niedziela, 18 grudnia 2016

TOM CHAPLIN "The Wave" ( 2016 )

POP / ROCK

TOM CHAPLIN to nikt inny jak wokalista genialnego brytyjskiego zespołu KEANE. Zapowiadana od 2015 roku płyta w końcu ujrzała światło dzienne i choć momentami jest nieco inna niż płyty zespołowe ( co jest zrozumiałe, po to się je nagrywa ) to zawiera kilka genialnych piosenek.

Zacznijmy od otwierającej cały album kompozycji "Still Waiting". Zaczyna się dość spokojnie by potem przerodzić się w kapitalny przebój niczym z płyt wspomnianej grupy KEANE. Później mamy cudną balladę "Hardened Heart". W ogóle na płycie przeważają momenty nostalgiczne, spokojne i balladowe. Kolejnym dowodem na to chociażby rewelacyjna "przytulanka "Worthless Words". Z pewnością pokochacie utwór "I Remember You". To kompozycja, która śmiało mogłaby się znaleźć na niejednej płycie zespołowej. Nie inaczej jest z nagraniem "Quicksand". To z tych najważniejszych co nie znaczy, że pozostałe są gorsze.

Podstawowa wersja albumu zawiera jedenaście kompozycji z kolei wersja DELUXE zawiera ich szesnaście. Polecam ją szczególnie. Warto wydać tych kilka złotych więcej dla tych pięciu dodatkowych nagrań. Taki "Turning Back" na przykład. Nie wiadomo dlaczego nie znalazł się na podstawowej wersji albumu o "Love Wins" nie wspominając. Cóż za obłędny refren. Arcypiękna rzecz. Obowiązkowa pozycja dla każdego fana KEANE.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=NSxyV6RUMDk

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz