QUEENSRYCHE "The Verdict" ( 2019 )
Amerykańscy QUEENSRYCHE swą muzyczną przygodę rozpoczęli już w 1984 roku choć de facto zawiązali się w roku 1980. Ja jednak debiut liczę od wydania pierwszej płyty. Od samego początku wokalistą w zespole był GEOFF TATE, który z powyższą rolą pożegnał się w 2012 roku z powodu niesnasek w grupie. Obecnie za mikrofonem TODD LA TORRE, którego solowy album "Rejoice In The Suffering" właśnie leży u mnie jeszcze gorący, nierozfoliowany. "The Verdict" jest 15-tym studyjnym dziełem tej grupy, a trzecim z udziałem TORRE. Choć grupa najlepsze czasy ma już za sobą ( wspomnę chociażby albumy "Operation: Mindcrime" ( 1988 ), "Empire" ( 1990 ) czy nawet późniejszy "Q2K" ( 1999 ) ) to nadal potrafią zaskoczyć czego przykładem może być zawarta na "The Verdict" kompozycja "Inside Out", a i pozwolę sobie dokleić również następną po niej "Propaganda Fashion". Nieco mroczniejszą stronę muzyków usłyszymy w "Dark Reverie". Kto zbiera limitowane wydania temu polecam prezentowaną przeze mnie edycję LIMITED DELUXE 2CD EDITION zapakowaną w przepiękne lakierowane pudełko zawierające - poza samą płytą "The Verdict" - dodatkową płytę, a na niej nagrania akustyczne, koncertowe, a - co najważniejsze - trzy dodatkowe nagrania studyjne. Oczywiście jak to w dzisiejszych czasach, nie mogło zabraknąć gadżetów, a więc poza samą muzyką otrzymujemy naszywkę z logiem grupy, magnez na lodówkę oraz otwieracz do butelek.
POSŁUCHAJ: https://www.youtube.com/watch?v=nUvoB65_hZc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz