środa, 31 stycznia 2018

MAGNUM "Lost On The Road To Eternity ( 2018 )

HARD ROCK

Brytyjczycy wydali właśnie swój 20-ty album studyjny. Kwintet, któremu przewodzi jeden z najcudowniejszych głosów w muzyce rockowej, który należy do BOBA CATLEYA, zaczynał pod koniec lat 70-tych. W roku 1994 wydali ostatni, 11-ty album "Rock Art" po czym zawiesili działalność. Wznowili ją dopiero osiem lat później albumem "Breath Of Life" ( 2002 ). Zarzucano cały czas świetnemu zespołowi, że zamiast zatrudnić perkusistę na miejsce MICKEYA BARKERA grupa zdecydowała się na automatyczną perkusję co kaleczyło cały album "Breath Of Life".

Od tamtego czasu wszystko działa jak w dobrze naoliwionym zegarze. Panowie nagrali kolejnych osiem albumów wydając je w dwuletnich odstępach. Mamy nowego perkusistę LEE NORRISA oraz nowego klawiszowca RICKA BENTONA, którzy dołączyli do grupy w 2017 roku na miejsce MARKA STANWAYA i HARRY'EGO JAMESA ( odpowiednio klawiszowca i perkusisty ).

Nowy album jest jak najbardziej albumem poprawnym niewyróżniającym się ponad ocenę "dobra", a więc szkolną "czwórkę". Muzycy grają swoje, głos CATLEYA nie do zdarcia, nowe "nabytki" z powierzonych im misji wychodzą obronną ręką. Zakochałem się w otwierającym album "Peaches and Cream", w balladzie "Storm Baby" czy 8-minutowym "Welcome To The Cosmic Cabaret". TOBIAS SAMMET z EDGUY niejednokrotnie zapraszał wokalistę MAGNUM na swoję rock operę pod szyldem AVANTASIA. Catley odwdzięczył mu się tym samym zapraszając go do wspólnego wykonania tytułowejkompozycji z najnowszej płyty "Lost On The Road To Eternity". Polecam również singlowy "Without Love". To taki typowy MAGNUM w starym dobrym wydaniu jak i również rozbudowany do 7 minut zamykający całość "King Of The World". Wielki zespół, przyzwoita płyta, przecudna okładka.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=F2dGUQvHNEE

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz