wtorek, 29 marca 2022

MAGNUM "The Monster Roars" ( 2022 )

HARD ROCK

BOB CATLEY i spółka niczym w szwajcarskim zegarku meldują się z nowym albumem. Nadal komponuje niezmordowany TONY CLARKIN, ponownie za mikrofonem niezastąpiony BOB CATLEY, kolejny raz niezmienna muzyka. Jedyne novum z jakim mamy do czynienia to...inny charakter okładki, nieco złowieszczy, zupełnie niebajkowy jak to bywało dotychczas u MAGNUM. Niestety, nie udało mi się na razie kupić specjalnej edycji tej płyty, BOX SET, zawierającą plakat, pocztówkę, jakiś rodzaj przypinki, naszywkę, magnes na lodówkę, płytę CD, a także - to przez co nie mogę spać - dodatkowy dysk CD z trzema dodatkowymi, premierowymi nagraniami. Wszystko za "jedyne" 50€, a więc za nieco ponad 200 złotych. To mało, jeśli porównamy inne tego typu wydawnictwa, z niemalże identycznym zestawem, kosztujące często powyżej 100€. Ta płyta jest w pewnym sklepie, ale to sklep złodziejski, dolicza sobie marżę z kosmosu, zatem powiedziałem stop, dla zasady. Poczekam, kupię sobie z czasem. Wracając do samej muzyki. Odnoszę wrażenie, że jest nieco słabiej na nowej płycie. Poprzednia, "The Serpent Rings" z 2020 roku, obfitowała w kapitalne, zapadające w pamięć na dłużej kompozycje. Tutaj brakuje mocnych, zapamiętywalnych akcentów. Mimo wszystko jest poprawnie, a moim "numero uno" jest kompozycja "No Steppin' Stones", okraszona klasycznym, żeńskim chórem, który możemy uznać za kolejne novum w tej właściwie niezmiennej muzyce. 

POSŁUCHAJ: https://www.youtube.com/watch?v=SAEr426Rjfs

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz