środa, 12 grudnia 2018

DREAM CHILD "Until Death Do We Meet Again" ( 2018 )

HARD ROCK

Hard rockowy debiut DREAM CHILD śmiało można zaliczyć do t/z supergrup. bo jak inaczej nazwać tak niesamowity skład. Na wokalu CRAIG GOLDY , gitarzysta związany niegdyś Z DIO czy GIUFFRIA, na klawiszach WAYNE FINDLAY z MICHAEL SCHENKER GROUP, na perkusji SIMON WRIGHT z jednego z klasycznych składów grupy AC/DC z lat 80-tych, na basie RUDY SARZO mający na koncie współpracę z QUIET RIOT czy OZZYM OSBOURNEM z kolei na wokalu DIEGO VALDEZ z nieznanego mi HELKER. I to jest najbardziej niesamowite. Muzyka kojarzy nam się z klasycznymi płytami DIO, a wiec grupy ze słynne nieżyjącym już niestety RONNIE'M JAMESEM DIO, a na dodatek facet śpiewa niczym sam DIO. Wszystko ma "ten" klimat tych niesamowitych płyty z lat 80-tych.

Na łopatki rozwaliły mnie takie np otwierające "Under The Wire" czy bardzo WHITESNAKE'owaty "You Can't Take Me Down". Na powyższym albumie całą masa niesamowitych zagrywek, melodii, soczystych gitar i - co bardzo cieszy - utwory są rozbudowane. Za przykład niech posłużą 6-minutowe "Games Of Shadow" czy wręcz genialne "It Is What It Is". Proszę posłuchać cóż za obłędna instrumentalna część zaczyna się od 2 minuty i 22 sekundy. Są tutaj też nieco dłuższe formy jak obłędne nagranie tytułowe trwające blisko 8 minut czy finałowy "One Step Beyond The Grave" trwający blisko 9 minut. Wersję japońską wzbogacono o intrumentalne nagranie "Insufficient Therapy On Mars".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=oss5YOAclk8

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz