NOWOŚCI PŁYTOWE część 23 ( 336 )

PREMIERY TYGODNIA:

PŁYTA TYGODNIA: SUNSTORM "The Road To Hell" ( piąty album projektu JOE LYNN TURNERA )

DAVE MATTHEW BAND "Come Tomorrow" ( 12-sty, a pierwszy od sześciu lat album amerykańskiego zespołu )

TNT "XIII" ( 13-sty, a 8-my od ośmiu lat album z nowym wokalistą Baol Bardot Bulsarą )

REFUGEE "Solitary Men" ( w składzie Peter "Peavy" Wagner, a więc basista i wokalista Rage, oraz dwaj byli członkowie tego zespołu, czyli gitarzysta Manni Schmidt (eks-Grave Digger) oraz perkusista Christos Efthimiadis )

LYKKE LI "So Bad So Sexy" ( nowy album szwedzkiej wokalistki )

DON McLEAN "Botanical Gardens" ( pierwszy od 9 lat album studyjny )

SNAIL MAIL "Lush" ( debiut wokalistki indie pop/rockowej )

LAURA JEAN "Devotion" ( wokalistka indie pop/folk/rock )

LILY ALLEN "No Shame"

CELINE DION "The Best So Far...2018 Tour Edition" ( kompilacja przebojów, nowy album w sierpniu )

NOWE SINGLE:

THOMAS ANDERS "Das Leben Ist Jetzt"

DE/VISION "They Won't Silence Us"

TOM BAILEY "What Kind Of World" ( ex-THOMPSON TWINS )

NOWE EP:

JAMES "Better Than That" ( 4-utworowy mini album )

NOWE BOXY:

BLACK SABBATH „Supersonic Years - The Seventies Singles Box Set” ( box z wszystkimi singlami z lat siedemdziesiątych )

Druga część boxu THE FLOWER KINGS "A Kingdom Of Colours Part 2: 2004-2013" zawierająca kolejne albumy studyjne tym razem z lat 2004-2013.

ZAPOWIEDZI:

14 lipca nowa płyta MYSTERY "Lies And Butterflies". Album również ukaże się na winylu dzieki polskiej firmie OSKAR.

14 września nowy album URIAH HEEP "Living The Dream". Album juz promuje singiel "Grazed By Heaven". Również edycja z DVD.

22 czerwca nowa płyta DE/VISION "Citybeats".

Latem kolejna płyta francuskiej piosenkarki MYLENE FARMER "Desobeissance".

15 czerwca koncertowy THE DARKNESS "Live At Hammersmith".

ENUFF Z'NUFF na 10 sierpnia zapowiada nowy album studyjny "Diamond Boy". Singiel "Metalheart" już w sieci.

13 lipca solowy album TOMA BAILEYA "Science Fiction" z popularnej w latach 80-tych grupy THOMPSON TWINS.

27 lipca nowa płyta RICKA ASTLEYA "Beautiful Life".
 

19 października THOMAS ANDERS i jego drugi niemieckojęzyczny album "Ewig Mit Dir".
 

Po 25 latach!!! przerwy wraca niemiecka legenda synthpopu, THE TWINS. Album "Living For The Future" ukaże się 22 czerwca.
 

20 lipca debiutancki melodic hard rock NITRATE i ich album "Real World". O ile nazwa nowa, o tyle muzycy jak najbardziej znani:

NITRATE is:
Nick Hogg - Guitars & Keyboards
Rob Wylde - Lead, Rhythm, Bass Guitar & Backing Vocals (Midnite City, Tigertailz)
Joss Mennen - Lead & Backing Vocals(Zinatra/Mennen)
Pete Newdeck - Drums & Backing Vocals (Midnite City, Eden’s Curse, Blood Red Saints, Newman)

6 lipca SAND SNOWMAN "Seven Ssters Seven Seas". Z muzykiem niegdyś współpracował STEVEN WILSON. Album ukaże się na winylach w trzech wersjach okładkowych, ta pierwsza będzie ogólnie dostępna...

z kolei dwie pozostałe będą limitowane do 77 kopii.

27 lipca ukaże się wznowienie płyty "The Mission" zespołu STYX wzbogacone o wzbogacone o drugi dysk z albumem w wersji 5.1 Surround Sound.

Tymczasem miesiąc wcześniej 29 czerwca koncerowy TOMMY SHAW with the Contemporary Youth Orchestra "Sing For The Day" na CD oraz BLU-RAY. Koncert zarejestrowano w 2016 roku.

Kolejny debiut tym razem z "działu" AOR to grupa HEARTS ON FIRE. Album "Call Of Destiny" ukaże się latem i polecany jest fanom Def Leppard, Journey, Whitesnake, Dokken czy Bon Jovi. Na basie DENNIS WARD.

Jean Funes - Lead and Rhythm Guitars, Acoustic Guitar (Sound Of Eternity)
Richard Andermyr - Vocals, Guitars (Rian)
Joel Mejia – Drums (Codigo Eterno)
Dennis Ward - Bass and Keyboards

POŻEGNANIE:

Nie żyje RALPH SANTOLLA, były gitarzysta takich grup jak MILLENIUM czy OBITUARY. Zapadł w śpiączkę i został podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Był zarejestrowanym dawcą organów. miał 48 lat. Jego Mama napisała: "Ralph myślał, że w sobotę (26 maja) został ugryziony przez pająka i udał się do szpitala. To jednak nie było ugryzienie pająka, a zakrzep. We wtorek wieczorem upadł i miał atak serca"

WZNOWIENIA:

PINK FLOYD "Pulse", koncertowy box z 1995 roku wreszcie wznowiony. 180 gramowe tłoczenie + 52 stronicowa książeczka, na winylu dodatkowy utwór One of These Days.

Wydana pierwotnie w 1996 roku pierwsza solowa płyta JACKA RUSSELLA z GREAT WHITE właśnie doczekała się wznowienia w nowej szacie graficznej z nową okładką. Lista utworów bez zmian.
 

Czwarty studyjny album heavy metalowców z W.A.S.P. z 1989 roku zatytułowany "The Headless Children" właśnie ukazał się w digipaku z dodatkowymi sześcioma utworami.

BONUS TRACKS:
11 – Locomotive Breath 12 – For Whom The Bell Tolls 13 – Lake Of Fools 14 – War Cry 15 – L.O.V.E. Machine (Live) 16 – Blind In Texas (Live)

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

BASIA "Butterflies" ( 2018 )

POP/ JAZZ

Tylko BASIS TRZETRZELEWSKA umie tak łączyć współczesny jazz z elementami popu, a nawet bossa nowy czy samby. Dla niewtajemniczonych zaznaczę tylko, iż piosenkarka zamieszkała w Stanach Zjednoczonych by później przeprowadzić się do Anglii. W 1987 roku zadebiutowała genialnym "Time And Tide" ( 1987 ). Album pokrył się złotem i platyną na całym świecie. Karierę kontynuowała do roku 1994 roku wydając zaledwie trzy albumy. Później zrobiła sobie 15-letnia przerwę  - jak się później okazało - spowodowaną traumą po śmierci bliskich osób. W 2009 wróciła kolejna świetną płytą "It's That Girl Again" ( 2009 ). Nic się nie zmieniła muzycznie za co chwała Jej.

Ktoś ostatnio gdzieś napisał - oczywiście anonimowo, jakżeby inaczej - że Artystka mogłaby bardziej o siebie zadbać. Hmm...myślę sobie, znamy z naszej polskiej sceny muzycznej mnóstwo "piosenkareczek", wylewające na siebie całe tubki podkładów, chodzących na siłownię, korzystających z dobrodziejstw medycyny estetycznej. I co z tego? Gówno! Na tym się niestety kończy. Ich płyty znajdujemy później w koszach z przecenami po 9,99, a i widziałem nawet za 4,99. BASIA ma osobowość, której nie wykształci skalpelem żaden chirurg, nie wykreuje żadna siłownia. Po kolejnej już przerwie, tym razem 9-letniej, możemy cieszyć się jej piątym albumem "Butterflies", który właśnie ukazał się na rynku. Jaki jest? Kapitalny!! To cały czas BASIA, energetyczna, jazzowo-popowa, nastrojowa, klimatyczna i melodyjna. Przecież już sam singiel "Matteo" jest po prostu genialny. I to wystarczy, nic więcej nie napiszę. Zamiast jednej niezdrowej pizzy kupcie sobie ten album. Cena 39,99 i to za nowość. Cena idealna dla sknerów, którym żal wydać kasę na muzykę, bo przecież ta powinna lecieć jak woda z kranu, za darmo....choć i za nią płacimy i to nie mało. Poniżej wspomniany "Matteo". BASIU, brawo!!!

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=SoyyWlho_5I

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

RARYTASY część 3

DIE ÄRZTE "Wir Wollen Nur Deine Seele" ( 1999 )

PUNK ROCK

W połowie lat 90-tych kiedy na topie były telewizje satelitarne oferujące niesamowite kanały muzyczne, niemiecka punk rockowa grupa DIE ÄRZTE wciąż święciła triumfy choć przecież istniała i zawojowała już scenę muzyczną w połowie lat 80-tych kiedy to debiutowali. Jak ja nienawidziłem tego zespołu. Od razu zaznaczę, że nie miał wpływu na to język niemiecki, w którym grupa śpiewa. Ot, tak po prostu czułem jakieś rozdrażnienie. Człowiek jednak się zmienia i dziś zespół bardzo lubię. Nie powiem, że uwielbiam ponieważ nie zebrałem do dziś ich wszystkich płyt jednak to jest tylko kwestią czasu. Nie mały wpływ na obecny stan rzeczy miał kolega PAWEŁ ( serdecznie pozdrawiam ), który kusi tego typu smakołykami. Znamy się z PAWŁEM grubo ponad 15 lat i niemal co tydzień spotykamy celem wymiany płyt, wymianą odczuć czy pochwalenia się jedną czy druga zdobytą płytą. PAWEŁ zasypuje mnie głównie cudownymi latami 80-tymi, ja jego z kolei nowościami To też taki zboczeniec jak ja i choć brakuje mu miejsca w domu, nie poddaje się tworząc ciągle nowe miejsca na kolejne płyty. To dzięki niemu poznałem takie nazwy jak TRANSVISION VAMP, LOVE & ROCKETS czy DANIELA ASHA za co mu uniżenie dziękuję. Nie dalej jak kilkanaście dni temu dostałem od niego płyty kompletnie nieznanych mi artystów jak ANDY TAYLOR, STAN RIDGWAY czy wczoraj dwa i zarazem jedyne albumy STEVE'A JONESA z drugiej połowy lat 80-tych.  Kiedyś udało mu się kupić wielopłytowego boxa zespołu BON JOVI, na którym jest ok 30 nagrań spoza płyt. On ma to już na półce kilka lat, jednak płyta wciąż czeka na rozfoliowanie. Cudowne. Tylko wtajemniczeni zrozumieją.

Jakiś czas temu dostałem od niego w prezencie powyższy 2-płytowy album koncertowy DIE ÄRZTE. Wydanie o tyle niesamowite, że poza wspomnianymi dwie płytami audio do tego cudownie wydanego zestawu dołożono dysk trzeci z czymś w rodzaju zapisu prób zespołu wraz z wywiadem. To wszystko na - UWAGA -  na niewydawanych od blisko 30 lat mini CD, a więc na 3" calowej mini płytce CD. Coś wspaniałego. W dodatku sama muzyka najwyższej próby. Grupa poza swoimi klasykami wykonuje tutaj także covery, m.in. niesamowita wersja utworu "Frozen" z repertuaru MADONNY. Niestety sama grupa milczy od 2012 roku studyjnie bowiem nie wydali od tego czasu nowej płyty, mimo że istnieją i koncertują. Właśnie w tle leci sobie drugi dysk z tego albumu. PAWEŁ, dziękuję raz jeszcze za KOLEJNY już wspaniały upominek. Poniżej z ostatniej jak na razie płyty studyjnej "auch" z 2012 roku nagranie "M&F".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=IcMXftk6Yjc



Przód ( front )...



...rozłożony album, 3-panelowy digipak...

...to samo tylko od wewnątrz...

...wnętrze z czymś w rodzaju mini pocztówek...

...oraz to co najlepsze, a więc 3 dyski w całej okazałości.

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

CHRISTOPHER CROSS "Take Me As I Am" ( 2017 )

SOFT ROCK

Choć nazwisko tego amerykańskiego wokalisty i kompozytora zapewne nikomu nic nie mówi to właśnie on jest autorem nagrania "Arthur's Theme ( Best That You Can Do )" do filmu "Artur" ( 1981 ) z LIZĄ MINELLI za co został nagrodzony Oskarem. Sam utwór dostępny jest albo na ścieżce dźwiękowej do tego filmu albo na drugiej płycie ""Another Page" ( 1983 ) jednak tylko na wersji CD ( gdyż na wersji winylowej go nie ma ).

Znakiem charakterystycznym CROSSA jest flaming na okładkach większości jego płyt. Nie inaczej jest na najnowszym. Jednak na nim CROSS zawarł wszystko to od czego zaczął, a więc piosenkowy, delikatny, zmysłowy, piękny album debiutancki zatytułowany po prostu "Christopher Cross" ( 1979 ). Na "Take Me As I Am" znajdziemy dokładnie to samo, a więc śliczne piosenki, pianino w tle, charakterystyczny wokal i genialny saksofon, na którym zagrał tutaj ANDY SUZUKI. Tylko ktoś wyjątkowo nieczuły nie pokocha takich kompozycji jak otwierająca "Haila" ( żywszy fragment i kandydat na singla ), tytułowa prześliczna ballada "Take Me As I Am", "Oberta" dedykowana JONI MITCHELL, "Down To The Wire" z delikatnym żeńskim wokalem ERIN IVEY, która zaśpiewała tutaj niczym DONNA LEWIS, genialny "River Of Tears" ze wspaniałą linią melodyczną czy finał "Alvah" dedykowany zmarłemu tekściarzowi CROSSA jakim był ROB MAURER. Przegapiłem ten album w listopadzie 2017 roku kiedy się ukazał, ale na szczęście już jest. Szkoda, że do kupienia tylko w Ameryce. Mamy jednak XXI wiek, a więc wszystkich chętnych zapraszam na amazon.com w celu złożenia zamówienia.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=Mh_eA_T71yI

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

TONI BRAXTON "Sex & Cigarettes" ( 2018 )

SOUL

TONI BRAXTON w roku 1996 była gwiazdą wielkiego formatu, a to za sprawą mega hitu "Unbreak My Heart" z albumu "Secrets". Proszę posłuchajcie sobie tej piosenki, gwarantuje, ze zna ją każdy. Niestety jak większość wokalistek soulowych również i TONI uległa z czasem zmianie stylistyki na nielubiane przeze nie plastikowe r'n'b co było powodem zaprzestania kupowania jej płyt.

W roku 2014 dostałem jej wspólny album nagrany wspólnie z BABYFACE'M, słynnym producentem i kompozytorem współpracującym chociażby z MICHAELEM BOLTONEM, KENNY'M G, PAULĄ ABDUL czy MICHAELEM JACKSONEM. Płyta "Love, Marriage & Divorce" ( 2014 ) miała kilka ciekawych piosenek dających nadzieję na powrót "starej" dobrej TONI. Zaryzykowałem z najnowszym "Sex & Cigarretes" i - mówiąc krótko - TONI BRAXTON ma się bardzo dobrze. Porzuciła plastik, zrezygnowała z udziału pieprzonego rapu i raperów i wróciła do tego z czym jej najlepiej - do zmysłowych, seksownych piosenek. Już pierwszy singiel "Long As I Live" zwiastował, że dobrze się dzieje, ale że artystka nagra tak świetny album tego się nie spodziewałem. Mamy tutaj też nagranie "My Heart" gdzie artystce partneruje COLBIE CAILLAT, kolejna lubiana przeze mnie wokalistka choć ta z zupełnie innej bajki bo folkowo-popowej. Zresztą tutaj nie ma słabego utworu. Polecam wszystkie osiem. Dlaczego tylko osiem tego nie wiadomo. Płyta szalenie krótka, bo trwająca nieco ponad 30 minut. Komu mało polecam wersję DELUXE, która poza kiepskimi dwoma remiksami zawiera przede wszystkim nagranie "Forgiven" wykorzystane w filmie o tym samym tytule. Nie wiadomo jak długo potrwa metamorfoza BRAXTON jednak cieszy ona niezmiernie. Dobrze móc postawić nowy album artystki obok takich jej dzieł jak debiutancki beztytułowy album z 1993 roku czy wspomnianego "Secrets". Trzymam kciuki by się jej nie odwidziało.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=EjW7WzozgI0

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

ŚPIEWAJĄCY AKTORZY część 6

PLAYER "Too Many Reasons" ( 2013 )

ROCK

Ten amerykański band rozpoczynał jako kwartet i w latach 1977-1981 nagrał cztery albumy w takiej lekkiej stylistyce soft-rock. Kilka ich singli znalazło się w zestawieniu TOP 40, nawet przez moment i TOP 10. Później grupa zamilkła na wiele lat by reaktywować się w roku 1996 już jako duet. Wydali wtedy piaty album "Lost In Reality", który - UWAGA!! - rok wcześniej ukazał się najpierw w Japonii pod tytułem "Electric Shadow". Zagrali wtedy entuzjastycznie przyjętą trasę z dodatkowymi muzykami jak chociażby STEVE HARRIS z MR MISTER czy DAVE'M AMATO z REO SPEEDWAGON.

Ponownie zamilkli na 17 długich lat i dzięki wytwórni FRONTIERS ( wkrótce reaktywują się i wydadzą w niej swoje nowe albumy takie legendy jak FRONTLINE czy FORTUNE ) wydali szósty album "Too Many Reasons" w 2013 roku, ponownie jako duet. Ostatnio znów milczą, dochodzi do przetasowań składu więc nie wiadomo czy ponownie ich usłyszymy. Choć koncertują to już bez RONNA MOSSA w składzie. No właśnie. Największą niespodziankę, a raczej ciekawostkę zachowałem na koniec. Spójrzcie na okładkę na tego pana po lewej, chórzystę, okazjonalnego wokalistę i basiste. Poznajecie? To RON MOSS znany w Polsce jako RIDGE z tzw "soap opery" ( opery mydlanej ) pod tytułem..."Moda na sukces". Tak, tak! Jakkolwiek ta wiadomość wywołuje uśmiech na Waszych twarzach to należy zaznaczyć, że RON jest tutaj jak najbardziej poważnym muzykiem. Oto dowód.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=_lcuP6__bXQ

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

NOWOŚCI PŁYTOWE część 22 ( 335 )

PREMIERY TYGODNIA:

PŁYTA TYGODNIA: MORCHEEBA "Blaze Away"

ROGER DALTREY "As Long As I Have You" ( wokalista THE WHO )

NEKO CASE "Hell-On" ( amerykańska wokalistka contry / pop / folk )

LIPZ "Scaryman" ( debiut glam metal/hard rock/80's metal )

KAINA "Rise" ( indie pop, dla fanów LANY DEL REY )

COEUR DE PIRATE "En Cas De Tampete, Ce Jardin Sera Ferme" ( piąty album kanadyjskiej piosenkarki )

GABRIELA COHEN "Pink Is The Colour Of Unconditional Love" ( wokalistka indie pop )

SECRET GARDEN "You Raise Me Up - The Collection" ( kompilacja plus trzy znane utwory w kompletnie nieznanych wersjach )

MARIE WEGENER "Koniglich" ( nowa podopieczna DIETERA BOHLENA )

ANNA-MARIA ZIMMERMANN "Sorgfrei" ( nowa podopieczna DIETERA BOHLENA )

NOWE SINGLE:

KISSIN' DYNAMITE "I've Got The Fire" ( Niemcy tym singlem zapowiadają kolejny album łączący heavy metal z hard rockiem )

ZAPOWIEDZI:

TED POLEY na połowę czerwca zapowiada nowy album "Modern Art" tym razem we współpracy ze szwedzkimi melodicrockowcami z DEGREED.

27 lipca TARJA, a więc ex-wokalistka NIGHTWISH wyda nowy album "Act II". Album ukaże się jako 2CD digipak, 3LP (180g, black), DVD, Blu-ray, limited mediabook 2CD+2BD ( zawierający dwa koncerty z Francji i Woodstock Festival w Polsce) oraz w formie cyfrowej.

22 czerwca JOE CERISANO ‘Studio Cuts, Rarities and Live Across America’. Album ukaże się jako podwójne CD w limitowanym nakładzie 500 kopii.

MICHAEL ROMEO z SYMPHONY X 27 lipca wyda piąty solowy album, "War Of The Worlds / Pt. 1".

Również na 27 lipca grupa HALESTORM zapowiada nowy album "Vicious" pilotowany przez nowego singla "Uncomfortable".

Austriacka legenda rocka KLAUS SCHUBERT 29 czerwca wyda nowy album "Commander Of Pain". Wśród gości JEFF SCOTT SCOTO, MICHAEL STORACE z KROKUS, DAN MCCAFFERTY z NAZARETH, DOOGIE WHITE z RAINBOW....Album ukaże się pod szyldem SCHUBERT IN ROCK.
 

Melodic rock spod szyldu OSUKARU latem wyda album "Last Call - The EP Recordings" będący zbiorem EPEK "Rock It Up", "Never Too Late" oraz "GBG2LA". Wszystko limitowane do 300 kopii.

6 lipca KISSIN' DYNAMITE "Ecstasy".

STEVEN WILSON zapowiada na październik koncertowy album ‘Steven Wilson’s Home Invasion – Live at the Royal Albert Hall’. Poza tym w 2019 roku remastery PORCUPINE TREE oraz nowy solowy album inspirowany gatunkiem modnym ostatnio shoegaze,a więc CIGARETTES AFTER SEX, ale też The War on Drugs czy Max Richter.

BIFF BYFORD z SAXON na jesień zapowiada solowy album zatytułowany "School Of Hard Knocks".

29 września siódmy album RIVERSIDE zatytułowany "Waste7and".

Włoska grupa CAYNE już 29 czerwca wyda nowy album "Beyond The Scars". Założycielami grupy są gitarzyści Claudio Leo oraz Raffaele Zagaria znani z dość popularnego zespołu LACUNA COIL.

ANN WILSON z grupy HEART już od dawna zapowiada swój solowy album. Wrezcie podano datę jego wydania, tytuł oraz listę utworów. Album zatytułowany "Immortal" ukaże się 14 września i będzie albumem z coverami m.in. "A Different Corner" (George Michael) czy "Luna" ( TOM PETTY ).

WYDARZENIA:

PHIL MOGG z UFO zapowiada pożegnanie z zespołem po ich jubileuszowym tournee "50th-anniversary Tour".

KONCERT:

Gratka dla fanów MAGNUM. Panowie - ex-muzycy tej grupy - klawiszowiec Mark Stanway i perkusista Mickey Barkerare powołali do życia grupę KINGDOM OF MADNESS i zapowiadają koncerty podczas których będą wykonywać utwory MAGNUM z lat 1978-1994. Poza tym w grupie także Neil Murray i muzycy SNAKECHARMER. 21 grudnia pierwszy koncert w Newhampton Arts Centre, Wolverhampton.

KINGDOM COME zapowiada "30th Anniversary Tour", podczas którego zaprezentują debiutancki beztytułowy album z 1988 roku. Wśród gości także oryginalni członkowie: JAMES KOTTAK, DANNY STAG, RICK STEIER, JB FRANK, a także KEITH ST. JOHN.

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

PŁYTA WINYLOWA część 25

FORTUNE ( 1985 )

AOR

Niesamowita historia jeśli chodzi o tę grupę. Opiszę wszystko w takiej kolejności w jakiej o wszystkim sam na przestrzeni ponad 20 lat się dowiadywałem. Otóż pod koniec lat 90-tych odkryłem grupę FORTUNE i ich jedyny, beztytułowy album wydany w 1985 roku. Obłędna płyta z melodic rocka zwanego również AOR zawierająca genialne kompozycje, a za wszystkim stała piątka panów: genialny wokalista LARRY GREENE znany również jako L.A. GREENE , klawiszowiec i wokalista ROGER SCOTT CRAIG, gitarzysta RICHARD FORTUNE, perkusista MICK FORTUNE oraz basista BOBBY BIRCH

Wokalista LARRY GREENE oraz klawiszowiec i kompozytor ROGER SCOTT CRAIG w latach 1996-2004 założyli grupę HARLAN CAGE muzycznie niemal identyczną co FORTUNE jednak i tutaj wytwórni MTM Music nagle zniknęła z rynku zapewne z powodów finansowych. Współszefem tej wytwórni był THOMAS HASSLER, niemiecki piłkarz, wkładający w muzykę wszystkie zarobione pieniądze. Wytwórnia wydała dobre 200 płyt ( większość z nich posiadam ) z taką właśnie muzyką. Po zawieszeniu działalności muzycy dziesiątek grup zmuszeni zostali do podjęcia "normalnej", przyjemnej pracy. W świecie muzyki pozostać udało się nielicznym. Teraz okazuje się, ze w roku 1978 muzycy FORTUNE ( bez najważniejszych GREENE'A i CRAIG'A )...wydali już album pod szyldem FORTUNE jednak śpiewała w nim kobieta COLLEEN FORTUNE i grupa znikła. Ta z 1985 roku, choć z "trzema piątymi" to jednak zupełnie co innego i artyści nie łączą tych dwóch nazw traktując je jako dwa różne zespoły o tej samej nazwie i z częścią muzyków w składzie. Wiem, pomieszane to strasznie, ale taka jest historia.

P.S. 1 marca tego roku włoska wytwórnia FRONTIERS propagująca tego typu muzykę zapowiedziała na styczeń 2019 roku...drugi album FORTUNE. Elektryzująca informacja. Po ponad 30 latach będzie nowy album.

P.S. 2. Z kolei pod koniec marca odkryłem, iż podczas festiwalu w Nottingham 21 października 2017 roku grupa FORTUNE wystąpiła na żywo, a podczas tego występu można było nabyć...4-utworowy mini album zatytułowany "Limited Edition Pre-Release EP" w ilości...ok 100 egzemplarzy. Napisałem do LARRY'EGO GREENE'A, że chcę kupić tę płytę, na co on odpisał, iż nakład dawno wyczerpany, ale bym się nie martwił bo wszystkie 4 nagrania znajdą się na nowej płycie w styczniu 2019 roku. Mnie jednak udało się album zdobyć. Dodam, iż płyta jest nie do ściągnięcia z internetu ( czytaj: nie do ukradzenia ), jak i też nie do odsłuchania. Na żadnych streamingach i tego typu syfach. Mało tego, nie informuje o jej istnieniu nawet oficjalna strona Artysty. Kto jest zainteresowany są tylko dwie oferty jego sprzedaży w całym internecie za....grubo ponad €120 plus przesyłka.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=cBJzXvHjKXY

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

RARYTASY część 2

LAURA PAUSINI "Fatti Sentire" ( 2018 )

POP

Włosi zawsze słynęli z blichtru, bogactwa, efekciarstwa, podążania za modą, czy też bycia nowoczesnym i przesadnej wręcz dbałości o wygląd osobisty. Szczególnie to ostatnie widać w tamtejszej telewizji. Proszę mi znaleźć choć jedną gospodynię programu, która nie korzystała z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Nowoczesność wkroczyła już dawno temu również do sztuki muzycznej czyniąc z wielu ciekawych artystek plastikowe lalki nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz. Wszechobecna sztuczna muzyka tworzona na komputerach stricte skierowana na listy przebojów dla ludzi bez wykształconej wrażliwości muzycznej.

LAURA PAUSINI to jedna z nielicznych artystek, które się temu wszystkiemu konsekwentnie opiera. Jej najnowszy, czternasty album zatytułowany "Fatti Sentire" ( w wersji hiszpańskiej "Hazte Sentir", bo od czwartej płyty LAURA nagrywa każdy album zarówno w języku ojczystym jak i hiszpańskim ) rozpoczyna się od naprawdę ślicznej piosenki "No E Detto". To taka LAURA jaką uwielbiam, jaką wszyscy ( "wszyscy" wtajemniczeni rzecz jasna ) znamy i kochamy. Dlaczego więc od nagrania "Nuevo" robi się tak nijako, plastikowo? Przecież dopiero co wyżej napisałem, że ta artystka tak nie robi....Mam nadzieję, że tak nowocześnie jest tylko ze względu na tytuł piosenki choć sama artystka jest również producentem swojej płyty mając przecież ostateczny wpływ na rezultat końcowy. A może to już nie te czasy? Piosenka "Nuevo" jest tak tragiczna, że nie nadaje się nawet na stronę "b" singla. Mało tego. Nie pasuje do całości znacząco się od niej różniąc. Na dodatek wybrano ją na drugiego singla. W następnym "La Soluzione" jest znów pięknie, zmysłowo i uczuciowo tak jak w kolejnym singlu "Frasi A Meta" czy "La Due Finestre". Niestety po kolejnych miłych akcentach pojawia się nagranie "Fantastico ( Fai Quello Che Sei )", które - wbrew tytułowi - "fantastyczne" nie jest. Te dwa "dziwolągi" choć psują słuchanie tej płyty w należytym skupieniu to zdają się sugerować mały wypadek przy pracy napawając optymizmem co do przyszłych nagrań tej pani. Świadczy o tym dobitnie 80% materiału jak najbardziej udanego, a tylko ( albo aż ze względu na szok i spustoszenie jakiego dokonały ) 20% dla mnie niechcianego. Mamy też akcent angielski w postaci nagrania "No River Is Wilder". PAUSINI już w 2002 roku wydała w całości anglojęzyczny album "From The Inside". Polecam kompozycje "Francesca ( Piccola Aliena )" oraz kolejny mocny akcent w postaci finału "Il Corragio Di Andare".

P.S. Życzę Artystce takich nagrań jak "Lato Destro Del Cuore" z poprzedniej płyty studyjnej "Simili" z 2015 roku. To kompozycja BIAGGIO ANTONACCI'EGO, po której trudno wstać choć zdaję sobie sprawę, że takie dzieła nagrywa się raz w życiu. Sam ANTONACCI jest we Włoszech tak popularny jak u nas obecnie SŁAWOMIR. Z tą różnicą, że ANTONACCI jest twórcą prawdziwym, wrażliwym jak jego odbiorcy czego nie można powiedzieć o tym drugim.

Na koniec. Dlaczego album LAURY PAUSINI znalazł się w cyklu "Rarytasy", w którym to opisuje płyty wyjątkowe głównie ze względu na opakowanie, a nie zawsze ich wartość muzyczną? ( o to link do poprzedniego tekstu z tego cyklu, w którym się po prostu...chwalę http://muzykazplyt.blogspot.com/2018/04/rarytasy-czesc-1-metallica-death.html ). A no dlatego, że ów album posiadam na "limitowanym numerowanym winylu". Zawdzięczam go mojej Mamie i Maurizio, którym bardzo dziękuję. Podwójny winyl przyjechał prosto z Włoch. Mało tego. Powyższy winyl w dodatku jest przezroczysty co tylko dodaje smaku. Zatem posłuchajmy i...pooglądajmy.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=A1Ec26-h0Tk

Przód...

...tył..

...numer limitowanej wersji numerowanej...

...sticker...



...koperty...

...przezroczysty winyl...

...drugi przezroczysty winyl...

...i oba razem na wspólnym zdjęciu

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK