poniedziałek, 8 października 2018

MUZYCZNE ARCHIWUM część 5

DEMIS ROUSSOS "Forever And Ever" ( 1973 )

POP / FOLK

Mało komu wiadomo z szerszej publiczności, że ten urodzony w Egipcie wyjątkowy grecki wokalista pop-folk rozpoczynał swą muzyczną przygodę z innym wielkim twórcą muzyki - słynnym VANGELISEM. W latach 1968-1972 panowie tworzyli grupę o nazwie APHRODITE'S CHILD i zrealizowali wspólnie trzy albumy z czego ostatni dość wymownie zatytułowany "666" z roku 1972 niegdyś bardzo drogi na kompakcie i trudno dostępny, dziś do kupienia w sieciowych sklepach za 30-40 złotych. APRODITE'S CHILD to rock progresywny, solowy ROUSSOS to zupełnie inna bajka. Ciekawostką jest fakt, iż album "666" to jeden z ulubionych albumów RICHARDA ASHCROFTA z THE VERVE.

Wróćmy jednak do ROUSSOSA. Artysta wydał grubo ponad 20 płyt. Mam je wszystkie jednak to szczególnie omawiany dziś drugi album "Forever And Ever" jest tym moim ulubionym i bynajmniej nie dlatego, że zwiera nieśmiertelny przebój "Goodbye My Love Goodbye" finalizujący tę płytę. Na płycie cała masa genialnych piosenek jak chociażby tytułowy "Forever And Ever", równie wielki przebój co wspomniany "Goodbye My Love Goodby". Co dalej. Ballada "My Friend The Wind", cudowny "Lost In A Dream", "Velvet Mornings" czy roztańczony optymistyczny "When I Am A Kid". Artysta swój ostatni album "Demis" wydał w roku 2009 jednak prawie w ogóle nie przypadł mi on do gustu, a to za sprawą dość przeciętnych kompozycji czy nieco zmienionego głosu muzyka. Zmarł w 2015 roku w wieku 68 lat.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=F3vCB3YBMUo

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz