
ujmując niczego muzykom - nie z w pełni rozwiniętymi możliwościami. A czuję, iż mają potencjał czego dowód w postaci kilku kompozycji.
Jeśli chodzi o pierwszą płytę to słuchając jej w absolutnych ciemnościach miałem ciarki na plecach przy np "The Summoning", niespełna minutowym intro z mroczną narracją czy "Fall Of The Eternal Winter" z niesamowitą partią klawiszy w drugiej części kompozycji. Edycja japońska jaką posiadam zawiera jako bonus epickie nagranie "Eagle Fly Free" z repertuaru HELLOWEEN.
Drugi, zeszłoroczny album ma już mocniejsze brzmienie. Ponownie mamy kapitalne klawisze w kompozycji "Powerwind", niesamowite pomysły i przejścia w "Rise Of A Hero" czy fenomenalną, blisko 10-minutową kompozycję tytułową "Heroes Of Mighty Magic". Myślę, że do trzech razy sztuka. Czekam z niecierpliwością na kolejny album.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=ODSYZKyVpKo
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz