MUZYCZNE ARCHIWUM część 29
ART PEPPER "Today" ( 1979 )
JAZZ
Gdyby nie jeden z moich ukochanych seriali kryminalnych "Bosch" ( w tytułowej roli genialny TITUS WELLIVER ) nie miałbym pojęcia o tej płycie. Detektyw Hieronymus "Harry" Bosch w chwili kiedy nie rozwiązuje zagadek kryminalnych relaksuje się w domu przy muzyce jazzowej, odgrywanej oczywiście z oryginalnych płyt winylowych, nie z żadnych bezpłciowych em-pe-trójek, streamingów czy YouTube'ów. Niestety, często słyszę opinie, że na YouTube jest wszystko. No cóż, jeśli jest się małoobeznanym i wyedukowanym muzycznie stremingowcem to z czasem nabywa się takiego przekonania.
W jednym z odcinków najnowszej szóstej serii "Boscha" główny bohater słucha właśnie ART PEPPERA z powyższej płyty "Today". Ten amerykański muzyk jazzowy i saksofonista altowy choć był muzykiem uznanym ( współpraca z chociażby CHETEM BAKEREM ) to jego kariera miła i wzloty i upadki, a to za sprawą uzależnienia od narkotyków, a także - w ich następstwie - konfliktów z prawem. Po jednym z wielu odwyków, mniej więcej w połowie lat 70-tych, muzyk doszedł na tyle do siebie, iż nagrał kilka uznanych płyt, w tym przedstawiany "Today" z 1979 roku. Niestety, muzyk zmarł trzy lata później w 1982 roku z powodu udaru mózgu. Przyznam, iż miałem nie lada problem w zdobyciu tegoż albumu, bo o ile wiele jego płyt jest dostępnych bez najmniejszego problemu, a tyle właśnie z tą problemy są. Jeszcze niedawno sprawdzałem, po tym jak udało mi się ją zdobyć, nie pojawiła się ona ponownie na ebay.com, ale nie sprawdzam tego regularnie więc dziś mogło się nieco pozmieniać. Nie ma jej nawet na kompakcie, na którym także płyta została wydana w 1990 roku, a który też bym chętnie kupił. Najważniejsze, że jest winyl, na którym tak bardzo mi zależało. Na tej płycie jest dedykowany córce PEPPERA utwór "Patricia" będący przeprosinami kierowanymi właśnie do niej. Z racji prywatnych problemów artysty, o których mowa nieco wyżej, muzyk nie zawsze był przy swej córce kiedy ta najbardziej go potrzebowała, stąd przeprosiny w formie tej blisko 11-minutowej przecudnej kompozycji.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=zXNpG0w_rks
ART PEPPER "Today" ( 1979 )
Gdyby nie jeden z moich ukochanych seriali kryminalnych "Bosch" ( w tytułowej roli genialny TITUS WELLIVER ) nie miałbym pojęcia o tej płycie. Detektyw Hieronymus "Harry" Bosch w chwili kiedy nie rozwiązuje zagadek kryminalnych relaksuje się w domu przy muzyce jazzowej, odgrywanej oczywiście z oryginalnych płyt winylowych, nie z żadnych bezpłciowych em-pe-trójek, streamingów czy YouTube'ów. Niestety, często słyszę opinie, że na YouTube jest wszystko. No cóż, jeśli jest się małoobeznanym i wyedukowanym muzycznie stremingowcem to z czasem nabywa się takiego przekonania.
W jednym z odcinków najnowszej szóstej serii "Boscha" główny bohater słucha właśnie ART PEPPERA z powyższej płyty "Today". Ten amerykański muzyk jazzowy i saksofonista altowy choć był muzykiem uznanym ( współpraca z chociażby CHETEM BAKEREM ) to jego kariera miła i wzloty i upadki, a to za sprawą uzależnienia od narkotyków, a także - w ich następstwie - konfliktów z prawem. Po jednym z wielu odwyków, mniej więcej w połowie lat 70-tych, muzyk doszedł na tyle do siebie, iż nagrał kilka uznanych płyt, w tym przedstawiany "Today" z 1979 roku. Niestety, muzyk zmarł trzy lata później w 1982 roku z powodu udaru mózgu. Przyznam, iż miałem nie lada problem w zdobyciu tegoż albumu, bo o ile wiele jego płyt jest dostępnych bez najmniejszego problemu, a tyle właśnie z tą problemy są. Jeszcze niedawno sprawdzałem, po tym jak udało mi się ją zdobyć, nie pojawiła się ona ponownie na ebay.com, ale nie sprawdzam tego regularnie więc dziś mogło się nieco pozmieniać. Nie ma jej nawet na kompakcie, na którym także płyta została wydana w 1990 roku, a który też bym chętnie kupił. Najważniejsze, że jest winyl, na którym tak bardzo mi zależało. Na tej płycie jest dedykowany córce PEPPERA utwór "Patricia" będący przeprosinami kierowanymi właśnie do niej. Z racji prywatnych problemów artysty, o których mowa nieco wyżej, muzyk nie zawsze był przy swej córce kiedy ta najbardziej go potrzebowała, stąd przeprosiny w formie tej blisko 11-minutowej przecudnej kompozycji.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=zXNpG0w_rks
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz