poniedziałek, 26 października 2020

THE WATERBOYS "Good Luck, Seeker" ( 2020 )

ALTERNATIVE ROCK / FOLK

Słuchając najnowszej płyty MIKE'A SCOTTA i spółki ma się wrażenie, że powstała w różnych okresach, a nawet, iż jest zlepkiem odrzuconych nagrań z sesji do poprzednich płyt. Ale jak to bywa u artysty, każde jego kolejne dzieło jest nieco inne od poprzedniego, więc i tym razem nie mogło zabraknąć zaskoczeń. Co ciekawe, słucha się tego...płynnie. Może to magia? Albo po prostu talent do tworzenia spójnych dzieł niekoniecznie równych muzycznie. Sam muzyk stał się ostatnio bardzo płodny, to już czwarta płyta w ciągu ostatnich pięciu lat, a czternasta w ogóle. Jak sam mówi, wena przychodzi podczas...sprzątania i gotowania. 
Genialny singiel promujący to wydawnictwo "My Wanderings In The Weary Land" budzi skojarzenia z albumem "A Rock In The Weary Land" wydanym w 2000 roku. Kapitalny motyw gitary ze wspomnianego singla pojawia się także w przed-zamykającym album nagranie "Everchanging". Tutaj muzyk ponownie melorecytuje, zresztą druga część płyty niemal w całości opatrzona narracją. Na koniec spójrzmy na okładkę. Jedna z najpiękniejszych tego tego roku. Sama płyta, jak to ostatnio u "wodnych chłopców", ukazała się także w wersji LIMITED DELUXE EDITION z dodatkowym drugim dyskiem zawierającym demówki, wersje instrumentalne i inne ciekawostki. Warto, jest tylko ok 15 złotych droższa od tej wydanej w standardowym plastiku, a ileż więcej radości przynosi, tym bardziej, ze wydana jest w pięknym digipaku. A u mnie estetyka ma fundamentalne znaczenie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz