czwartek, 4 stycznia 2018

MICHAEL MCDONALD "Wide Open" ( 2017 )

POP / ROCK / BLUES

MICHAEL MCDONALD to amerykański kompozytor, klawiszowiec, a także producent, ale przede wszystkim ex-wokalista grupy THE DOOBIE BROTHERS w latach 1976-82. Współpracował m.in ze STEELY DAN, KENNYM LOGGINSEM czy TOTO, ale mnie najbardziej utkwił w pamięci wykonując wspólnie z PATTI LABELLE cudowną balladę "On My Own" w 1986 roku. Również i ona wróciła w tym roku po 10 letniej przerwie albumem "Bel Hommage", ale to historia na inny raz.

MCDONALD troszkę kojarzy mi się on z PAULEM CARRACKEIM z MIKE + THE MECHANICS i coś w tym jest. Artysta swój poprzedni album "Soul Speak" wydał w 2008 roku więc tym bardziej cieszy jego nowe wydawnictwo. Muzyk łączy muzykę bluesową z popem, rockiem, a nawet soulem. Na najnowszym "Wide Open" znajdziemy wszystkie te elementy, a do tego jego wspaniały, charakterystyczny głos. Mimo, iż płyta jest dość równa to mnie w pamięci utkwiły szczególnie dwie kompozycje - "Honest Emotion", spokojna ballada, bez podkładu perkusyjnego za to z wyjątkowymi smyczkami i charakterystycznym motywem instrumentalnym w tle, a także świetnie umiejscowiona mandolina, z kolei druga kompozycja to następna po niej "Blessing In Disguise" z trąbką i przebojowym refrenem i delikatnym chórkiem. Płytę należałoby podzielić na dwie części bowiem pierwsza jest dużo słabsza, a właśnie od nagrania 6 do samego końca są te najlepsze utwory. Sama płyta w sobie dosyc długa. 71 minut to stanowczo za dużo świeżej muzyki na raz do poznania. Nie przepadam za takimi albumami o czym niejednokrotnie pisałem. Źle się słucha takich płyt i to nie tylko moje zdanie.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=YLgVmOUbgjs

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz