PUNK ROCK
Kanadyjski kwartet punk rockowy ( trzy kobiety i jeden mężczyzna ) wraca ze swoim czwartym albumem studyjnym.
To kolejna z płyt, którą zachłysnąłem się po usłyszeniu samego początku, którym jest nagranie otwierające mianowicie utwór "Dead Weight". Płyta trwa zaledwie 28 minut i gna cały czas do przodu. Nawet nie spostrzegłem kiedy rozpoczął się drugi utwór zatytułowany "Narcoleptic"; szybki, melodyjny, z wyjątkowym brzmieniem gitary. Przez cały czas trwania albumu mamy niemal identyczne tempo co sprawia, że co niektórzy słuchacze mogą się poczuć znużeni. Polecam kolejne dwa "Below" oraz "Kiss Me When I Bleed". Zwłaszcza ten drugi przykuwa uwagę swą budową. Mnie osobiście ( prócz otwierającego "Dead Weight" ) najbardziej podoba się nagranie "Hungry", który jest nieco inny brzmieniowo od pozostałych i - ku memu zaskoczeniu - ten właśnie utwór jest jednym z singli promujących ten album. Brawo za wybór! Również tego nagrania możecie posłuchać poniżej.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=SiXMm9gZl5s
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz