Kupując w 2002 roku kilka płyta jazzowych, sprzedawca na ladzie miał album "First Conversation" właśnie duńskiej wokalistki jazzowej, CAECILIE NORBY. Choć płyta okazała się strzałem w dziesiątkę, to później jakoś zapomniałem o tej artystce. Tak to czasem bywa, że płyty ulubieńców śledzi sie na bieżąco, a kiedy spontanicznie ktoś coś poleci zupełnie wcześniej nieznanego, z czasem o tym zapominamy. Potrzebowałem bodźca w postaci wyłapania gdzieś w sklepie kolejnej płyty tej artystki, a stało się to dopiero teraz, równo 20 lat po jej odkryciu. Coś mi mówi, że gdzieś w domu mam jej jeszcze jakiś album jednak zakładu o to nie zaryzykuję. Wspaniała płyta na jesienne wieczory na czele z otwierającym "Soul Sister", a także wieńczące powyższy album nagranie "Hazy Afternoon".
POSŁUCHAJ: https://www.youtube.com/watch?v=UtLGcIw8l1A
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz