poniedziałek, 20 listopada 2017

ELOY "The Vision, The Sword And The Pyre PART 1" ( 2017 )

PROGRESSIVE ROCK

Ta niemiecka progresywna grupa lata świetności ma już dawno za sobą. Albumy "Floating" ( 1974 ), "Power And The Passion" ( 1975 ), genialny "Ocean" ( 1977 ) czy jego kontynuacja "Ocean 2: The Answer" już w nowych czasach bo w 1998 roku ukazywały rozmach i unikalne brzmienie. I nawet wydany po 11 latach przerwy "Visionary" ( 2009 ) miał jeszcze wiele do zaoferowania. 

Co roku liczyłem na ich nowy album i nic. W marcu tego roku marzenie się spełniło. Podano datę premiery "The Vision, The Sword And The Pyre PART 1": 29 kwietnia 2017 roku. Cieszył też tytuł, który jednocześnie zdradzał, iż dzieło zostanie podzielone na dwie części, a więc będzie conajmniej jeszcze jedna płyta. Z powodów technicznych album przełożono na 1 lipca za co osobiście na stronie zespołu przeprosił FRANK BORNEMANN - jedyny muzyk pierwotnego składu. Album ostatecznie ukazał się 25 sierpnia. Już sama okładka zdradzała, iż mamy do czynienia z czymś ambitnym bo historią JOANNY d'ARC. Nic bardziej mylnego. Poza kiepskim brzmieniem mamy też kiepskie kompozycje co razi najbardziej. Może poza najdłuższym na albumie "Chinon" trwającym niespełna 10 minut. Strasznie się wynudziłem podczas słuchania tej nowej płyty. Szkoda, wielka szkoda. Na otarcie łez proponuję stare albumy tej grupy, a tymczasem fragment z nowej.

POSŁUCHAJ:
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz