Ta pani najlepsze lata ma już za sobą. Genialna płyta "Echoes" z 1992 ( niedawno wznowiona z dodatkowymi, niepublikowanymi utworami ) pozostaje niestety nie do pobicia choć artystka miewała później także tak zwane "momenty". Świat poznał ją dzięki MIKE'OWI OLDFIELDOWI, który zaprosił ją do udziału aż na pięciu płytach. Na pewno kojarzycie, posłuchajcie MIKE'A OLDFIELDA i nagrania "Moonlight Shadow", a wszystko stanie się jasne.
Najnowsze wydawnictwo tej szkockiej wokalistki to nie typowa kompilacja "greatest hits". MAGGIE wybrała 12 kompozycji z całej swojej kariery solowej, a także ze współpracy z OLDFIELDEM i nagrała je ponownie. Do słynnego "Everytime We Touch" ze wspomnianego "Echoes" powstał nawet teledysk. Utwory brzmią nieco świeżo choć nic nie przebije oryginału. Dam sobie głowę ściąć, że gdyby nie pandemia ta płyta by nie powstała, ale co mogą począć artyści skoro odebrano im możliwość koncertowania? Poza wspomnianymi dwunastoma przebojami na samym końcu dołożono trzy premierowe nagrania i na nich się skupmy. O ile ostatnie jej płyty były dość średnie ( poza "Starfields" z 2019 roku ) o tyle najnowsze piosenki są naprawdę na wyraz udane. Wszystkie to ballady i to na najwyższym poziomie. Na dziś wybrałem chyba najlepszą z nich, "Enchantment". Posłuchajcie proszę.
POSŁUCHAJ: https://www.youtube.com/watch?v=MR2KPlhUuiw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz