czwartek, 25 stycznia 2018

THE LONGING "Tales Of Torment" ( 2017 )

SYMPHONIC METAL

THE LONGING byli dla mnie objawieniem w 2015 roku za sprawą ich debiutu "Bleed", który okazał się jedną z najlepszych płyt roku. Obłędna muzyka, genialna wokalistka LAURA BRADLEY i czterech towarzyszących jej muzyków.

Ależ podskoczyłem na wieść o ich nowej płycie. Album wciąga z każdą następną nutą. Posłuchajcie rewelacyjnego "What If", czy "Melting Down" ze świetnym chórem i solówką pod sam koniec nagrania. Wybornie! Do kolekcji dołóżmy jeszcze "Feel My Love" ze zmianami nastrojów, "Crosses", nieco spokojniejszy "Dazed", singlowy "Come On", oraz genialne "All This Talk" i przecudną balladę "How Do You Know". Można by tak wymieniać i wymieniać. Warto zauważyć, iż poprzedni album zawierał 14 kompozycji i finalizował go utwór tradycyjny "Amazing Grace" w interpretacji zespołu. Na "Tales Of Torment" jest podobnie - 14 nagrań i kolejna tradycyjna kompozycja, "Ave Maria". Kapitalna grupa. Zapamiętajmy tę nazwę!

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=Xbd8rQFAiQ8

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

środa, 24 stycznia 2018

THE CHURCH "Man Woman Life Death Infinity" ( 2017 )

ALTERNATIVE ROCK / POST PUNK

Post-punkowo-psychodeliczno-popowy australijski THE CHURCH poznałem w pod koniec lat 90-tych choć de facto grupa swój debiut wydała już w 1981 roku. We wspomnianej końcówce poprzedniego stulecia trafiły do mnie klasyczne płyty grupy i rewelacyjne zarazem, a były to m.in. "Heyday" ( 1985 ), "Starfish" ( 1988 ) czy "Gold Afternoon Six" ( 1990 ). Grupa do roku 2009 wydawał niemal co roku nowy album, od ostatnich dwóch płyt czyni to z częstotliwością 3, 4 lat.

Najnowszy rozpoczyna się właśnie jak powyższe klasyki. Nagranie "Another Century" jest po prostu rewelacyjne. Klimat jak na starych płytach, nieśpieszne tempo, a do tego świetne melodie. Również nagranie "For King Knife" zalatuje latami 80-tymi czy nieco szybszy i przebojowy "Before The Deluge". Kocham klimat i gitarę w psychodelicznym "I Don't Know How I Don't Know", równie porywający "In Your Fog", a wisienką na torcie jest z pewnością przedzamykający "Something Out There Is Wrong".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=eK3l6v8XKFk

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

wtorek, 23 stycznia 2018

PŁYTA WINYLOWA część 20

CCCP "Let's Spend The Night Together" ( 1986 )

POP / ROCK

Na wykopanie z półki tej mającej już dzisiaj 32 lata płyty wpłynęła wieść o pewnej płycie, która ukaże się 23 lutego. Ale o tym za chwilę. Otóż ten popowo-rockowy kwartet tworzyli CASINO STEEL ( norweski klawiszowiec ), CLAUDIA SCOTT ( norweska wokalistka ) oraz - UWAGA!!! - CARLENE CARTER ( przybrana córka JOHNNY'EGO CASHA a córka jego żony JUNE CARTER ) i - przede wszystkim -JOHN PAYNE -( ex-wokalista zespołu ASIA, w którym na początku śpiewał JOHN WETTON, a kiedy znów do niego powócił PAYNE'A właśnie delikatnie mówiąc "zwolniono" ).


W grupie CCCP śspiewali wszyscy jednak najbardziej rozpoznawalny jest charakterystyczny głos JOHNA PAYNE'A. Po odejściu z ASII w 2006 roku PAYNE wlaściwie zamilkł nie licząc jednego albumu takiej grupy GPS czy udzielania się jako gość na pojedynczych nagraniach poszczególnych wykonawców. I właśnie 23 lutego ukaże się debiutancki album DUKES OF THE ORIENT, który tworzą właśnie JOHN PAYNE oraz klawiszowiec ERIK NORLANDER, na co dzień mąż LANY LANE, divy heavy metalu. A że uwielbiam głos JOHNA wiadomość o zbliżającej się płycie DUKES OF THE ORIENT spowodowała, że zrobiło mi się gorąco.

Nie sądzę by komuś udało się kupić wydany tylko na winylu album CCCP chyba, że ktoś kto w tamtych czasach zbierał winyle, pozostawił w piwnicy swojemu synowi całą koleckję by teraz ów syn wystawił je na jakiejś aukcji ( bo opcja, że syn znalazł je w piwnicy i wyrzucił na śmietnik brzmi jak z horroru ). Zatem jeden z fajniejszych fragmentów zatytułowany "One Of These Nights" z wokalem PAYNE'A na pierwszym planie ( to ten leżący na okładce ).

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=Iq-8DpyWH_Q

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

poniedziałek, 22 stycznia 2018

SINGLE i MAXI-SINGLE część 4

IRON MAIDEN "Empire Of The Clouds" ( 2016 )


HEAVY METAL

To co państwo widzą powyżej to limitowany singiel IRON MAIDEN wydany na tak zwanym "picture vinylu" w 2016 roku z okazji RECORD STORE DAY, a więc święta "sklepów płytowych", które przypada na trzecią sobote kwietnia każdego roku. Każdego roku ukazuje sie kilkaset tego typu limitowanych wydawnictw, które zazwyczaj kilka dni później są już nie do kupienia. Płyta jest wydana przecudnie. Myślę, że kiedyś przedstawię tego typu płyty z mojej kolekcji, naprawde warto.

Na stronie A znajduje się utwór tytułowy, a więc 18-minutowa suita "Empire Of The Clouds" oryginalnie zamykająca drugi dysk jak i tez cały album "maidenów" "The Book Of Souls" wydany w 2015 roku. Strona B to z kolei ponad 21-minutowy wywiad, w którym BRUCE DICKINSON opowiada o samym utworze jak i historii powstania samej kompozycji. A traktuje ona o katastrofie sterowca R101 4 października 1930 roku. Kto w dzisiejszych czasach potrafi usiedzieć w miejscu przez 18 minut niech posłucha tego niesamowitego utworu.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=YbAhn7iKLPc

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

niedziela, 21 stycznia 2018

THE KILLERS "Wonderful Wonderful" ( 2017 )

INDIE ROCK / ALTERNATIVE ROCK

Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem tego amerykańskiego kwartetu choć może to dziwnie zabrzmieć z ustach kogoś kto posiada całą dyskografie zespołu łącznie ze składanką "Direct Hits" ( 2013 ). Zespół jednak lubię, nie tylko za samą muzykę, ale też charakterystycznego wokalistę, BRANDONA FLOWERSA.

Jak jest nowa płyta? A taka jak tytuł ich najnowszego, piątego studyjnego dzieła: "cudowna". I chociaż dwa pierwsze nagrania, a więc "Wonderful Wonderful" i "The Man" będące jednocześnie singlami z tej płyty są dość nowoczesne to już od nagrania trzeciego "Rut" otrzymujemy to za co ten zespół cenimy. Cała masa świetnych kompozycji na czele z takim "springsteenowskim" "Life To Come" czy nadającym się na singla "Tyson VS Douglas", zmysłowym "Some Kind Of Love". Namawiam wszystkich do kupna wersji DELUXE bowiem poza dwoma remiksami do nagrania "The Man" ( o dziwo nawet bardzo zgrabnymi ) dołożono absolutnie niesamowity nie-albumowy utwór dodatkowy "Money On Straight". Utwór obowiązkowy nie tylko dla wielkich fanów grupy.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=w3xcybdis1k

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

piątek, 19 stycznia 2018

NOWOŚCI PŁYTOWE część 3 ( 316 )

PREMIERY TYGODNIA:

PŁYTA TYGODNIA:  MAGNUM "Lost On The Road To Eternity"


PRAYER "Silent Soldiers" ( powrót z trzecim albumem po 6 latach przerwy )
 


JOE PERRY "Sweetzerland Manifesto" ( solowy album gitarzysty AEROSMITH )
 


TOMMY EMMANUEL "Accomplice One" ( gościnnie MARK KNOPFLER )
 


MICHAEL VOSS "Remember...Yesterday" ( muzyk grup MADMAX, PHANTOM V czy WOLFPAKK, album z coverami dedykowany zmarłemu ojcu )


WHITESNAKE "The Purple Tour" ( album koncertowy, wiosną nowy album studyjny "Flesh & Bone" )
 


MICHAEL MCDONALD "Live On Soundstage" ( e-muzyk THE DOOBIE BROTHERS, album koncertowy )
 


FIRST AID KIT "Ruins" ( żeński duet indie rockowy )
 


CINDY ALEXANDER "Nowhere To Hide" ( country folk )
 


SONIC PROPHECY "Savage Gods" ( trzeci album, dla fanów HAMMERFALL czy JUDAS PRIEST )
 


ZAPOWIEDZI:

13 kwietnia ukaże się nowy album BONFIRE "Temple Of Lies".
 


23 marca ukaże sie drugi nigdy wcześniej niewydany album grupy SALTY DOG "Lost Treasure". Na perkusji KHURT MAIER z grupy RATT ( 1981 - 1982 ).
 


23 lutego kolejny album grupy IMPERA "Age Of Discovery". Wśród gości=wokalistów m.in MICHAEL SADLER z SAGI, MICK DEVINE z SEVEN czy NIGEL BAILEY z BAILEY.


6 kwietnia czwarty album THE DEAD DAISIES "Burn It Down". Do JOHNA CORABI'EGO ( z MOTLEY CRUE ) i DOUG'A ALDRICHA ( WHITESNAKE, DIO ) w listopadzie 2017 roku dołączył DEEN CASTRONOVO z grupy JOURNEY i REVOLUTION SAINTS.


23 marca koncertowy THUNDER "Stage" jako 2-CD + Blu-ray, 3-LP, DVD, Blu-ray oraz limited-edition box set.



9 marca podwójna kompilacja NIGHTWISH "Decades" w formatach 2CD jewelcase, 2CD digipak, 3LP box ( różne kolory ) oraz 2CD earbook.



TIMO KOTIPELTO z grupy STRATOVARIUS potwierdza: grupa wchodzi w marcu do studia, nowy album jesienią 2018.


Również na 2018 rok nowy album zapowiada SYPHONY X.


WZNOWIENIA:

Po raz pierwszy na CD ukazuje się pierwszy beztytułowy album grupy JON BUTCHER AXIS wydany pierwotnie w 1983 roku.

DOGFACE "ReLeashed". Płyta ukazała sie w 2000 roku pod tytułem Unleashed", teraz ją zremasterowano, pozmieniano, zmieniono tytuł na "ReLeashed", dodano 2 bonusy i...oto jest, gościnnie w trzech nagraniach BRIAN ROBESRTSON z THIN LIZZY )


Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

czwartek, 18 stycznia 2018

EUROPE "Walk The Earth" ( 2017 )

ROCK

Nowy EUROPE zaczyna się obłędnie. Jest ciężki, toporny i upiorny niczym KING CRIMSON i BLACK SABBATH w najlepszym okresie. Mowa o otwierającym płytę "Walk The Earth" nagraniu tytułowym. TEMPEST i spółka potrafią być też nieco bluesowi jak w kapitalnym "Kingdom United". W refrenie jest psychodelicznie, a ten chórek w tle jest po prostu wybitny. Grupa zdejmuje nogę z gazu w przepięknej balladzie "Pictures". Do przysłowiowego pieca dokładają w nagraniu "Gto", które pełne jest gitar, przejść, pozytywnego hałasu i wirtuozerii. Nieco zabrudzony i chyba najmniej atrakcyjny z zestawu 10 kompozycji zawartych na tym albumie jest nagranie ósme zatytułowane "Haze". Widać tutaj dobitnie za sprawą różnych tu i ówdzie powplatanych upiększaczy, ze grupa wciąż się rozwija i poszukuje. Przesterowana gitara, zmiana kanałów co słychać w uszach czynią ten utwór jednocześnie najbardziej szalonym na płycie. Uwielbiam galopujący "Whenever You're Ready", zwłaszcza refren. Finał, blisko 7-minutowy "Turn To Dust" z organami Hammonda i wykończeniem....miód na uszy. Fantastyczna linia melodyczna zwrotki. W tym nagraniu ma miejsce coś niespodziewanego, ale to odkryjcie sobie sami. Zdradzę tylko, że płyta nie jest uszkodzona :-).

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=5Ij5frweOfw

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

środa, 17 stycznia 2018

ALVVAYS "Antisocialites" ( 2017 )

INDIE POP / SHOEGAZE

Jakiś czas temu wyjąłem z półki debiutancki album kanadyjskiego indie popowego kwintetu ze śpiewającą cudowną MOLLY RANKIN, która talent, a przede wszystkim miłość do muzyki odziedziczyła po swoim ojcu, również muzyku. Wspomniany debiut z 2014 roku przeleżał na mej półce trzy lata...zafoliowany, a bodźcem do jego otwarcia stała się właśnie niedawno wydana druga płyta "Antisocialites".

W ich muzyce znajdziemy wpływy THE SMITHS czy omawianego jakiś czas temu SLOWDIVE. To taki indie pop rock z domieszką shoegaze. Odnajdziemy tutaj także sporo CIGARETTES AFTER SEX czy BEACH HOUSE, o których również niedawno była mowa. Bywa melancholijnie, zwłaszcza na początku płyty podczas "In Undertow" czy w moim ukochanym "Dreams Tonite". Później jednak robi się dynamiczniej jak np w 2-minutowym "Your Type" czy niespełna 3-minutowym "Saved By A Waif". Jak to w przypadku takiej muzyki bywa płyta króciutka bowiem nieco ponad 30-minutowa.

P.S. Głos MOLLY kojarzy mi się troszkę z głosem NINĄ PERSSON z THE CARDIGANS. Zresztą w muzyce ALVVAYS znajdziemy sporo takich skandynawsko-podobnych klimatów. Do kolekcji moich faworytów z tej płyty dokładam nagranie "Not My Baby".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=ZXu6q-6JKjA

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

poniedziałek, 15 stycznia 2018

DOLORES O'RIORDAN nie żyje ( 1971 - 2018 )

Kurwa mać! Trudno opisać słowami co dziś czuje. Ponoć każdy trzeci poniedziałek Nowego Roku jest tym najbardziej depresyjnym. Dziś właśnie przypada Blue Monday. W dodatku jakoś złe wieści pojawiają się właśnie w poniedziałek. O śmierci DOLORES O'RIORDAN dowiedziałem się w pracy. Musiałem przerwać pracę i na moment odszedłem od komputera choć coś wewnątrz ciągnęło mnie by zweryfikować czy to prawda. Miałem nadzieję, że to jakiś błąd, niesprawdzona plotka., ale - choć komputer przede mną - informacja zwalająca z nóg, a więc trzeba było dojść do siebie.

Kiedyś, a dokładnie w 1994 roku ukazał się wówczas drugi album THE CRANBERRIES zatytułowany "No Nedd To Argue". Wtedy też poznałem grupę. Strasznie nie lubiłem pochodzącego z niej mega hitu "Zombie". Człowiek jednak ciągle się zmienia i z czasem grupę pokochałem, a szczególnie jego wokalistkę, DOLORES O'RIORDAN. Bardzo kobieta mi się podobała. Do tego ten nieziemski głos, który naśladowały zazdrosne koleżanki jak choćby JANA GROSS z nieistniejącej ( a przynajmniej nienagrywającej od 2005 roku ) grupy BELL, BOOK & CANDLE. DOLORES zajmowała w moim życiu bardzo ważne miejsce, wiele znaczyła.

Grupa THE CRANBERRIES po fenomenalnym "Wake Up And Smell The Coffee" z 2001 zrobiła sobie trwającą aż 11 lat przerwę w czasie której DOLORES wydałą dwie udane płyty solowe. Pod szyldem THE CRANBERRIES wrócili w 2012 albumem "Roses", a w roku ubiegłym akustycznym składakiem "Something Else"zawierającym trzy premierowe nagrania. W 2016 roku powstała jeszcze taka płyta projektu D.A.R.K. zatytułowana "Science Agrees", którą Artystka współtworzyła wra z ANDY'M ROURKE'M , a więc  z basistą THE SMITHS.

 Nie podano oficjalnej przyczyny śmierci Artystki, jednak na jaw wyszły jej problemy z depresją, które przybrały na sile wraz z rozpadem jej 20-letniego małżeństwa. Początek roku, a tutaj już odeszli RAY THOMAS z THE MOOD BLUES, FRANCE GALL, EDDIE "FAST" CLARKE z MOTORHEAD, a teraz Ona. Artystka miała 46 lat.

POSŁUCHAJ:

SINGLE i MAXI-SINGLE część 3

PET SHOP BOYS "Say It To Me" ( 2017 ) / "Twenty Something" ( 2017 ) / "The Pop Kids" ( 2017 )

POP

Jak pamiętamy PET SHOP BOYS w 2016 roku nagrali najgorszy z możliwych albumów dumnie zatytułowany "Super". Przeładowany syntezatorami i kiepskimi melodiami jest też drugim albumem nagranym dla nowej wytwórni x2. Pocieszyć jedynie może fakt, iż po sięgnięciu dna może być już tylko lepiej. Zobaczymy.

Mimo wszystko chciałbym poruszyć temat trzech singli wydanych do wspomnianego "Super" choć ukazało się ich właściwie pięć. Jednak nas interesują głównie te, które zawierają utwory spoza płyty i na tych też się skupiamy. Na pozostałych dwóch znajdują się tylko remisky. I tak na singlu "Say It To Me" poza dwiema wersjami nagrania tytułowego mamy "A
Cloud In A Box". To kiepska, przeładowana syntezatorami piosenka oraz "The Dead Can Dance" - ładna kompozycja, która szkoda, że nie znalazła się na albumie. Mogłaby go nieco ulepszyć, mimo że cudem nie jest. Na niedawnych remasterach dołożono całą masę nagrań z singli, które czasami biją na głowę te z płyty. Tym razem tak nie jest. Na "Twenty-Something" to samo: może nie aż tak drażniąca, ale nudna "The White Dress" oraz cudowna ballada zaaranżowana niemal na sam fortepian "Wedersehen". I tutaj również panowie TENNAT i LOWE powinni dostać po "tyłku" za taki, a nie inny wybór. Dlaczego nie daliście go na płytę?! Na koniec "The Pop Kids" - singiel, który ukazał się jako pierwszy i promował album. Tutaj mamy "In Bits" - utwór niemal jakby z lat 90-tych brzmieniowo i kompozytorsko bardzo zbliżony. No i całkiem
przyjemny. Drugi to utwór instrumentalny jeśli nie "policzymy" wyśpiewywanego przez NEILA TENNANTA "tara ra ra ra". I niech właśnie to nagranie będzie tym do odsłuchu. Ja tymczasem czekam na kolejne remastery, które już 2 marca!

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=MaBUT6Jx8eM

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK