czwartek, 30 listopada 2017

OMD "The Punishment Of Luxury" ( 2017 )

SYNTHPOP

ORCHESTRAL MANOEUVRES IN THE DARK - bo tak brzmi pełna nazwa tego brytyjskiego kwartetu - swe największe triumfy święciła w latach 80-tych wydając takie cudne single jak "Electricity", "Tesla Girls", "Messages" czy "Enola Gay". Choć panów jest czterech to dla mnie to zawsze będzie duet ANDY MCCLUSKEY oraz PAUL HUMPHREYS. To oni stanowią za trzon zespołu, zresztą na okładkach zawsze byli tylko we dwójkę. Pozostali muzycy często się zmieniali co trwa właściwie do dziś. Wszystko grało do 1996 roku kiedy to postanowili się pożegnać z fanami cudownym albumem "Universal" ( 1996 ).

W ostatnich latach byliśmy świadkami wielu powrotów głównie gwiazd lat 80-tych. Postanowiło wrócić także OMD, co nastąpiło w 2010 roku kapitalnym albumem "History Of Modern". Niestety następna "English Electric" wydana trzy lata później był dużo słabsza. Latem tego roku pojawił się kapitalny singiel "Isotope" zwiastujący nowy album. Jakże pasujący do stylistyki zespołu tytuł. Płytę rozpoczyna tytułowy, rewelacyjny "The Punishment Of Luxury". Potem mamy wspomniany "Isotope" i na tym...koniec. Reszta to przerost formy nad treścią. Walące po głowie syntezatory w bardzo nachalny sposób. Do tego zaaranżowane bez pomysłu. Czuć, że panowie w ogóle nie czują tego "nowatorstwa" więc albo ktoś im to na siłę podsunął albo zrobili to osobiście by na siłę utrzymać się na listach przebojów. Proszę posłuchać "As We Open, So We Close". Koszmarny ten początek i jedynie linia melodyczna refrenu daje nam uwierzyć, że to wciąż "to" OMD. Nagranie "Art Eats Art" w ogóle nie powinno się ukazać. Zupełnie niepotrzebny jest 2-minutowy przerywnik ( bo chyba taką rolę ma pełnić ) w postaci nagrania "La Mitrailleuse". Przez całe 2 minuty słyszymy coś nawzór strzałów z broni palnej różnego kalibru. Nieco lepiej jest w przedzamykającym to "dziełko" "Ghost Star", ponad 6-minutowcu. Troszkę kosmetycznych zmian i mielibyśmy prawdziwe OMD. Całość ratuje cudny finał "The View From Here" udowadniający, że jeśli się chce to można. Aż strach pomyśleć co panowie zaserwują nam na następnej płycie. Szkoda, wielka szkoda.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=KUDQeREbJgc

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz