czwartek, 23 lutego 2017

BLACK STAR RIDERS "Heavy Fire" ( 2017 )

HARD ROCK

W latach 1971-83 swoje płyty nagrywała kapitalna grupa THIN LIZZY ( ci od słynnego "Whisky In The Jar" ) ze śpiewającym PHILEM LYNOTTEM ( muzyk zmarł w 1986 roku. Zarówno starzy muzycy tej grupy ( w tym gitarzysta SCOTT GORHAM ) jak i też nowi ( wokalista RICKY WARWICK ), którzy występowali pod ta nazwą zapragnęli w końcu nagrać nowy album. By nie niszczyć legendy postanowili zrobić to pod nowym szyldem. I tak właśnie w 2012 roku narodzili się BLACK STAR RIDERS choć pod nazwą THIN LIZZY raz po raz występują okazjonalnie.

Wydali właśnie trzeci album, który przynosi nam potężną dawkę hard rocka. Kto słuchał THIN LIZZY musi przyznać, iż RICKY WARWICK śpiewa bardzo podobnie do PHILA LYNOTTA. Nic się nie zmieniło, a więc i rozkładanie płyty na czynniki pierwsze nie ma najmniejszego sensu. To energetyczny rock z mnóstwem gitar, z masą szybkich zagrywek, przejść. Jeśli już miałbym wybierać swoje ulubione momenty tego albumu to z pewnością były by to niemal klasyczno-brzmiący "Dancking With The Wrong Girl", "Cold War Love", singlowy "Testify Or Say Goodbye" czy finałowy bonus "Fade", jeden z niewielu spokojniejszych fragmentów płyty.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=aR-w6_IH7hE

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz