POP ROCK
O tej pani wiem tylko tyle ile wyczytałem w internecie: Amerykanka, która zajęła wysoką pozycję w jednym z programów typu "talent show" a dokładnie "The Voice". Jeszcze tydzień temu jej nie znałem. Jest to jej pierwszy album. W roku ubiegłym wydała 4-ro utworową epkę "Fearless". Staram się o nią. Dlaczego?
Dlatego, że dawno nie słyszałem takich fantastycznych melodii. Co za płyta. Pierwsze trzy nagrania "Drive", "Take This Heart And Leave" czy "Marry Me" po prostu porażają swą energią ale to co ta pani zrobiła w balladzie "Main Street".....Coś niesamowitego, co za utwór. Co za świeżość, kapitalne pomysły, melodie, przejścia.
Uczcie się Polacy jak się gra i jakie utwory się komponuje. Może kogoś to zaboli, ale w Polsce nie ma takich wokalistek ani zespołów jakie na tym blogu opisuję. No niestety i nie ma się co obrażać. To jest FAKT!!!
Krótka niespełna 30-to minutowa kapitalna płyta jaką życzyłbym sobie słyszeć w stacjach radiowych, tramwajach czy autobusach. Ukłony pani PERKINS.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=WZo7qyhAyZA
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz