Angielski WANG CHUNG ( z chińskiego "żółty pas" ) popularny był w połowie lat 80tych kiedy to wydał swoje pierwsze cztery płyty. Po roku 1989 zawiesili działalność, i choć od kilkunastu lat znów koncertują to nie wydają żadnych płyt. Zainteresowałem się nimi dzięki koledze Pawłowi, który jest specjalistą od brzmień typu "new wave" i co rusz podrzuca mi różne smaczki. Ostatnio dowiedziałem się, iż grupa wydała nowy album więc nie byłbym sobą jeśli bym się o niego nie postarał. W trakcie tych starań odkryłem, iż grupa wydała jeszcze płytę w 2012 roku "Tazer Up" jednak tej jeszcze nie mam.
Jeśli chodzi o najnowsze "Orchesography" mamy do czynienia z identycznym zabiegiem jakiego dokonali z kiepskim skutkiem A FLOCK OF SEAGULLS, a więc również new wave'owym bandem, który powrócił z zaświatów. Otóż grupa wzięła na warsztat swoje wybrane utwory i nagrała je ponownie z praskimi filharmonikami, a dokładnie z orkiestrą PRAGUE PHILHARMONIC ORCHESTRA. O ile A FLOCK OF SEAGULLS wypadli fatalnie o tyle WANG CHUNG wyszli z tego obronną ręką. Choć zastanawiam się na co komu po tylu latach przerwy podobne zabiegi. Nie lepiej byłoby nagrać premierowy materiał? Posłuchajmy co z tego wyszło.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=B07CJksSNxY
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz