Uważam, iż nieco zmienił się STEWARTOWI głos. Ani na gorsze, ani na lepsze. Po prostu. Poza tym jest w formie. Choć na najnowszej płycie, nieco sobie poeksperymentował ( zresztą nie po raz pierwszy, zapewne pamiętacie album "Human" z 2001 roku ), pokazując niekiedy nowocześniejsze oblicze ( mnie osobiście nie bardzo to odpowiada ), to wszystko jest na swoim miejscu. Jest słynna chrypka, melodie, atmosfera. Są też momenty bardziej podniosłe, jak chociażby nagranie tytułowe, które jest jedną z piękniejszych kompozycji minionego roku.
POSŁUCHAJ: https://www.youtube.com/watch?v=qXG8cLFAVZs
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz