środa, 10 października 2018

CORELEONI "The Greatest Hits Vol. 1" ( 2018 )

HARD ROCK

Kolejna grupa, którą tworzą muzycy różnych zespołów. Trzonem kwintetu są dwaj panowie LEO LEONI, a więc gitarzysta grupy GOTTHARD z kolei wokalistą jest RONNIE ROMERO, którego fani rocka powinni znać chociażby z reaktywowanego niedawno RAINBOW RICHIE'GO BLACKMORE'A. Skład uzupełniają HENA HABEGGER na perkusji, JGOR GIANOLA na gitarze oraz MILA MERKER na basie.

W lekką konsternację może wprawić sam początek albumu, a mianowicie jego 45-sekundowe intro oraz kilka sekund nagrania "Firedance", które chwilę później przeistacza się w pełnokrwisty rockowy utwór. ROMERO mnie czasami - przynajmniej w tym projekcie - przypomina nieco manierą KLAUSA MAINE'GO ze SCORPIONS, z kolei przy rewelacyjnym "Downtown" ucha powinni przyłożyć fani LED ZEPPLIN bowiem zarówno styl kompozycji jak i śpiew to niemal młody ROBERT PLANT. W ogóle ta płyta jest właśnie dla fanów obu wspomnianych nieco wyżej grup. Swoje własne oblicze grupa pokazuje w kapitalnym szybkim "Walk On Water". Następujący po nim "Here Comes The Heat" w niczym mu nie ustępuje o ile go nie przebija. Rewelacyjna melodyka, przejścia, pomysły. Ale tych ciekawych płyt nam się ostatnio namnożyło. Jak widać rock ma się cały czas dobrze.

P.S. Jak zawsze w tego typu przypadkach pragnę zaznaczyć, iż kto kupi winyla będzie stratny o jedno nagranie "El Traidor", które jest niczym innym jak hiszpańską wersją zamykającego podstawową wersję płyty nagrania "Anytime, Anywhere"- to tylko na CD z kolei wersja japońska dodatkowo posiada akustyczną wersję nagrania "All I Care For". No i do tego ten niesamowity tytuł płyty sugerujący, że grupa nie skończy na jednej debiutanckiej płycie.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=8nZKpVDOmx0

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz