Najnowsze wydawnictwo byłego lidera SNEAKER PIMPS to nie nowy album, a jedynie suplement do wydanej w roku ubiegłym płyty "Metanoia". Znajdziemy tutaj siedem premierowych nagrań, które zostały odrzucone ze wspomnianej płyty plus - w wersji limitowanej - drugi dysk zawierający remiksy.
Niestety album "Metanoia" prócz fenomenalnego singla "Happiness" bardzo rozczarował. Nie inaczej jest w tym wypadku. Odrzuty zazwyczaj są słabsze ( choć bywały wyjątki co udowodniła swego czasu grupa THE CURE ) i tak jest w tym wypadku. Poza singlowym nagraniem tytułowym naprawdę nie ma czego tutaj szukać. Przerost formy nad treścią najbardziej oddaje charakter płyty - przepraszam - siedmioutworowego minialbumu. Gdzieś zapodziała się melancholia, dobry smak i świetne melodie. Te ustapiły miejsca komputerowym aranżom i kiepskimi pomysłami. Szkoda. Znając jednak możliwości CHRISA CORNERA mam nadzieje, że będzie lepiej.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=wZQNQh6tseU
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz