Szwedzka piosenkarka na scenie muzycznej obecna jest od 1995 roku. Ostatnio nagrywa dość regularnie co mnie bardzo cieszy. Cieszy też fakt, iż jej płyty są dostępne w Polsce zatem ewentualny koszt sprowadzenia płyty z zagranicy, można poświęcić na ....kolejny kompakt. Artystka nagrywa płyty równe, dobre, ale bez fajerwerków, Miło się słucha jej muzyki, każdy jej kolejny album kupuję w ciemno, mimo, że jak mówię, nie jest to moja ukochana artystka. Po prostu ją lubię. Na nowej płycie jednak zaskakuje. Otwierająca jej nową płytę kompozycja tytułowa, palce lizać. Świetna piosenka na początek wiosny choć za oknem kalendarzowa jesień. Po tym mamy już utwór bardziej dostojny. Mowa o "What If" z towarzystwem orkiestry oraz z wyeksponowaną partią skrzypiec. Ciekawi mnie pomysł na okładkę płyty. Jakbym gdzieś to już widział ( spójrzcie poniżej na okładkę albumu "True Stories" ( 1986 ) amerykańskiej grupy new wave-post-punk-rockowej TALKING HEADS istniejącej w latach 1975-1991 ). Prawda, że podobne?
POSŁUCHAJ: https://www.youtube.com/watch?v=GK-oHf6CqVY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz