środa, 13 kwietnia 2016

BLAZE BAYLEY "Infinite Entanglement" ( 2016 )

HEAVY METAL

Na koncept album pokusił się także ex-wokalista IRON MAIDEN czyli BLAZE BAYLEY. Muzyk śpiewał na dwóch albumach tego zespołu czyli "The X Factor" ( 1995 ) oraz "Virtual XI" ( 1998 ). Do zespołu wrócił poprzedni BRUCE DICKINSON więc BLAZE'A - delikatnie mówiąc - usunięto. Muzyk jako solista debiutował w 2000 roku kapitalnym albumem "Silicon Messiah" podpisując swój album jako po prostu BLAZE. Po trzech albumach zrezygnował z tego podpisu. Być może wpływ na taką kolej rzeczy miało to, iż istnieją dwa zespoły o nazwie BLAZE, a być może nie jednakże od płyty czwartej "The Man Who Would Not Die" ( 2008 ) artysta podpisuje swe dzieła jako BLAZE BAYLEY. Dziś omawiane jest już czwartym a siódmym łącznie ( nie licząc albumu "Freedom" nagranym w 2014 roku w duecie z JOHNEM STEELEM, który kompletnie przeszedł bez echa do tego stopnia, że niektórzy fani nie wiedzą o jego istnieniu ).

Wróćmy jednak do najnowszej płyty. W przeciwieństwie do DREAM THEATER gdzie każdego utworu możemy słuchać z osobna ( choć tutaj oczywiście też ), tutaj mamy wszystko ze sobą połączone narracją w wykonaniu wokalistki ( głównie ) jak w otwierającym nagraniu tytułowym - nota bene kapitalnym - "Infinite Entanglement", ale nagranie "Human" otwiera już głos męski. BLAZE przez lata wypracował swoje brzmienie choć nie można nie doszukać się porównań z IRON MAIDEN. Wspomniany "Human" delikatnie przechodzi w niemal akustyczny utwór "What Will Come" i tutaj mamy do czynienia właśnie z wyżej wymienionym zespołem. Bardzo fajnym nagraniem - również w stylu IRON MAIDEN - jest "Solar Wind" z charakterystycznym brzmieniem gitar. Po nim mamy nieco ponad 2-minutową codę "The Dreams Of William Black" wyróżniającą się fortepianem w tle i piękną gitarą .utwór w zasadzie instrumentalny nie licząc narracji. Kolejna bomba to petarda "Dark Energy 256". Pobudzający do życia jest również następny "Independence".

Reasumując. Poprawny, niczym nie wyróżniający się album z kilkoma ciekawymi kompozycjami. Poniżej jedna z nich, "Solar Wind".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=CTKaoB3ngDw

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz