wtorek, 8 grudnia 2015

LARA FABIAN "Ma Vie Dans La Tienne" ( 2015 )

POP

LARA FABIAN to belgijsko-kanadyjska wokalistka pop śpiewająca po francusku. Debiutowała w 1991 roku albumem "Eponyme". Ja poznałem ja dopiero przy czwartym zatytułowanym po prostu "Lara Fabian" ( 1999 ). Ostatnie jej albumy nie były zbyt zachwycające.

Fenomenalny początek ze świeżymi pomysłami to nagranie "Quand Je Ne Chante Pas". Po nim nieco spokojniejszy, balladowy utwór tytułowy "Ma Vie Dans La Tienne". W następnym "Le Desamour" LARA staje na wyżynach. Bardzo prosta a jakże przyjemna piosenka. Kolejny ładny utwór to nagranie z towarzyszeniem delikatnych smyczków oraz fortepianu "S'il Ne Reste Qu'un Ami". I nic więcej. Wystarczy. Ach...to naprawdę wspaniały album. Najlepszy od 10 lat. Nie spodziewałem się już nic dobrego i proszę...kopniak. Świetnie. Przede wszystkim utwory idzie rozróżnić, mają charakterystyczne zagrywki, nie są nudne czy monotonne jak często się dziś zdarza, nie koniecznie u pani FANBIAN. Na dowód proszę posłuchać wspaniałego nagrania "Le Coeur Qui Tremble" Rewelacja. Na najnowszym wydawnictwie LARY FABIAN obowiązuje system szybkie-ballada-szybkie-ballada, a więc po każdym szybkim nagraniu następuje ballada. To może trochę psuć nastrój całości, ale przy tych naprawdę fajnych nagraniach to najmniejszy zarzut. Dziewiąty "Elle Danse" to kandydat na singla. Bardzo przebojowy z fajnym chórkiem w drugiej części nagrania. Ale to co się dzieje podczas finału to jest dopiero coś. Kapitalne nagranie na finał "L'oubli". To kolejna ballada na albumie, która wbija w fotel. Cudowny utwór, w którym dostojność narasta z każdą sekundą zwłaszcza pod jego koniec.

To właśnie nagranie do odsłuchu poniżej.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=nS2SNwFtLXw

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz