtorek, 23 sierpnia 2016
ANOHNI "Hopelessness" ( 2016 )
POP / ELECTRONIC
ANOHNI to nic innego jak ANTHONY & THE JONHSONS pod nowym szyldem. Wokalista ANTHONY HAGERTY od zawsze deklarował, iż czuje się kobietę. Teraz każe siebie nazywać artystką i wydaję debiutancki album pod nowym szyldem.
Poza tym nic się nie zmieniło. Klimat pozostał, a i same kompozycje bardzo udane. Przekonać się o tym można słuchając singlowego "Drone Bomb Me" czy kapitalnego "4 Degrees". Bardzo różnorodny ( jak cała płyta zresztą ) jest "Watch Me". Trudny w odbiorze lecz świetny i niepozbawiony melodii jest utwór "Obama". Godnymi polecenia są także nagranie tytułowe "Hopelessness" oraz finalizujący całość "Harrow". Komu mało może sobie zakupić edycję DELUXE zawierającą dodatkowy krążek z alternatywnymi wersjami niektórych utworów z podstawowej jego części.
Bardzo cieszy bardzo dobra forma artystki. Do odsłuchu singlowy "Drone Bomb Me".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=8Pei4SnavUk
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
ANOHNI to nic innego jak ANTHONY & THE JONHSONS pod nowym szyldem. Wokalista ANTHONY HAGERTY od zawsze deklarował, iż czuje się kobietę. Teraz każe siebie nazywać artystką i wydaję debiutancki album pod nowym szyldem.
Poza tym nic się nie zmieniło. Klimat pozostał, a i same kompozycje bardzo udane. Przekonać się o tym można słuchając singlowego "Drone Bomb Me" czy kapitalnego "4 Degrees". Bardzo różnorodny ( jak cała płyta zresztą ) jest "Watch Me". Trudny w odbiorze lecz świetny i niepozbawiony melodii jest utwór "Obama". Godnymi polecenia są także nagranie tytułowe "Hopelessness" oraz finalizujący całość "Harrow". Komu mało może sobie zakupić edycję DELUXE zawierającą dodatkowy krążek z alternatywnymi wersjami niektórych utworów z podstawowej jego części.
Bardzo cieszy bardzo dobra forma artystki. Do odsłuchu singlowy "Drone Bomb Me".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=8Pei4SnavUk
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
poniedziałek, 22 sierpnia 2016
FATES WARNING "Theories Of Flight" ( 2016 )
PROGRESSIVE METAL
Dwunasty album amerykańskiego kwintetu ze świetnym gitarzystą JIMEM MATHEOSEM i wokalistą RAYEM ALDEREM.
Nową płytę FATES WARNING otwiera się przepiękna gitara i bardzo nastrojowy wokal. Nagranie nazywa się "From The Rooftops". W okolicach 2 minut i 30 sekund robi się nieco ostrzej niczym w DREAM THEATER. Mnie bardzo podoba się następny, melodyjny "Seven Stars". Później mamy dość słaby kompozycyjnie "S.O.S.", a tuż po nim kolejny przyjemny fragment z wyeksponowaną melodią zatytułowany "The Light And Shade Of Things". Niestety później jest już tylko przeciętnie by nie powiedzieć słabiutko. Na moment robi się ciekawie za sprawą rozbudowanej, ponad 10-minutowej kompozycji "The Ghosts Of Home". Album zamyka 4-minutowa coda "Theories Of Flight".
Do edycji limitowanej dodany jest drugi, 6-utworowy dysk zawierający nagrania akustyczne w tym trzy covery" Pray Your Gods" z repertuaru "TOAD THE WEST SPROCKET, "Adela" JOAQUINA RODRIGO oraz "Rain" grupy URIAH HEEP.
Spodziewałem się o wiele więcej po tym zespole. Szkoda, że zabrakło pomysłów na ciekawe kompozycje. Może następnym razem. Do odsłuchu "From The Rooftops" z najnowszej płyty.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=8kkJ8qtgLBY
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Dwunasty album amerykańskiego kwintetu ze świetnym gitarzystą JIMEM MATHEOSEM i wokalistą RAYEM ALDEREM.
Nową płytę FATES WARNING otwiera się przepiękna gitara i bardzo nastrojowy wokal. Nagranie nazywa się "From The Rooftops". W okolicach 2 minut i 30 sekund robi się nieco ostrzej niczym w DREAM THEATER. Mnie bardzo podoba się następny, melodyjny "Seven Stars". Później mamy dość słaby kompozycyjnie "S.O.S.", a tuż po nim kolejny przyjemny fragment z wyeksponowaną melodią zatytułowany "The Light And Shade Of Things". Niestety później jest już tylko przeciętnie by nie powiedzieć słabiutko. Na moment robi się ciekawie za sprawą rozbudowanej, ponad 10-minutowej kompozycji "The Ghosts Of Home". Album zamyka 4-minutowa coda "Theories Of Flight".
Do edycji limitowanej dodany jest drugi, 6-utworowy dysk zawierający nagrania akustyczne w tym trzy covery" Pray Your Gods" z repertuaru "TOAD THE WEST SPROCKET, "Adela" JOAQUINA RODRIGO oraz "Rain" grupy URIAH HEEP.
Spodziewałem się o wiele więcej po tym zespole. Szkoda, że zabrakło pomysłów na ciekawe kompozycje. Może następnym razem. Do odsłuchu "From The Rooftops" z najnowszej płyty.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=8kkJ8qtgLBY
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
niedziela, 21 sierpnia 2016
PURO INSTINCT "Autodrama" ( 2016 )
DREAM POP
Duet PURO INSTINCT tworzą dwie panie, które wspólnie śpiewają na omawianej dziś płycie. Jest to ich drugi album studyjny. Debiut "Headbangers In Ecstasy" ukazał się w 2011 roku. Staram się o niego.
Płytę otwiera instrumentalny "Panarchy". w w którym gdzieś tam w tle słyszalne są żeńskie wokale będące jednak tylko tłem dla kompozycji, a nie jej głównym wątkiem . Drugie nagranie jest już śpiewane. To "Peccavi", rewelacyjny klimat i brzmienie. Kocham taką muzykę. Również po nim świetna piosenka "Tell Me". Kolejna bomba to "What You See" z niesamowitym klimatem. Płyta stosunkowo krótka bo 40-minutowa. A j wiadomo takie płyty smakują najlepiej. Celowo nie opisuję całej płyty bowiem wychodzę z założenia, że mój pois pozwoli się zapoznać z muzyką PURE INSTINCT jednak by ją poznać należy jej posłuchać. Zatem miłego słuchania.
Do osłuchu rewelacyjny "Peccavi".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=hhkrMm1H42s
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Duet PURO INSTINCT tworzą dwie panie, które wspólnie śpiewają na omawianej dziś płycie. Jest to ich drugi album studyjny. Debiut "Headbangers In Ecstasy" ukazał się w 2011 roku. Staram się o niego.
Płytę otwiera instrumentalny "Panarchy". w w którym gdzieś tam w tle słyszalne są żeńskie wokale będące jednak tylko tłem dla kompozycji, a nie jej głównym wątkiem . Drugie nagranie jest już śpiewane. To "Peccavi", rewelacyjny klimat i brzmienie. Kocham taką muzykę. Również po nim świetna piosenka "Tell Me". Kolejna bomba to "What You See" z niesamowitym klimatem. Płyta stosunkowo krótka bo 40-minutowa. A j wiadomo takie płyty smakują najlepiej. Celowo nie opisuję całej płyty bowiem wychodzę z założenia, że mój pois pozwoli się zapoznać z muzyką PURE INSTINCT jednak by ją poznać należy jej posłuchać. Zatem miłego słuchania.
Do osłuchu rewelacyjny "Peccavi".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=hhkrMm1H42s
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
piątek, 19 sierpnia 2016
NOWOŚCI PŁYTOWE część 34 ( 242 )
PREMIERY TYGODNIA:
KANSAS "WIth This Heart" ( singiel do wrześniowej płyty "The Prelude Implicit" )
PLACEBO "Jesus' Son" ( singiel promujący nową kompilację )
LINDSEY STIRLING "Brave Enough" ( trzeci album amerykańskiej skrzypaczki lączącej muzyke elektroniczną z klasyczną )
SONATA ARCTICA "Closer To An Animal" ( singiel promujący album "The Ninth Hour" )
SEVEN HARD YEARS "Stories We Tell" ( drugi album rockowego brytyjskiego zespołu założonego przez ALANA KELLY'EGO, perkusistę grupy SHY ).
KIMBERLY HAYNES "Awaken Me" ( folk )
LISA HANNIGAN "At Last" ( folk )
LYDIA LOVELESS "Real" ( czwarty album, country )
ALEX & SIERRA "As Seen On TV" ( pop/folk )
ZAPOWIEDZI:
23 września ukaże się solowy album DEE SNIDERA "We Are The Ones", wokalisty grupy TWISTED SISTER
26 sierpnia ukaże się ósmy album włoskiej grupy DGM "The Passage", na którym wśród gości pojawią się TOM ENGLUND z EVERGREY i MICHAEL ROMERO z SYMPHONY X.
We wrześniu pojawi się drugi solowy album EDDIEGO MULDERA "Horizons", gitarzysty FLAMBOROUGH HEAD, LEAP DAY czy ODYSSICE. Wersja specjalna zawiera 5 bonusów koncertowych. Za grafikę odpowiada Polak, RAFAŁ PALUSZEK.
26 sierpnia nowy album EDA HARCOURTA "Furnaces".
Pojawiła się tracklista do nowej, drugiej już w tym roku płyty RAYA WILSONA "Makes Me Think Of Home". Płyta ukaże się 7 października 2016, a promuje ją świetna kompozycja z równie świetnym teledyskiem "Amen To That". Płytę można zamawiać pod tym linkiem: http://shop.raywilson.net.
28 października ukaże się koncertowy album UDO DIRKSCHNEIDERA. Album pod tytułem "Live - Back To The Roots" wydany zostanie pod szyldem DIRKSCHNEIDER jako podwójny CD oraz potrójny winyl i zawierąć będzie repertuar grupy ACCEPT, z czasów kiedy to DIRKSCHNEIDER był jej wokalistą.
7 października nowy album SONATA ARCTICA "The Ninth Hour".
7 października ukaże się winylowa EPKA grupy PLACEBO "Life's What You Make It"....
A1. Life's What You Make It
A2. Jesus’ Son A3. Twenty Years (Live at Europavox Festival 2015)
Vinyl 2
B1. Autoluminescent
B2. Twenty Years (Piano Version Live at Evening Urgant, Moscow 2016)
B3. Song #6
...a tydzień później 14 października kompilacja "A Place For Us To Dream".
WZNOWIENIA:
Wkrótce ukaże się na podwójnym, limitowanym winylu album brytyjskiej grupy GALAHAD "Empires Never Last" oryginalnie wydany w 2007 roku. Na albumie pojawi się dodatkowy utwór specjalnie przygotowany na to wydawnictwo.
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
KANSAS "WIth This Heart" ( singiel do wrześniowej płyty "The Prelude Implicit" )
PLACEBO "Jesus' Son" ( singiel promujący nową kompilację )
LINDSEY STIRLING "Brave Enough" ( trzeci album amerykańskiej skrzypaczki lączącej muzyke elektroniczną z klasyczną )
SONATA ARCTICA "Closer To An Animal" ( singiel promujący album "The Ninth Hour" )
KIMBERLY HAYNES "Awaken Me" ( folk )
LISA HANNIGAN "At Last" ( folk )
ALEX & SIERRA "As Seen On TV" ( pop/folk )
ZAPOWIEDZI:
23 września ukaże się solowy album DEE SNIDERA "We Are The Ones", wokalisty grupy TWISTED SISTER
26 sierpnia ukaże się ósmy album włoskiej grupy DGM "The Passage", na którym wśród gości pojawią się TOM ENGLUND z EVERGREY i MICHAEL ROMERO z SYMPHONY X.
We wrześniu pojawi się drugi solowy album EDDIEGO MULDERA "Horizons", gitarzysty FLAMBOROUGH HEAD, LEAP DAY czy ODYSSICE. Wersja specjalna zawiera 5 bonusów koncertowych. Za grafikę odpowiada Polak, RAFAŁ PALUSZEK.
26 sierpnia nowy album EDA HARCOURTA "Furnaces".
Pojawiła się tracklista do nowej, drugiej już w tym roku płyty RAYA WILSONA "Makes Me Think Of Home". Płyta ukaże się 7 października 2016, a promuje ją świetna kompozycja z równie świetnym teledyskiem "Amen To That". Płytę można zamawiać pod tym linkiem: http://shop.raywilson.net.
7 października nowy album SONATA ARCTICA "The Ninth Hour".
7 października ukaże się winylowa EPKA grupy PLACEBO "Life's What You Make It"....
A1. Life's What You Make It
A2. Jesus’ Son A3. Twenty Years (Live at Europavox Festival 2015)
Vinyl 2
B1. Autoluminescent
B2. Twenty Years (Piano Version Live at Evening Urgant, Moscow 2016)
B3. Song #6
...a tydzień później 14 października kompilacja "A Place For Us To Dream".
WZNOWIENIA:
Wkrótce ukaże się na podwójnym, limitowanym winylu album brytyjskiej grupy GALAHAD "Empires Never Last" oryginalnie wydany w 2007 roku. Na albumie pojawi się dodatkowy utwór specjalnie przygotowany na to wydawnictwo.
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
czwartek, 18 sierpnia 2016
ROB MORATTI "Transcendence" ( 2016 )
HARD ROCK
ROB MORATTI w latach 90-tych śpiewał w grupie MORATTI. Na początku XXI wieku powołał do życia grupę FINAL FRONTIER, z która zarejestrował cztery albumy. W 2008 został wybrany na wokalistę zespołu SAGA gdy MICHAEL SADLER ( ówczesny wokalista ) postanowił z zespołu odejść. Szybko jednak zdanie zmienił i do zespołu wrócił, a MORATTI zdążył zarejestrować z zespołem tylko jeden album "The Human Condition" w 2009 roku. Poza wydaniem solowego albumu "Victory" w 2011 roku na początku 2016 roku wydał album z zespołem RAGE OF EDEN "The Devil's New Tricks" oraz zaśpiewał w trzech piosenkach na płycie "Early Warnings" grupy ACACIA AVENUE, a teraz przyszedł czas na drugi solowy album ( nie licząc "Tribute To Journey" ).
Cudowny początek "Answer Of Life" z klawiszami. Utwór momentami stylem przypomina ( szczególnie w zwrotce ) styl grupy ROYAL HUNT. Świetna kompozycja z kapitalnym refrenem. Piękna okładka jak zwykle przy tego rodzaju płytach. Polecam gitarowy "I'm Back" czy niesamowicie przebojowy "Lost And Lonely", który z każdym przesłuchaniem smakuje lepiej. Zakochany jestem w "Within Your Eyes". Kocham ten refren. Posłuchajcie! Co jeszcze? Szybki "There's No Denying", wspaniałą balladę "Baby I'm Yours" czy finałowy zgrabny szybki "Euphoria".
Do odsłuchu "I'm Back".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=KYwbTFDQWSw
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
ROB MORATTI w latach 90-tych śpiewał w grupie MORATTI. Na początku XXI wieku powołał do życia grupę FINAL FRONTIER, z która zarejestrował cztery albumy. W 2008 został wybrany na wokalistę zespołu SAGA gdy MICHAEL SADLER ( ówczesny wokalista ) postanowił z zespołu odejść. Szybko jednak zdanie zmienił i do zespołu wrócił, a MORATTI zdążył zarejestrować z zespołem tylko jeden album "The Human Condition" w 2009 roku. Poza wydaniem solowego albumu "Victory" w 2011 roku na początku 2016 roku wydał album z zespołem RAGE OF EDEN "The Devil's New Tricks" oraz zaśpiewał w trzech piosenkach na płycie "Early Warnings" grupy ACACIA AVENUE, a teraz przyszedł czas na drugi solowy album ( nie licząc "Tribute To Journey" ).
Cudowny początek "Answer Of Life" z klawiszami. Utwór momentami stylem przypomina ( szczególnie w zwrotce ) styl grupy ROYAL HUNT. Świetna kompozycja z kapitalnym refrenem. Piękna okładka jak zwykle przy tego rodzaju płytach. Polecam gitarowy "I'm Back" czy niesamowicie przebojowy "Lost And Lonely", który z każdym przesłuchaniem smakuje lepiej. Zakochany jestem w "Within Your Eyes". Kocham ten refren. Posłuchajcie! Co jeszcze? Szybki "There's No Denying", wspaniałą balladę "Baby I'm Yours" czy finałowy zgrabny szybki "Euphoria".
Do odsłuchu "I'm Back".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=KYwbTFDQWSw
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
środa, 17 sierpnia 2016
ANDERSON / STOLT "Invention Of Knowledge" ( 2016 )
PROGRESSIVE ROCK
ANDERSON/STOLT to projekt muzyków JONA ANDERSONA, ex-wokalisty słynnego YES oraz ROINE'GO STOLTA z grup THE FLOWER KINGS czy TRANSATLANTIC. Kto nie zna głosu JONA ANDERSONA niech szybko posłucha poniższego nagrania. Gwarantuję, iż takiego głosu jeszcze nie słyszeliście.
Cudowne otwarcie w postaci 23-minutowej suity "Invention Of Knowledge" podzielonej na trzy części. Mamy tutaj wszystko to za co lubimy obu panów, ale przede wszystkim słychać styl komponowania ROINEGO STOLTA. Do tego niezastąpiony głos JONA ANDERSONA. Fanów THE FLOWER KINGS płyta zainteresuje, ale również fanów YES ze względu na JONA ANDERSONA. Przepiękna muzyka do słuchania, od której trudno sie uwolnić. Druga suita "Knowing" trwająca ponad 17 minut podzielona jest na dwie części. Może n=mniej ciekawa, ale równie intrygująca. Za to trzecia, 13-minutowa "Everybody Heals" to wspaniała kompozycja, z wieloma niespodziewanymi smaczkami. Polecam jej drugą część "Better By Far", krótki 2-minutowy fragment. Wspaniały. Poprzedza go równie obłędna gitara. Fortepianowe zakończenie w postaci trzeciej części "Golden Light" też godne polecenia. Album zamyka 11-minutowa kompozycja "Know...", słabsza od trzech poprzedniczek.
Do odsłuchu fragment suity "Invention Of Knowledge".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=bkntgHdLwqU
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
ANDERSON/STOLT to projekt muzyków JONA ANDERSONA, ex-wokalisty słynnego YES oraz ROINE'GO STOLTA z grup THE FLOWER KINGS czy TRANSATLANTIC. Kto nie zna głosu JONA ANDERSONA niech szybko posłucha poniższego nagrania. Gwarantuję, iż takiego głosu jeszcze nie słyszeliście.
Cudowne otwarcie w postaci 23-minutowej suity "Invention Of Knowledge" podzielonej na trzy części. Mamy tutaj wszystko to za co lubimy obu panów, ale przede wszystkim słychać styl komponowania ROINEGO STOLTA. Do tego niezastąpiony głos JONA ANDERSONA. Fanów THE FLOWER KINGS płyta zainteresuje, ale również fanów YES ze względu na JONA ANDERSONA. Przepiękna muzyka do słuchania, od której trudno sie uwolnić. Druga suita "Knowing" trwająca ponad 17 minut podzielona jest na dwie części. Może n=mniej ciekawa, ale równie intrygująca. Za to trzecia, 13-minutowa "Everybody Heals" to wspaniała kompozycja, z wieloma niespodziewanymi smaczkami. Polecam jej drugą część "Better By Far", krótki 2-minutowy fragment. Wspaniały. Poprzedza go równie obłędna gitara. Fortepianowe zakończenie w postaci trzeciej części "Golden Light" też godne polecenia. Album zamyka 11-minutowa kompozycja "Know...", słabsza od trzech poprzedniczek.
Do odsłuchu fragment suity "Invention Of Knowledge".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=bkntgHdLwqU
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
wtorek, 16 sierpnia 2016
ERIK NORLANDER "Surreal" ( 2016 )
PROGRESSIVE ROCK
Amerykański muzyk, kompozytor i producent dość długo ostatnio milczał. Ni licząc "koncertówki" z 2012 roku to jego ostatni autorski album "The Galactic Collective" ukazał się sześć lat temu.
Muzyka instrumentalna z organami Hammonda i nieco mniej wyeksponowanymi gitarami. Taki jest nowy album NORLANDERA. Album otwiera 7-minutowy "The Party's Overture" jednak to w drugim "The Galaxy Collectors" naprawdę dużo się dzieje. O ile lubię NORLANDERA i jego stare albumy o tyle najnowszy "Surreal" nie jest jakiś powalający. Jednakże warto wymienić bardzo ciekawy nieco spokojniejszy od dwóch poprzednich "Suitcase And Umbrella". Polecam też następny "Unearthly" z piękną gitarą i wciągającą muzyką. Naprawdę znakomite nagranie. Jednak najbardziej cieszy tytułowy "Surreal" jedyne "śpiewane" nagranie na płycie. A kto na wokalu? Niesamowita LANA LANE czyli żona naszego bohatera, którą świat heavy metalu zna z jej wspaniałych płyt solowych. Szkoda, że tak rzadko nagrywa. Piękne nagranie, które z powodzeniem mogłoby się znaleźć na niejednej solowej płycie tej artystki. Utwór trwa ponad 10 minut, a w mniej więcej jego połowie wchodzi cudna część instrumentalna. W dalszej jej części usłyszymy Hammondy i inne smaczki. Finał płyty to ponad 11-minutowiec stosownie zatytułowany "El Gran Final".
Do odcłuchu "Surreal", czyli nagranie tytułowe z LANĄ LANE na wokalu.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=Wjcgyv1Ha1g
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Amerykański muzyk, kompozytor i producent dość długo ostatnio milczał. Ni licząc "koncertówki" z 2012 roku to jego ostatni autorski album "The Galactic Collective" ukazał się sześć lat temu.
Muzyka instrumentalna z organami Hammonda i nieco mniej wyeksponowanymi gitarami. Taki jest nowy album NORLANDERA. Album otwiera 7-minutowy "The Party's Overture" jednak to w drugim "The Galaxy Collectors" naprawdę dużo się dzieje. O ile lubię NORLANDERA i jego stare albumy o tyle najnowszy "Surreal" nie jest jakiś powalający. Jednakże warto wymienić bardzo ciekawy nieco spokojniejszy od dwóch poprzednich "Suitcase And Umbrella". Polecam też następny "Unearthly" z piękną gitarą i wciągającą muzyką. Naprawdę znakomite nagranie. Jednak najbardziej cieszy tytułowy "Surreal" jedyne "śpiewane" nagranie na płycie. A kto na wokalu? Niesamowita LANA LANE czyli żona naszego bohatera, którą świat heavy metalu zna z jej wspaniałych płyt solowych. Szkoda, że tak rzadko nagrywa. Piękne nagranie, które z powodzeniem mogłoby się znaleźć na niejednej solowej płycie tej artystki. Utwór trwa ponad 10 minut, a w mniej więcej jego połowie wchodzi cudna część instrumentalna. W dalszej jej części usłyszymy Hammondy i inne smaczki. Finał płyty to ponad 11-minutowiec stosownie zatytułowany "El Gran Final".
Do odcłuchu "Surreal", czyli nagranie tytułowe z LANĄ LANE na wokalu.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=Wjcgyv1Ha1g
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
poniedziałek, 15 sierpnia 2016
ESME PATTERSON "We Were Wild" ( 2016 )
ALTERNATIVE POP
ESME świat poznała jako wokalistkę indie folkowego PAER BIRD. Od jakiegoś czasu artystka nagrywa jednak solowo. Właśnie ukazał się jej trzeci album.
Muzyka ESME to współczesny pop z elementami lat 60-tych zabarwiony nieco folkiem, ale tym ze wspomnianych lat 60-tych. Zarówno w rozpoczynający całość "Feel Right" czy następujący po nim "No River" aż po psychodeliczne ballady "Francine" i Moth Song". Podczas całego albumu ma się wrażenie, że jest rok 1965, choć jak mówiłem płyta zaaranżowana współcześnie bez trzasków z winyla czy archaicznego brzmienia. Im bliżej końca płyty tym spokojniej. Przykładem niech będą utwory "Come See Me", "We Were Wild" czy "Find It". Krótki album niespełna 40-minutowy przelatuje w trymiga. Nagranie "Yours And Mine" to nagranie akustyczne zaaranżowane na samą gitarę akustyczną.
Do odsłuchu "Feel Right".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=WQylnGUCASo
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
ESME świat poznała jako wokalistkę indie folkowego PAER BIRD. Od jakiegoś czasu artystka nagrywa jednak solowo. Właśnie ukazał się jej trzeci album.
Muzyka ESME to współczesny pop z elementami lat 60-tych zabarwiony nieco folkiem, ale tym ze wspomnianych lat 60-tych. Zarówno w rozpoczynający całość "Feel Right" czy następujący po nim "No River" aż po psychodeliczne ballady "Francine" i Moth Song". Podczas całego albumu ma się wrażenie, że jest rok 1965, choć jak mówiłem płyta zaaranżowana współcześnie bez trzasków z winyla czy archaicznego brzmienia. Im bliżej końca płyty tym spokojniej. Przykładem niech będą utwory "Come See Me", "We Were Wild" czy "Find It". Krótki album niespełna 40-minutowy przelatuje w trymiga. Nagranie "Yours And Mine" to nagranie akustyczne zaaranżowane na samą gitarę akustyczną.
Do odsłuchu "Feel Right".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=WQylnGUCASo
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Subskrybuj:
Posty (Atom)