DON AIREY to przede wszystkim obecny klawiszowiec grupy DEEP PURPLE, który na tym "stanowisku" zastąpił w 2002 roku odchodzącego na emeryturę JONA LORDA ( LORD zmarł w 2012 roku ). AIREY może się poszczycić współpraca z takimi grupami jak BABE RUTH, PHENOMENA czy BLACK SABBATH. Wszystkich jego dokonań wystarczyłoby na pracę magisterską. My skupimy się jednak na jego najnowszej szóstej w dyskografii płycie solowej.
Cóż mogę napisać...Płyta kapitalna! Genialny hammondowski początek, a więc nagranie "Respect", niesamowita solówka w tytułowym "One Of A Kind", kolejne Hammonsy i klawisze w "Victim Of Pain", "black sabbath'owski" "Lost Boys" czy wspaniała ballada "Want You So Bad". Jednak największe cudo znajduje się na pozycji numer 10. Kompozycja "Remember To Call" to coś dla miłośników GARY'EGO MOORE'A i jego nieśmiertelnego "Still Got The Blues". A skoro o mistrzu GARY'M mowa....na limitowanej wersji tej płyty jak i na wersji japońskiej otrzymujemy dodatkowy dysk z czterema kompozycjami z koncertu. Wszystko trwa zaledwie 20 minut jednak tę bonusową płytę finalizuje koncertowa wersja właśnie wspomnianego "Still Got The Blues". Poza tym wersja japońska jest o tyle lepsza, ze dodatkowo na dysku podstawowym=pierwszym otrzymujemy dodatkowe dwa nagrania studyjne, których nawet na limitowanej DELUXE nie znajdziemy. Zaznaczam, ze wersja japońska to wersja dla osób z nieco zasobniejszym portfelem. Płyta bez kosztów wysyłki kosztuje ponad 170 złotych. Jest z czego wybierać tymczasem do odsłuchu fragment z płyty "One Of A Kind".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=yUYPxX7KAJ8
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz